Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-08-2008, 18:05   #1
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
[storytelling] Mor - red division (+18)



***

Świat umarł... Gwiazdy na niebie zostały pożarte przez tumany radioaktywnego kurzu, które teraz dotrawiają resztki naszego miejsca na Ziemi... Naszej ziemi obiecanej... Choć, może to tylko złudzenie.. Przelotna myśl lęgnąca się w mózgu otumanionym toksycznymi oparami sączącymi się powoli ze wszystkiego i wszystkich w okół ciebie. Przecież wielka wojna była na ziemi , a nie na niebie, a więc tam gdzieś wysoko, wysoko ponad smogiem i chmurami kwaśnego deszczu nic się nie zmieniło. Chciałbyś móc to wszystko kiedyś zobaczyć, co ? Marz dalej, bo tylko to Ci zostało marny człowieczku wielkiej wiary, a w tym samym czasie resztki twoich organów wewnętrznych wypłyną odbytem, by zaznać wraz z krwią tego co ty nazwałbyś wolnością.

***

Za chwile spadnie znów rudy deszcz, o ile oczywiście jest to jeden z tych szczęśliwych dni, gdy ominie nas "oczyszczenie" w kwaśnych łzach archaniołów... Bo przecież każdy wie, że Bóg umarł, a piekło jest na ziemi. Więc one przeszły na jego stronę i już nie chcą nas tu, tylko ciągle pławią się w sadystycznej rozkoszy karania tych którzy nie chcieli się ukorzyć, nie chcieli umrzeć i pozostawić swych domów, nadziei, miłości... Kolejna bujda by usprawiedliwić niemoc i głupotę człowieka. Czas podnieść tyłek i poszukać jakiegoś schronienia, przez które kwas tak szybko się nie przeżre. Tylko jak to zrobić nie mając nóg poniżej kolan? Dylematy, dylematy, dylematy... Pewnie łatwiej było by od razu walnąć sobie kulkę w łeb, ale tej też już zabrakło. Gdyby się chociaż ktoś do podupczenia chętny znalazł, to może odciągnąłby ciało na bok, w bezpieczniejsze miejsce. Ale jak na złość do o koła pustka i ciemność zapowiadające najgorsze. Już powoli w powietrzu czuć zapach siarki.

"Nie przeżyję tego, nie ma szans.. kurwa wykrwawię się, przeżerana przez kwas siarkowy, a resztę gnatów obeżrą ludzkie hieny, które teraz boją się podejść choćby na 20 metrów, bo nie wiedzą, że draguov jest już zupełnie pusty."

Pierwsze krople... Cichy syk tuż koło twarzy... Potwornie śmierdzi... Ze 40 może więcej procent stężenia... Kolejne.. spadają jakby próbując oszczędzić cierpienia temu kadłubkowi człowieka, który ostatkiem sił zawijał ukochaną broń w resztki swojego dobytku i tulił ją do piersi, chcąc zasłonić własnym ciałem jak dziecko które wyszło z jego łona. Nadzieje na rudy deszcz rozwiały się gdy kwas spadł na policzek kobiety i przypiekł skórę do mięsa... Cóż nie ma dla nikogo litości, ani dla złych, ani dla dobrych dzieci Matuszki Rasiji. Jeszcze kilka pojedynczych kropli odbijało się po ciele w brudnych łachmanach nim zwiotczało i pozostawiło za sobą ból przepalanej na oślep skóry, która rozmyła by się zupełnie gdyby nie blask reflektorów... Parę krótkich donośnych rozkazów, rozciągnięta nad nim płachta zabezpieczonego gumą brezentu i tuzin silnych męskich ramion unoszących je z ziemi i zabierających w sterylnym, jeśli dziś można jeszcze mówić o jakiejkolwiek sterylności, wozie do miejsca, które opuszcza się o własnych siłach tylko wtedy kiedy jest się już zupełnie innym człowiekiem, a czasami nie jest się nawet nim...

***

Zmęczone powieki uchyliły się i spojrzały na to miejsce, które miało być rajem... Jednak on w niczym nie przypominał opowieści ojców i dziadów... Odrapane, osmalone ściany brunatno żółtego koloru przebijającego się prze zwały tynku, przyozdobione tylko rdzą przeżerającą się przez najdrobniejszą tkankę tego miejsca, wołały o pomstę kłamstwa wpajanego dzieciom od pokoleń... Przecież tak nie może wyglądać raj! Panika, panika zaczęła przeżerać ciało kobiety...

