|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-01-2009, 22:11 | #1 |
Reputacja: 1 | [Autorski] Klepsydra „2000 rok! 2000 rok!” – wołały wszystkie billboardy, a odbiorniki tak radiowe jak i telewizyjne wcale im nie ustępowały. Już tylko godziny dzieliły świat od tej niepowtarzalnej chwili. Niewielu może żyć na przestrzeni mileniów i choć już głośno mówi się o najrozmaitszych problemach jakie tak radykalna zmiana przysporzy stabilności systemu przepływu informacji i innych nieistotnych w tak doniosłym momencie aspektach. Nikt się tym teraz nie przejmuje, nawet nie usiłuje udawać zmartwienia. Największe skupisko ludzkich istnień, Nowy Jork – miasto, które nigdy nie śpi. Nawet pomimo szalejącej zimy i pędzących w kierunku miliona obranych sobie celów mas zdających się nie zwracać uwagi na otoczenie. Nikt nie zapomniał o tej niepowtarzalnej nocy. Pod gęstymi kłębami chmur i zanieczyszczeń, odgrodzone murem sięgających nieba wieżowców, trwają przygotowania do czegoś wielkiego. Ogromne dźwigi pracują nieprzerwanie ustawiając wielkie platformy, a ludzie z tej wysokości wyglądający niczym drobiny kurzu, miotają się w każdym możliwym kierunku. Trwają bowiem przygotowania do wielkiej parady, która już niebawem przyćmi każde inne obchody noworoczne. W samym Central Parku rozstawiono kilka ogromnych telebimów, którymi będą musieli zadowolić się mieszkańcy miasta nie będący w stanie znaleźć się wystarczająco blisko trasy przemarszu parady. Wszyscy nieustannie zadzierali głowy starając się dostrzec na coraz to bardziej granatowym niebie światło ogromnego reflektora. W istocie strumień światła blokują dwie ogromne wskazówki. Efekt jest porażający - wysoko ponad głowami nowojorczyków widać było ogromny zegar, który mogli dostrzec nawet mieszkańcy odległych od centrum terenów aglomeracji. Do wyczekiwanej w takim napięciu północy pozostało już tylko pięć godzin. Nikt nie zdawał sobie sprawy z faktu, że zaledwie wczoraj dokonano odkrycia o dużo większym znaczeniu niż wszystko co miało w najbliższym czasie nadejść. Gdzieś w centralnym Meksyku, pod gruzami zrujnowanej świątyni boga Oxomoco znaleziono wykonaną z niemalże czystego złota klepsydrę. Podobnego odkrycia dokonano na terenie Egiptu, Indii oraz Mongolii. Zachwyt nad niezwykle cennym znaleziskiem był zbyt duży by pozwolić dowiedzieć się o nim światu i skazać na pewne przyćmienie jego wielkości przez nadchodzące tysiąclecie. Postanowiono więc poczekać, klepsydra mogła stać się cudownym symbolem nadchodzącego milenium. Czas natomiast płynął ... *** Pamiętacie ile razy myśleliście o tym jakby to było gdyby te wszystkie niesamowite przygody znane z książek stały się waszym udziałem? Sam często o tym myślę, dlatego równie często prowadzę sesję dokładnie taką jak ta. Przygodę o zwykłych ludziach z niezwykłymi przygodami. Nie będę opisywał co czeka was podczas sesji. Jeśli to dla was problem - trudno. Taka informacja zrujnowała by zabawę tak mi jak i wam. Prawdę mówiąc i tak w tych kilku słowach wstępu we wcześniejszym akapicie powiedziałem za wiele. Skończę owijać w bawełnę i przejdę do rzeczy. Szukam trzech osób, które wcielą się w trójkę postaci, które w danym momencie znajdują się w Nowym Jorku. Nie musicie być jego mieszkańcami, nie ma żadnych wymagań co do wieku, religii, pracy jaką będziecie wykonywać. Nie ma żadnych współczynników bo to zwykły storytelling. Natomiast karta - będąca jedynym kryterium, na podstawie którego wybiorę trójkę graczy - będzie składała się z tylko jednego elementu, mianowicie waszej historii. Nie musicie tworzyć niestworzonych przygód. Istotne jest jedno, to jak wiele ten tekst mi o was powie. To właśnie z niej będę czerpał informacje na temat tego co potraficie i jakie są wasze mocne oraz słabe strony. Nauczony doświadczeniem posłużę się teraz przykładem: Jeśli ktoś napiszę w swojej historii, że po prostu zna dobrze jakiś język obcy. Uznam, że ma o nim znikome pojęcie. Pamiętajcie, że jesteście normalnymi ludźmi, których nauka przebiega w latach. Więc w tym wypadku właściwsze będzie stwierdzenie: uczę się języka obcego od 5 lat/od 15 roku życia. Nie musicie pisać, że w związku z tym potraficie się nim posługiwać na danym poziomie, ja stwierdzę to za was. Oczywiście, jeśli będę miał jakieś wątpliwości np. odnośnie jakiejś dziedziny, w której nie jestem na tyle zorientowany, zgłoszę się w celu wyjaśnienia "problemu". Wstępnie datę zakończenia rekrutacji ustalam na 10 lutego, czyli jakieś dwa tygodnie. Mam nadzieję, że znajda się chętni.
__________________ And the dance continuous. Obecnie nieobecny. |
28-01-2009, 11:46 | #2 |
Reputacja: 1 | intrygujące, mój instynkt, intelekt i popęd podpowiadają mi, że warto zainwestować. już zresztą wysłałem kartę
__________________ Wszyscy chcą Twojego szczęścia... nie daj go sobie zabrać! gg 5067429 |
28-01-2009, 13:13 | #3 |
Reputacja: 1 | Zaraz wyślę PW.
