[WH 40K] Pierwszy Gariański - Rekrutacja dodatkowa

Storm Vermin · 17-06-2009, 22:38

Lord Gubernator Kause Asani siedział w fotelu w swoim gabinecie. Światło słoneczne wpadało do pomieszczenia przez ogromne okna, oświetlając każdy jego zakamarek. Nic nie wskazywało na to, że raptem dwie godziny temu świt rozegnał deszczowe chmury, charakterystyczne dla nocy na Garii.

W zwyczajnych okolicznościach gubernator podziwiałby cudowną pogodę planety, która zarządzał w imieniu Imperatora Ludzkości. Jednak obecna sytuacja w żadnym wypadku nie była normalna. Wielkie, rozzuchwalone bandy orków pustoszyły północne części jedynego kontynentu na Garii. Zbliżyły się nawet niebezpiecznie do drugiego największego ośrodka miejskiego na planecie, Emberiene.

Do walki z zieloną falą zostały wysłane najlepsze oddziały jakie ten skrawek Imperium miał do zaoferowania: 18 000 wyćwiczonych żołnierzy Gwardii Imperialnej, należących do 1. Regimentu Gariańskiego, miały stawić czoła orkom. Pierwszy kontakt z wrogiem miał miejsce niecałe osiem godzin temu, kiedy bandy wywiadowcze zielonoskórych uderzyły na obóz żołnierzy. Bestie zostały wybite oczywiście niemal kompletnie wybite, ale regiment poniósł pewne straty. Raport o Dokładnej skali zniszczeń właśnie docierał do naczelnego dowództwa.

W końcu, po kilkunastu minutach nerwowego oczekiwania, do gabinetu gubernatora wpadł zziajany, młody mężczyzna w mundurze. Złapał oddech, zasalutował, po czym spojrzał na trzymany w ręku wydruk. Po chwili zaczął meldować.

Sir, Pierwszy Regiment ma dokładnie 32 zabitych i 17 rannych, niezdolnych do dalszej walki. Kadra oficerska nie zgłosiła żadnych strat, ale wśród strat jest dwóch kaprali i sierżant. Nie zaobserwowano żadnych strat w ciężkim sprzęcie. Żołnierze właśnie przygotowują się do wymarszu, według raportu za cztery godziny będą w Emberiene.

Asani dał znak młodzieńcowi, aby odmaszerował. Ten jeszcze raz zasalutował, obrócił się na pięcie i wyszedł z pokoju. Gubernator siedział w ciszy niecałą minutę, po czym za pomocą komunikatora wywołał pułkownika Seiga Quee, odpowiedzialnego za nabór nowych rekrutów do PDF.

-Pułkowniku, mówi lord gubernator Kause Asani. W ilu procentach zrealizowano plan powszechnego poboru?

-Sir, melduję, że sześćdziesiąt procent rekrutów jest już w obozach szkoleniowych, za trzy dni będą gotowi do służby.

-Doskonale. Czy Brygada Rezerwowa jest gotowa do działania?. Po uzyskaniu potwierdzenia, Asani kontynuował. Proszę wybrać pięćdziesięciu z nich, którzy pana zdaniem są najlepiej przygotowani do służby na froncie. Następnie ten kontyngent ma wsiąść do Valkyrie, a ta z kolei ma ich przetransportować do Emberiene. Czy to jasne?

-Jak najbardziej sir. Za dwie godziny oddział będzie leciał w wyznaczonym kierunku.

Gubernator pokiwał głową i rozłączył się. Przynajmniej jeden problem z głowy. A za tydzień wszyscy zdolni do walki mieszkańcy Garii staną pod bramami Emberiene i zmiażdżą siły brutalnych potworów. Asani pozwolił sobie nawet na odrobinę optymizmu. Tak, sześć milionów żołnierzy, może słabo wyszkolonych i wyposażonych, ale z odwagą i wiarą w Imperatora w sercach, nie będzie miało najmniejszego problemu z orkami.