"Ja nie umarłam, ja nie umarłam... Tak nie może wyglądać wieczność.. Tak przecież nie może wyglądać pieprzona wieczność! Nie może wyglądać tak samo jak codzienność..."

Przerażony wzrok błądził po każdym brudnym kącie, po każdym pęknięciu, po każdej odrobinie światła na jaką udało mu się trafić i zaprowadził w końcu zdesperowany umysł do granicy światów - za przerdzewiałymi resztkami żaluzji rozciągała się i otulała świat głęboka, ciemna, spokojna noc... Świat po tamtej stronie był zupełnie inny niż wszystkie poprzednie jakie kiedykolwiek znała, jakie widziała, o jakich marzyła... Świat czysty, świat wolny, świat chłodny i tak pociągający... Serce zabiło mocniej i zaczęło się rwać poza granicę, lecz ciało zdołało szarpnąć się tylko raz, nim zrozumiało, że nie ma szans wyswobodzić się z mocnych skórzanych pasów i stalowych obejm, które zawołały swoim skrzypiącym, chrapliwym głosem, że musi zostać tam gdzie jej prawdziwe miejsce...

***

Mor - red division, to nie jest zwykła sesja, lecz frakcja OldTownowa, która rozpocznie swoją walkę w przyszłym roku na 3 dniowym LARPie postapo w Kluczewie- starym poradzieckim lotnisku niedaleko Stargardu Szczecińskiego, gdzie rok, rocznie odbywają się kolejne edycje jednej z największych imprez postapo w Polsce.

OldTown - 18-23 VII 2008 Oldtown - jedyny taki konwent w Polsce!

Zacznę od paru słów o samym OT - w tym roku była na nim również frakcja z LastInn - World Trade Trupe ([lastinn - rpg - sesje rpg, której byłam założycielką i która zyskała sobie uznanie w oczach ok. 250 uczestników zabawy. Jednak WTT było inicjatywą tylko jednoroczną, zaś Mor ma być frakcją z prawdziwego zdarzenia. W planie rozbudowy grupy jest nie tylko ta sesja otwarta do której rekrutację właśnie czytacie, ale także prywatne spotkania, treningi, strzelanki ASG.

Idąc dalej wracam do sprawy samej sesji - obecnego priorytetu. Sesja rozpoczyna się już dziś, na ukrytym pod forum na LI w dziale Stare Miasto. Aby do niej dołączyć należy :

-> Być osobą pełnoletnią - OT09 jest imprezą przeznaczoną tylko dla osób pełnoletnich.
-> Mieć możliwość wyjazdu w lipcu 2009 roku na pięciodniową imprezę do Kluczewa.
-> Zgłosić się do mnie bądź użytkownika Durendal, gdy będę nieobecna (od 26.08-02.09.2008) z chęcią dołączenia do grupy.
-> Dopisać swoją część historii do wstępu, który kończy się po drugim gwiazdkowaniu w rekrutacji.

Nie istnieje ograniczenie ilości graczy w tej sesji, gdyż jest to sesja otwarta. Co znaczy również, że każdy z was jest jej MG, kreuje świat i tworzy wraz z nami wspólną opowieść, która będzie podstawą tworzenia zależności i układów w naszej frakcji. Jedynym waszym ograniczeniem, jest tak naprawdę moje słowo utrzymujące całość w jednej koncepcji. Czas rekrutacji również jest nieograniczony, gdyż mamy cały rok na przygotowania do wyjazdu. Co jakiś czas będę ożywiać tę rekrutację nowymi częściami opowieści, plakatami, powołaniami, tak by nie zaginęła w dziale.

Czy mam jakieś wymagania odnośnie postaci ? W sumie naprawdę nie wiele - najlepiej gdybyście byli Rosjanami. Resztę dostosujemy sobie już w czasie gry.
Frakcja co prawda ma być grupą paramilitarną, ale nie tylko takie role są przewidziane. Wszystko zależy od was, bo ja wam nie powiem, kim macie być przez 3 doby waszego życia.

W razie jakichkolwiek pytań zapraszam na Skype: rudaad, gg: 2615920, PW, maila : orlikowska.anna@gmail.com, bądź oczywiście do tego tematu. W razie problemów w napisaniu swoich "podań" również zapraszam na wszystkie wspomniane komunikatory, chętnie pomogę.

