lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Storytelling] Blobs (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/7538-storytelling-blobs.html)

Mal 12-06-2009 03:11

[Storytelling] Gluty
 
Namacalnie czuję, że coś jest nie tak. Wkrótce nie wytrzymam, odkleję się i spadnę. - powiedział do swoich towarzyszy niedoli nie wydając przy tym dźwięku i nie poruszając ustami, bo ust nie posiadał. Wiadomość błyskawicznie rozeszła się po całych jego organellach i do miejsc, w których jego organella kończyły się, a zaczynały się organella jego kolegów. Ci dotychczas wisząc nieruchomo przyklejeni do sufitu, tak samo jak on rozciągając się w pionie pod wpływem grawitacji z minuty na minutę coraz bardziej, teraz drgnęli lekko otrzymawszy od niego impuls. Ich organella przetworzyły zawartą w impulsie informację i obudziły w nich lęk. - Mnie najwidoczniej zaraz czeka to samo. Odkleję się i spadnę. Będziemy świadkami bliskiego spotkania pierwszego stopnia, gdy spadnę tam na tego w dole - jednocześnie i dokładnie w taki sam sposób jak pozostali odpowiedział swoim towarzyszom każdy z osobna. Znajdujący się w samym środku gromady obcych osobnik wydłużył się bardziej niż pozostali i zzieleniał z bólu, kurczowo próbując zachować kleistość swojego ciała na co nie pozwalała sypiąca się warstwa tynku. Nadal jeszcze niedokładnie zbadaną była dla przyklejonych do sufitu istot pozaziemskich ta planeta, na której istoty ziemskie okiełznały silną grawitację stając się twarde z zewnątrz, a tylko gdzieniegdzie zachowując wewnątrz organów stan ciekły. Jedna taka istota, która pośród sobie podobnych nazywana była człowiekiem płci żeńskiej, leżała w stanie uśpionym bezpośrednio pod nimi na łóżku. Była co najmniej trzykrotnie większa od każdego z nich. Zakryta była kołdrą tak, że wystawały spod niej tylko uszy - organy, które według najnowszych badań przyklejonych do sufitu przybyszów na temat budowy ciała człowieka, służą po to, by odbierać sygnały dźwiękowe. - Czy ona nas słyszy? - Zapytał jeden z kosmitów. Po sekundzie wiadomość dotarła do reszty kosmitów, na co ich ciała zareagowały delikatnym drgnięciem. Tego drgnięcia nie wytrzymał znajdujący się w samym środku grupy kosmitów obcy, który i bez tego nie radził już sobie z kleistością swojego ciała. Odczepił się od sufitu i jak olbrzymia kropla smoły kapnął w dół na kołdrę i natychmiast się do niej przykleił. Natychmiast poczuł pod sobą ruch. To człowiek płci żeńskiej przebudził się i zmienił pozycję z leżącej na siedzącą. Kobieta najpierw wydała z siebie przeraźliwy krzyk, a po kilku chwilach dotknęła dłonią przyklejonego do jej kołdry wielkiego, ciężkiego, zielonego gluta. Skrawek tynku spłynął po zewnętrznej stronie jego górnych partii ciała. Glut nie wydał z siebie żadnego dźwięku, bo tego robić nie umiał. Był przerażony sytuacją, w jakiej się raptem znalazł. Pod wpływem tego przerażenia poszarzał tylko i bardzo delikatnie drgnął, tym samym nawiązując telepatycznie kontakt z pozostałymi glutami ciągle jeszcze wiszącymi na suficie. Drgnęły odbierając od niego wiadomość o treści - Zróbcie coś.
--------------------------------------------------------------------
Witam wszystkich. Robię swego rodzaju eksperyment. Zastanawia mnie, czy da się poprowadzić sesję, w której postacie byłyby inteligentnymi kulkami kleju z kosmosu. Z góry przyjąłem, że musi to być storrytelling i że akcja gry toczyć się będzie na ziemi, ale problem kart postaci pozostawiam do roztrzygnięcia. Myślę, że rozsądnie byłoby zebrać do tej sesji pięciu graczy, posty raz na tydzień. Szczególnie interesują mnie wasze opinie na temat tego, czy w ogóle bylibyście zainteresowani udziałem w tego typu sesji?

Mivnova 12-06-2009 03:20

Cytat:

Szczególnie interesują mnie wasze opinie na temat tego, czy w ogóle bylibyście zainteresowani udziałem w tego typu sesji?
Jak zacząłem czytać to wprowadzenie, to byłem pewien, ze to jakaś fantastyka wzorowana na Zajdlu ^^. Bo i po prawdzie z boku tak to wygląda.

