Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-05-2009, 21:16   #1
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 brody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputację
[Inne-KULT-Storytelling] Stacja Inferno (+18)

Moskwa 20 luty 2006 - stacja metra Smolenskaya
Tego popłudnia znowu padał śnieg. Wasyl miał już dość zimy, marzyło mu się by ciepłe promienie słońca ogrzały mu zmarzniętą twarz. Pół roku temu przyjechał do stolicy za namową żony. Teraz żałował, że tak szybko się zdecydował. Tęsknota za rodzimą Ukrainą rosła z każdym dniem. Nic mu się nie podobało w tym wielkim mieście. Nie oszałamiały go wystawy luksusowych sklepów, ani nie imponowało mu bogactwo miejscowych nowobogackich, a jego szary blok przytłaczał go o wiele bardziej ten w którym mieszkał w Kijowie mimo, że były prawie identyczne. Miał on w sobie coś odpychającego i jedno spojrzenie wystarczyło, by zohydzić człowiekowi życie. Wasyl miał co prawda dobrą pracę i na zarobki nie mógł narzekać. Nadal jednak musiał po mieście poruszać się metrem, gdyż jego kilkunastoletni Ford odmawiał posłuszeństwa w takie mrozy jak dziś.
Wasyl stał oparty o filar i zamyślony czekał na pociąg. Z natłoku myśli wyrwał go przeraźliwy krzyk:
- Biada! Biada! Biada wam ludzie małej wiary! - wrzeszczał piskliwym głosem strzec ubrany w grube i ciężkie futro oraz futrzaną czapę - Powiadam wam biada!
Pasażerowie oczekujący na pociąg odsuwali się od krzyczącego mężczyzny. Jego oczy płonęly dziwnym blaskiem który widuje się albo u szaleńców albo u geniuszy pochłoniętych tworzeniem wiekopomnego dzieła. Reakcja otoczenia wcale nie zniechęcała starca, a wręcz przeciwnie tym głośniej wygłaszał swój monolog.
- Obudźcie się ludzie! Zło przenika mury i wdziera się w nasze życie! Dla niewierzących nie ma ratunku! Módlcie się by miłosierny Bóg zlitował się nad nami i odegnał sługi Złego! Módlcie się ludzie! Módlcie się! Tylko w modlitwie mamy jedynie ratunek!
Wasyl patrzył na staruszka z politowaniem. Żal mu był patrzeć na to jak upokarza się ten człowiek. Nie chodziło mu nawet o to co wygadywał starzec, ale o reakcję ludzi. Wszyscy patrzyli na niego jak na trędowatego, udawali że nie istnieje, przepełniała ich pycha i pogarda. Wasyl jeszcze raz popatrzył ze smutkiem i współczuciem na obłakanego mężczyznę.
Gwizd pociągu zagłuszył monolog wariata i myśli Wasyl. Gdy wagony zatrzymały się wszyscy ruszyli do drzwi, Wasyl również. Zajął miejsce i obejrzał się jeszczeza siebie. Na prawie pusty peronie stał obłąkany starzec z rękami rozłożonymi w chrystusowym geście. Coś jeszcze krzyczał, ale jego głos został zagłuszony przez kolejny gwizd, sygnał do odjazdu.



Moskwa 22 luty 2006 - jeden z tuneli metra
Blade światło lampy padało na spoconą twarz mężczyzny. Stał on oparty o jeden z filarów podtrzymujących strop tunelu. Jego oddech był cięzki i płytki. Odchylił głowę do tyłu i zamknął oczy, by choć na chwilę odpocząć. Wiedział, że pościg jest blisko, ale nie miał już sił na dalszą ucieczkę. Biegł już tak długo. Nogi odmawiały mu już posłuszeństwa, a płuca paliły żywym ogniem. Nic nie mógł jednak na to poradzić, musiał biec dalej i choć szansa by wyjść żywym z tej pogoni były nikłe, to musiał podjąć ten trud. Musiał spróbować. Nie dla siebie, jego życie niewiele znaczyło w tej grze, ale dla tych wszystkich ludzi którzy mu zaufali. Ich los zależał teraz tylko od niego. Od siły jego mięśni, od jego wytrzymałości, od jego biegu.
Zgrzyt i ten piekielne warczenie oznaczały tylko jedno, że Oni są już blisko. Mężczyzna odwrócił głowę i dostrzegł na końcu tunelu rząd czerwonych ślepi... a może mu się to tylko zdawało. Nie czekał dłużej, poprawił zawiniątko, które ściskał za pazuchą i ruszył przed siebie. Biegł ile sił, biegł tak szybko na ile pozwalały mu obolałe nogi, biegł...