Na koniec chciałabym zaznaczyć, że sesja ma być na wysokim poziomie, gdyż będzie również podstawą do klasyfikacji frakcji przez Orgów OT. Także starajcie się moi drodzy.

Czekam na zgłoszenia i pozdrawiam serdecznie
Ruda

P.S. Durendal, podaj proszę swoje namiary, tak żeby nie było problemów ze złapaniem Cię, gdy ja będę offline.
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Ostatnio edytowane przez rudaad : 31-08-2008 o 21:57.
rudaad jest offline  
Stary 24-08-2008, 19:44   #2
 
Durendal's Avatar
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Zgodnie z prośbą moje GG to 1206449 dostępny będę zazwyczaj codziennie po godzinie 19 (praca). Zapraszam również tych którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś o OT z ust uczestnika konwentu zanim zgłoszą się do frakcji

Pozdrawiam
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline  
Stary 24-08-2008, 23:46   #3
 
Bishop's Avatar
 
Reputacja: 1 Bishop ma wyłączoną reputację
Pomysł wydaje się ciekawy. Moje gg 8500364
 
Bishop jest offline  
Stary 25-08-2008, 00:10   #4
 
Durendal's Avatar
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Bishop...
Hyh postaram się być w miarę delikatny. Jeśli pomysł wydaje Ci się ciekawy to bardzo fajnie i miło nam z tego powodu. Ale ten temat nie jest do wyrażania opinii pomyśle a do zgłaszania się do sesji i frakcji. Szukamy ludzi którzy NA POWAŻNIE chcą przez cały rok aktywnie uczestnicząc w sesji i innych działaniach grupy przygotować się na OT 09 i na nie pojechać. Jeśli naprawdę masz chęć włączyć się w ten projekt to poszukaj nas sam, zwłaszcza że wszystkie drogi do tego zostały wyraźnie podane. My możemy pokazać drogę ale nie podamy wszystkiego na tacy.
Pozdrawiam
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline  
Stary 27-01-2009, 23:57   #5
 
Dziki's Avatar
 
Reputacja: 1 Dziki nie jest za bardzo znany
To może ja zaczne ..

Jakie macie założenia w kontekscie całości? Żeby było klimatycznie na OT '09 czy żebyśmy wygrali przez systematyczną eliminacje konkurencji? Bo ja mam kilka pomysłów które są topsikret i chyba ich jeszcze nie było na OT
 
Dziki jest offline  
Stary 02-02-2009, 14:33   #6
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Czym jest MOR?

Mor jest grupą mutantów i nie mutantów przybywającą z dalekiej Syberii w jednym ściśle określonym celu- zbadać pogłoski na temat istnienia i działalności grupy nazywanej Czwartą Rzeszą a w razie faktycznego jej istnienia zniszczyć ją. Grupa sformowana została pierwotnie w pozostałości przedwojennego ośrodka badawczego na Syberii a następnie w miarę wykruszania się składu podstawowego uzupełniany wszelkiej maści awanturnikami zbieranymi po drodze.

Jaki jest MOR?

MOR jest grupa zdecydowanie militarną i zorganizowaną w militarny sposób. Ścisły trzon dowodzący stanowić będą cztery osoby:
1. Ruda- dowódca grupy.
2. Durendal- zastępca dowódcy, dowódca razwiedki (grupy zwiadu)
3. Lhiannan- rzecznik grupy prowadzący dyplomację bądź kwatermistrz.
4. vacat- osoba zostanie wybrana w toku tworzenia struktury frakcji, wymaganiem jest by jej postać pochodziła z pierwotnego składu grupy który wyruszył z Syberii. Osoba ta obejmie zapewne funkcje której nie weźmie Lhian.

Ponadto w samej grupie nadane zostaną stopnie wojskowe by ułatwić przejmowanie dowództwa w walce (gdy ginie ktoś z dowodzących po prostu wiadomo kto dowodzi po nim, nie ma zamieszania i bajzlu), przydzielona zostaną na podstawie oceny charakterów i umiejętności poszczególnych członków grupy dokonanej na spotkaniach przed OT bądź na samym OT. Możliwe, że w trakcie larpa odbędą się fabularne awansy i degradacje. I tu małe wyjaśnienie dla tych którzy patrzą z przerażeniem myśląc że nawet srać trza będzie na rozkaz starszego stopniem... Hierarchia obowiązuje bezwarunkowo TYLKO w walce. Jeśli nie jesteśmy w trakcie walki, na patrolu itd to jak kumpel co ma sierżanta każe Ci podać piwo to możesz odpowiedzieć mu szerokim uśmiechem i jakże miłym zwrotem "Idzi k czortu!" i olać sprawę. MOR walczy i podróżuje razem od bardzo dawna, z wojskowej dyscypliny zostało zachowanie w walce. Dobrym przykładem jest zachowanie weteranów w filmie 9 kompania- w walce robi się swoje i słucha rozkazów a na co dzień się na to leje.