I poważna odpowiedź: kulki kleju mogą być równie dobrym pretekstem do poruszania ciekawej tematyki, co każdy inny literacki twór. Może nawet lepszym, bo taka kulka, ze względu na ograniczoną mobilność fizyczną, częściej zapewne inicjuje dialogi i jest niezłym obserwatorem. Anyway, sesja w podobnym klimacie na poważnie nie miałaby ( według mej prywatnej opinii), większych szans na sukces. Jako luźna zabawa ( warsztatowa, gra konwencją), a wręcz parodia prawdziwej sesji- czemu nie.

By nie było nieporozumień: nie jestem chętny. To tylko opinia. W dodatku pisana o 2.20 :D

Medivh 12-06-2009 10:56

hmm Ciekawe Ciekawe. :P Co do karty postaci. myślę że musiało by to się ograniczać do wyglądu ewentualnie charakteru xD Pomysł...hmm..specyficzny ogólnie na sesję. Ja się własciwie chętnie na to pisze.

Ostek13 12-06-2009 13:30

Bardzo ciekawy pomysł na dość lekką sesję. Piszę się na to.

Altair Ahmed ibn Alahad 13-06-2009 13:15

I ja też. Dlaczego nie. A co to kulka kleju / przez glut ma być gorsza od krasnoluda :D Wszak zastanawia mnie czy masz GMie plan fabuły i jej cel. Czy tylko eksploracje ziemskiego otoczenia kulką kleju. I kwestia karty postaci. Jak widzisz tą kwestię. Czy mamy pisać historię postaci czy jak. Opis planty z której pochodzimy czy jak. Jeśli na serio masz zamiar poprowadzić taką sesję mam we mnie chętnego. Jednak jak mnie tak innym przydałoby się co nieco więcej informacji, bo jak to powiedział pewien mądry człowiek, Diabeł tkwi w szczegółach.

Mal 13-06-2009 16:26

Możecie spróbować przedstawić świat, z którego pochodzą owe kleiste postaci. Opis świata możecie ( nie musicie ) wysłać do mnie w PW. Nie wezmę jednak tego świata w całości pod uwagę, bo każdy z przedstawionych przez was światów będzie się przecież różnił czymś od pozostałych. A obcy, którymi gracie pochodzą z tego samego świata, więc te opisy muszą się ze sobą zgadzać. Myślę, że świat z którego pochodzą postacie, każdy z was przedstawi po trochu w trakcie sesji zwracając szczególną uwagę na to, żeby nie zaprzeczać treści postów napisanych przez pozostałych graczy. Na przykład, jeśli ktoś, kto jako pierwszy wyśle posta, napisze że postacie pochodzą z planety w całości pokrytej ciekłym metanem, to ktoś drugi będzie zmuszony propagować tą treść. Ale opisy postaci koniecznie muszą się u mnie znaleźć w prywatnej wiadomości. Wypośrodkuję je jakoś i w ten sposób określę, jak mniej więcej wyglądają postacie. Jak na razie przyjmijmy, że są kleistą cieczą łagodnie promieniotwórczą, która potrafi się poruszać (pełzać z wielkim trudem i dość wolno), posiada wewnętrzne organelle, porozumiewa się ze współtowarzyszami przesyłając informacje wewnątrz cieczy, a także na dystans za pomocą telepatii (ale tylko z osobnikami waszego gatunku). Ziemia, którą zwiedzacie jest dla was niezbadana i niezrozumiałe jest dla was zachowanie ludzi, zwierząt i zastosowanie przedmiotów, którymi ludzie się posługują. W każdej kwestii godzę się na niewielkie ustępstwa od reguły. Resztę pozostawiam waszej wyobraźni. Nadal jest duże pole do popisu.

Na karty czekam...powiedzmy...dwa tygodnie od dziś. Czy to wam odpowiada?

Altair: Kto powiedział, że postacie koniecznie muszą być kuliste?
Owszem, mam plan fabuły i jej cel. Fabuła będzie się rozwijała w oparciu o interakcje ludzi z kosmitami. Celem postaci będzie nie tylko przetrwać, ale także poznać ziemian i nawiązać z nimi kontakt oraz współpracę.