Moskwa 23 luty 2006 - wejście na stację metra Smolenskaya
Stłoczeni dziennikarze i tłum gapiów zgromadziły się przy barierce ustawionej przez milicję. Funkcjonariusze jakieś dwadzieścia minut temu zamknęli perony i wszystkie wejścia na stację. Nikt nie udzielał rzadnych informacji, ani tłumnie zebranym ciekawskim ani nawet dziennikarzom. Szczelny kordon milicjantów bronił wejścia. Na miejsce przybyli też funkcjonariusze FSB i jednostka SPECNAZU. Ci ostatni, uzbrojeni i zamaskowani właśnie wschodzili na stację. Ich zachowanie wskazywało na to że na dole nadal jest nebezpiecznie. Kolejni reporteży przedstawiali relacje dla swoich widzów, próbując w gąszczu pytań i niedomówień odkryć prawdę. Niewysoka blondynka, ubrana w typowy korporacyjny strój, dała znak kamerzyście, że mogą zaczynać.
- Witam państwa - rzekła uśmiechając się sztucznie do obiektywu kamery - Właśnie jestem przed wejściem na stację metra Smolenskaya. Według naszych ustaleń miał tu miejsce prawdopodobnie zamach terrorystyczny. Narazie niewiele więcej wiadomo, ale znaszych informacji wynika, że zagrożone może być całe miasto. Siły specjalne i milicja zamknęly nie tylko wejście na tą stację metra, ale podobno wszystkie inne stacje w naszym mieście. Narazie niewiele można powiedzieć o ewentualnej liczbie ofiar, ani o szczegółach zamachu. Wszystko to trzymane jest w ścisłej tajemnicy i jak dotychczas nie dotarły do nas rzadne przecieki. Jedną z bardziej prawdopodobnych wersji jest ta o wypuszczeniu trujących gazów w tunelach metrach podobnie jak to miało miejsce w Tokyo w 1995 roku...
Nagle reporterka przerwał swoją tyradę, gdyż jakiś wojskowy oficer zasłonił dłonią kamerą:
- Proszę to wyłączyć i opuścić zagrożony teren. Wojsko konfiskuje wszelkie materiały prasowe. To wszystko dla bezpieczeństwa społeczeństwa. Zapraszam pańśtwa za godzinę do ratusza na oficjalną konferencję prasową. Tam dostaniecie państwo odpowiednie materiały i wyjaśnienia dzisiejszych zajść w metrze.
Młoda dziennikarka próbował naiwnie protestować w obronie wolności słowa, ale rosły milicjant odciągnął ją na bok w kierunku kolejnej blokady ustawionej kilkaset metrów dalej.



To tyle tytułem wstępu do sesji. Sesji, która będzie odbywać się w realich Kultu, miejsce i czas akcji, współczesna Moskwa.
Sesja będzie typowym storytellingiem, bez żadnych statystyk i rzutów. Znajomość systemu też nie jest konieczna, by wystartować w tej rekrutacji. Wystarczy dobry pomysł na postać i chęć spróbowania sił we współczesnym horrorze. Jeżeli kogoś interesuje kosmogonia według Kultu to odsyłam albo do google: Kult rpg albo do rekrutacji Yarota:
http://lastinn.info/rekrutacje-do-se...profundis.html
w której przedstawił on w paru słowach czym jest ten system.
Sesja ma oznaczenie +18, gdyż uważam, że każda przygoda rozgrywana w realiach Kultu powinna być tak oznaczona, nie zależnie co by się w niej nie działo. Kult jest specyficznym systemem i myślę, że granica +18 to bardzo dobry pomysł.

Teraz szczegóły moich wymagań co do postaci.
Poszukuję 3 graczy. Dwóch z nich wcieli się w rolę pasażerów metra, a jeden wcieli się w motorniczego (tak to się chyba nazywa w przypadku metra). O realiach już wspominałem, współczesna Moskwa. I w przypadku pasażerów nie ma znaczenia czy będą rodowitymi Rosjanami, brodatymi przybyszami z Kaukazu czy europejskimi turystami, wasza wolna wola. Natomiast motorniczy musi być rodowitym mieszkańcem Rosyjskiej stolicy.
Oczywiście dobra historia to podstawa żywej postaci. Im więcej szczegółów z jej życia tym lepiej. Sesja będzie w dużej mierze bazować na psychice postaci, ich lękach i obawach, więc im więcej takich informacji tym lepiej i dla bohatera i dla sesji. Nie mam natomiast wymagań kim są wasze postacie. Bogaty nowobogacki, który z kaprysu wsiada do metra, żebrak, milicjant, wojskowy, co komu pasuje. Ważne by postać miała ciekawą i intyrgującą przeszłość. Jedna ważna rzecz: prosiłbym by każdy z was opisał swoją reakcję na spotkanie z szalonym starcem na stacji metra, tym z piewrwszego akapitu.
Czas rekrutacji to dwa tygodnie, czyli do 11.06.2009. Myślę, że tyle czasu wam wystarczy by opracować dobre KP. Karty proszę słać na PW, a wszelkie pytania umieszczać w tym wątku.

The truth hurts: "Reality is a lie"


PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEMATU
 

Ostatnio edytowane przez brody : 11-06-2009 o 12:03. Powód: dopisek
brody jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:07.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172