Snując takie myśli, lord Asani nawet nie podejrzewał, że do drzwi jego gabinetu zbliża się posłaniec z niepomyślnymi dla całej armii, a już na pewno dla wysokich rangą oficerów, wieściami...

Witam wszystkich w dodatkowej rekrutacji do mojej sesji rozgrywającej się w uniwersum Warhammera 40 000. Postacie graczy mają być zwykłymi żołnierzami Gwardii Imperialnej, wysłanymi do walki z orkami.

W pierwotnej sesji brało udział trzech graczy, jednak jeden z nich w pewnym momencie przestał odpisywać. W związku z tym byłem zmuszony usunąć jego postać z gry. Dlatego poszukuję uzupełnienia. Jednak nie oznacza to, że tylko jeden gracz może dostać się do sesji. Poszukuję do trzech osób chętnych do gry. Mogę zwiększyć ten limit, jeśli dostanę dużo dobrych kart.

Wzór karty możecie znaleźć w starej rekrutacji, do której link zamieszczam na końcu posta. Pisząc historię musicie pamiętać, że wasze postacie nie należały z początku do właściwego regimentu, a do lokalnych PDF (Planetary Defense Force - siły zbrojne mające zaangażować potencjalnego wroga w walkę, dopóki nie przybędą potężniejsze siły.), a dopiero przed chwilą zostały dołączone do regimentu Gwardii Imperialnej.

Czynnikiem decydującym o przyjęciu karty będzie przede wszystkim Historia i Charakter postaci. Jeśli ktoś nigdy przedtem nie grał w Warhammera 40000, a chciałby spróbować swoich sił w tej sesji, niech skontaktuje się ze mną.

Na karty czekam do czwartku 2 lipca, do godziny 22.00.
Wszelkie pytania i zgłoszenia proszę umieszczać w tym temacie.

Na koniec garść linków: do trwającej aktualnie sesji, komentarzy do niej i pierwszej rekrutacji.

Link do sesji

Link do komentarzy

Link do pierwotnej rekrutacji ([WH 40K / storytelling] Pierwszy Gariański)