YouTube - 9 Kompania cz11

Prawdziwa siła to zżycie się razem członków grupy, taka typowo żołnierska przyjaźń w serdecznym wschodnim wydaniu

Jeśli chodzi o ambicje polityczne MORu... To po prostu nie ma żadnych, nie chodzi nam o zdobycie władzy nad OT czy zniszczenie konkretnej frakcji ew wprowadzenie konkretnej religii, zdominowanie rynku czy cokolwiek w tym guście. Nasz cel to IV rzesza i w tym kierunku będziemy działać. Walczyć z tymi którzy spróbują nam przeszkadzać, pomagać tym którzy pomogą nam, szpiegować i przesłuchiwać podejrzanych, patrolować teren wokół miasta itd itp.

Jeśli chodzi o wizualny dezajn grupy... Wyobraźcie sobie że względnie nowy, odrobinę zleżały w magazynie sprzęt wojskowy jest intensywnie eksploatowany przez kilku właścicieli którzy intensywnie go użytkowali, usprawniając i naprawiając go we własnym zakresie... Dodatkowo jeśli dostaje się coś z takiego sprzętu oznacza to ze poprzedni właściciel zakończył swoją podróż po pustkowiach w mniej lub bardziej widowiskowy sposób Tak wyobrażamy sobie ubrania, sprzęt, broń i ew. pancerze (nie zmuszamy do tego ale jeśli ktoś ma chęć sobie go zrobić to prosimy bardzo) członków grupy... Ale żeby nie było nieporozumień... Nie chcemy pełnych sortów mundurowych z demobilu! Najlepiej każda część garderoby w innym kamuflażu i kroju a do tego połatana kawałkami byle jakiego płótna maźniętymi sprajem, czy innym malowidłem na zielono-brązowo-jakośtam żeby nie świeciły. Do tego mile widziany sprzęt konkretnie przeczołgany... Nie mówimy nie dla sprzętu typu hi tech ale musi on być odpowiednio umotywowany w historii postaci i odpowiednio zużyty.

Kto może dołączyć do MORu?

Furtka jest otwarta ale kandydaci zostaną ocenienie przez komisje składająca się ze mnie i Rudej Ponadto Rekrut powinien wysłać kwestionariusz zawierający:

1. Podstawowe dane osobowe: Imię/ksywka, wiek, miejsce zamieszkania i zdjęcie (cobyśmy nie musieli pytać ludzi już na OT czy na spotkaniu wcześniej kim tak właściwie są bo nie wiemy jak kto wygląda )

2. Dane na temat postaci na OT: Historię postaci zawierająca informacje: czy dana postać ma być mutantem a jeśli tak to jakim, czy dołączyła do grupy w trakcie podróży czy też startowała z nią z ośrodka, jaką role miałaby pełnić we frakcji, czy będzie próbowała uzyskać profesję a jeśli tak to jaką.

3. Trochę informacji na swój temat: umiejętności w kwestii asg i walki otulinkami i ew. staż larpowy/eregowy/oldtałnowy, posiadane i planowane uzbrojenie, jakieś specjalne umiejętności i artefakty kandydata (np. bimbrownictwo na +10 i własna przenośna aparatura skutkują automatycznym przyjęciem ). Żeby nie wyszło żadnych nieporozumień- nie wymagamy posiadania supermadafakauberolabogawszyscywymiekają sprzętu i skilla komandosa to nie millsim- po prostu chcemy wiedzieć na jakie uzbrojenie i jakie umiejętności możemy liczyć- czyli na co jako frakcja możemy sobie pozwolić.

No a ostatnim elementem będą rozmowy ze mną i z Rudą na gg czy in real- okaże się jak nam się z danym człowiekiem układa współpraca i to będzie najbardziej decydujący element w rekrutacji.

To by było na tyle

Ruda i Durendal
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172