Altair Ahmed ibn Alahad 13-06-2009 16:50

Interesujące. Ale mam pewne zastrzeżenie. Skoro te stworki tak nie kumają naszego ziemskiego świata niech powiedzmy mogę się przynajmniej względnie znośnie poruszać. No znaczy powiedzmy pełzać. Niech mogą wspinać, ale niech mają powiedzmy wrażliwe ciało. Niech ich domeną powiedzmy będzie ucieczka i ukrywanie się. Moja propozycja jeszcze byłaby taka aby pewne elementy planety z której stworki pochodzą ujednolicić. A niech przyszli gracze zajmą się resztą. Nie mówię o kompletnym opisie świata a raczej o jego ogólnych zarysach. Mówię to dlatego bo jak znam życie co gracz to inny świat. Więc dla uproszczenia sprawy niech GM by dał pewne wskazówki.Co uprościło by i jemu i nas życie. I jeszcze jedna sprawa jak wygląda kwestia obronność wspomnianych "glutów"

Lilith 14-06-2009 00:10

Ja bym sobie z chęcią poeksperymentowała.



Po pierwsze, podobnie jednak, jak Alt....Altar... Al...xD, ...Ibn - wolałabym wiedzieć coś oficjalnego o ojczyźnie Glutków.
Po drugie, mam pytania o częstotliwość odpisywania i jakie masz wymagania, co do długości postów.

Medivh 14-06-2009 21:28

HMmm...Ta sesja będzie zaprawdę bardzo interesująca ! Mam nadzieję że będzie okazja do wyśmiewania mentalności niektórych ludzi xD

Mal 15-06-2009 14:53

Wracając do kwestii rodzimego świata glutów... zwróciłem już w moim pierwszym poście uwagę na to, że na ziemi jest większe przyciąganie niż na ich planecie. Specjalnie na życzenie coniektórych, do opisu ich planety dodaję, że prawie w całości pokryta jest wodnym roztworem siarki o małej gęstości. W tym roztworze jakimś cudem rozwinęły się różne istoty organiczne (w tym również gluty). Spośród wielu planet na liście do zbadania gluty wybrały ziemię właśnie dlatego, że życie na ziemi też jest organiczne. Wypiętrzone ponad poziom cieczy nieliczne miejsca na ich planecie są bogatymi złożami stopów pierwiastków ciężkich, metali oraz organicznych i nieorganicznych kryształów. Planeta glutów nie krąży dookoła gwiazdy tak, jak ziemia krąży dookoła słońca, ale w specyficzny dla niej jedynej sposób zatrzymała się dokładnie w centrum odziaływania grawitacji czterech gwiazd. "Akwarium", bo tak brzmiałaby nazwa planety glutów, gdyby ją przetłumaczyć z ich rodzimego języka na język polski, wiruje wokół własnej osi mniej więcej dwukrotnie szybciej niż ziemia wiruje wokół swojej. Wszystko to sprawia, że temperatura nie zmienia się tam prawie wcale. Wodny roztwór siarki jest niemalże zastygły i ma temperaturę zbliżoną do zera. Gluty są jedynym gatunkiem na swojej planecie inteligentnym na tyle, żeby korzystać ze złóż metali i kryształów wydobywanych na lądzie i produkować z nich przedmioty codziennego użytku, albo pojazdy kosmiczne dalekiego zasięgu.

Po swojej planecie gluty poruszają się zwinnie pływając w cieczy, albo skacząc po lądzie. Po naszej planecie gluty potrafią jedynie pełzać, a jest to za sprawą grawitacji. Myślę, że taki opis jest nawet więcej niż wystarczający jak na sam początek. Jestem przekonany, że sami jesteście w stanie dopisać resztę.

Oczekuję, że wasze posty nie będą krótsze niż ten tutaj. Ważne jest też, żeby zawierały treść, a nie tylko słowa.

Lilith: O częstotliwości pisania postów już napisałem powyżej. Zaproponowałem raz w tygodniu i zapytałem, czy wam to odpowiada. Oczywiście jeśli ktoś zechce pisać częściej, to nie jest to zabronione, ale nie wolno dublować postów.

Altair: Co będzie domeną tych stworków, a co nie, nadal zależy od tych kart postaci i opisów świata, które od was dostanę.

Medivh: Co mają ze sobą wspólnego mentalność niektórych ludzi z wytworami ich wyobraźni? Z treści postów, owszem, prawdopodobnie nieraz będziemy mieli okazję się wyśmiewać w komentarzach do sesji.

Cierpliwie czekam na wasze karty postaci. Jak na razie nie otrzymałem jeszcze żadnej.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:29.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172