17-06-2009, 22:38	#1
Storm Vermin Reputacja: 1	[WH 40K] Pierwszy Gariański - Rekrutacja dodatkowa Lord Gubernator Kause Asani siedział w fotelu w swoim gabinecie. Światło słoneczne wpadało do pomieszczenia przez ogromne okna, oświetlając każdy jego zakamarek. Nic nie wskazywało na to, że raptem dwie godziny temu świt rozegnał deszczowe chmury, charakterystyczne dla nocy na Garii. W zwyczajnych okolicznościach gubernator podziwiałby cudowną pogodę planety, która zarządzał w imieniu Imperatora Ludzkości. Jednak obecna sytuacja w żadnym wypadku nie była normalna. Wielkie, rozzuchwalone bandy orków pustoszyły północne części jedynego kontynentu na Garii. Zbliżyły się nawet niebezpiecznie do drugiego największego ośrodka miejskiego na planecie, Emberiene. Do walki z zieloną falą zostały wysłane najlepsze oddziały jakie ten skrawek Imperium miał do zaoferowania: 18 000 wyćwiczonych żołnierzy Gwardii Imperialnej, należących do 1. Regimentu Gariańskiego, miały stawić czoła orkom. Pierwszy kontakt z wrogiem miał miejsce niecałe osiem godzin temu, kiedy bandy wywiadowcze zielonoskórych uderzyły na obóz żołnierzy. Bestie zostały wybite oczywiście niemal kompletnie wybite, ale regiment poniósł pewne straty. Raport o Dokładnej skali zniszczeń właśnie docierał do naczelnego dowództwa. W końcu, po kilkunastu minutach nerwowego oczekiwania, do gabinetu gubernatora wpadł zziajany, młody mężczyzna w mundurze. Złapał oddech, zasalutował, po czym spojrzał na trzymany w ręku wydruk. Po chwili zaczął meldować. Sir, Pierwszy Regiment ma dokładnie 32 zabitych i 17 rannych, niezdolnych do dalszej walki. Kadra oficerska nie zgłosiła żadnych strat, ale wśród strat jest dwóch kaprali i sierżant. Nie zaobserwowano żadnych strat w ciężkim sprzęcie. Żołnierze właśnie przygotowują się do wymarszu, według raportu za cztery godziny będą w Emberiene. Asani dał znak młodzieńcowi, aby odmaszerował. Ten jeszcze raz zasalutował, obrócił się na pięcie i wyszedł z pokoju. Gubernator siedział w ciszy niecałą minutę, po czym za pomocą komunikatora wywołał pułkownika Seiga Quee, odpowiedzialnego za nabór nowych rekrutów do PDF. -Pułkowniku, mówi lord gubernator Kause Asani. W ilu procentach zrealizowano plan powszechnego poboru? -Sir, melduję, że sześćdziesiąt procent rekrutów jest już w obozach szkoleniowych, za trzy dni będą gotowi do służby. -Doskonale. Czy Brygada Rezerwowa jest gotowa do działania?. Po uzyskaniu potwierdzenia, Asani kontynuował. Proszę wybrać pięćdziesięciu z nich, którzy pana zdaniem są najlepiej przygotowani do służby na froncie. Następnie ten kontyngent ma wsiąść do Valkyrie, a ta z kolei ma ich przetransportować do Emberiene. Czy to jasne? -Jak najbardziej sir. Za dwie godziny oddział będzie leciał w wyznaczonym kierunku. Gubernator pokiwał głową i rozłączył się. Przynajmniej jeden problem z głowy. A za tydzień wszyscy zdolni do walki mieszkańcy Garii staną pod bramami Emberiene i zmiażdżą siły brutalnych potworów. Asani pozwolił sobie nawet na odrobinę optymizmu. Tak, sześć milionów żołnierzy, może słabo wyszkolonych i wyposażonych, ale z odwagą i wiarą w Imperatora w sercach, nie będzie miało najmniejszego problemu z orkami. Snując takie myśli, lord Asani nawet nie podejrzewał, że do drzwi jego gabinetu zbliża się posłaniec z niepomyślnymi dla całej armii, a już na pewno dla wysokich rangą oficerów, wieściami... Witam wszystkich w dodatkowej rekrutacji do mojej sesji rozgrywającej się w uniwersum Warhammera 40 000. Postacie graczy mają być zwykłymi żołnierzami Gwardii Imperialnej, wysłanymi do walki z orkami. W pierwotnej sesji brało udział trzech graczy, jednak jeden z nich w pewnym momencie przestał odpisywać. W związku z tym byłem zmuszony usunąć jego postać z gry. Dlatego poszukuję uzupełnienia. Jednak nie oznacza to, że tylko jeden gracz może dostać się do sesji. Poszukuję do trzech osób chętnych do gry. Mogę zwiększyć ten limit, jeśli dostanę dużo dobrych kart. Wzór karty możecie znaleźć w starej rekrutacji, do której link zamieszczam na końcu posta. Pisząc historię musicie pamiętać, że wasze postacie nie należały z początku do właściwego regimentu, a do lokalnych PDF (Planetary Defense Force - siły zbrojne mające zaangażować potencjalnego wroga w walkę, dopóki nie przybędą potężniejsze siły.), a dopiero przed chwilą zostały dołączone do regimentu Gwardii Imperialnej. Czynnikiem decydującym o przyjęciu karty będzie przede wszystkim Historia i Charakter postaci. Jeśli ktoś nigdy przedtem nie grał w Warhammera 40000, a chciałby spróbować swoich sił w tej sesji, niech skontaktuje się ze mną. Na karty czekam do czwartku 2 lipca, do godziny 22.00. Wszelkie pytania i zgłoszenia proszę umieszczać w tym temacie. Na koniec garść linków: do trwającej aktualnie sesji, komentarzy do niej i pierwszej rekrutacji. Link do sesji Link do komentarzy Link do pierwotnej rekrutacji ([WH 40K / storytelling] Pierwszy Gariański)