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno |
28-01-2009, 17:55 | #4 |
Reputacja: 1 | Karta Baby Biatch jest jak najbardziej do przyjęcia. Oczywiście jeśli pojawi się ochota żeby coś zmienić lub uzupełnić, bez krępacji. Druga jest natomiast całkowicie nie do przyjęcia. Po pierwsze za krótka, po drugie ujawnia problemy z czytaniem ze zrozumieniem (prosiłem tylko i wyłącznie o historię, więc nie wiem po co umieszczać pole: "wygląd"), po trzecie za mało w niej informacji o samej postaci. Najlepiej byłoby napisać ją całkowicie od zera, to co dostałem nazwałbym raczej szkicem. W zasadzie tyle odnośnie samych kart. Co jednak mi umknęło w poprzednim poście, a co przynajmniej dla mnie jako gracza byłoby istotne - w tej sesji naprawdę łatwo przedwcześnie zakończyć żywot. Pozdrawiam.
__________________ And the dance continuous. Obecnie nieobecny. |
28-01-2009, 20:32 | #5 |
Reputacja: 1 | Kartę wysłałem, a przy okazji witam wszystkich, bo jestem nowy |
28-01-2009, 21:50 | #6 |
Reputacja: 1 | Ciekawe... Biorąc pod uwagę fakt że strasznie mi się nudzi bo nie biorę udziału w żadnej sesji, to chętnie wyślę Kartę.
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |
28-01-2009, 22:36 | #7 |
Reputacja: 1 | Jak przebiegało Twoje dzieciństwo, czy wydarzyło się w tym okresie coś o czym warto wspomnieć? Posiadasz jakieś znaki szczególne lub coś Cię wyróżnia? Jesteś przystojny/ładna, jakieś tatuaże, blizny, charakterystyczny wzrost lub budowa ciała. Z jakiej jesteś rodziny i czy odegrała ona w Twoim życiu jakieś większe znaczenie? To również miejsce na wspomnienie o przyjaciołach. Czy masz jakąś pracę, zajmujesz się czymś szczególnym? Masz jakieś hobby, interesujesz się czymś? Lubisz oglądać mecze, uprawiać jakiś sport, pisać wiersze w pamiętniku? Istnieje jakiś przedmiot, który ma dla Ciebie niebywałą wartość? Może po prostu jakieś zwierze? Kiedy wchodzisz do baru, jak postrzegają Cię ludzie? W jaki sposób się poruszasz, starasz się nie zwracać na siebie uwagi, a może zupełnie odwrotnie? Czasem trzeba podjąć decyzję. Czym będziesz się kierował/kierowała? W tym miejscu zhierarchizujcie motywy waszego postępowania. Stwórzcie trzy stopnie, na pierwszym umieśćcie to, na co zdecydujecie się niemal zawsze kiedy dana będzie wam taka możliwość itd. Przykładowo: kobiety > pieniądze > chwała. Czyli mówimy o postaci, która w swoim życiu dąży do tego by ją zapamiętało jednak nie radzi sobie ze swoją chciwością oraz słabością do kobiet. Lub też podejmuje się godnych zapamiętania czynów, ale tylko jeśli uda mu się przy okazji zarobić i zyskać przychylność jakiejś kobiety. Kilka pytań, które pomogą wam stworzyć postać. Jeśli ktoś ma problemy z napisaniem jakiejś konkretnej historii, może dość obszernie odpowiedzieć na to co zamieściłem powyżej. Może też użyć tego jako pomoc w trakcie tworzenia karty. Raz jeszcze zaznaczam, to tylko pomoc dla osób, które niespecjalnie sobie radzą z pisaniem KP. Forma natomiast jest już dowolna, choć dobrze by w każdej znalazły się wszystkie te elementy.
__________________ And the dance continuous. Obecnie nieobecny. |
29-01-2009, 17:46 | #8 |
Reputacja: 1 | Karta czeka na wysłanie, dopóki Rusty nie poda emaila ;D Tylko trochę mało graczy... Dlaczego tylko 3 osoby?
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |
29-01-2009, 20:36 | #9 |
Reputacja: 1 | Zacznę od tego, że obie karty, które otrzymałem są jak najbardziej do przyjęcia. Jedyną moją uwagą jest to, że czasem zdarzało mi się trafić na literówki (nie wiem już nawet, w której karcie konkretnie, po prostu utkwił mi w pamięci sam fakt). Jestem dość uczulony na tym punkcie i o ile nie będę się czepiał o składnie, o której sam za dużego pojęcia nie mam, o tyle radzę wszystkim przed wysłaniem czegokolwiek do mnie lub do tematu sesji (kiedy już ruszy), wkleić to do worda i od ręki poprawić wszystkie rażące błędy. Co zaś tyczy się ilości graczy. Sam jestem nowy na tym forum, więc na początek wolę poprowadzić coś dla małej ilości graczy by móc lepiej nad nimi ewentualnie "zapanować". Inna sprawa, że nie spodziewałem się, że tak szybko trafią do mnie aż trzy karty.
__________________ And the dance continuous. Obecnie nieobecny. |
29-01-2009, 20:55 | #10 |
Reputacja: 1 | Czy będziesz czekał do 10 lutego aby przeprowadzić selekcję kart postaci, czy wystartujesz gdy tylko dostaniesz 3 karty "na poziomie"?
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno |