Lance

Położone na wzgórzu zamczysko było bardzo stare. Zbudowane je na fundamentach jeszcze dawniejszych budowli, z których najstarsza pamiętała jeszcze czasy rzymskie. Rzadko naprawiane, zarośnięte bluszczem mury, co roku były świadkiem wyjątkowych spotkań. Ci, którzy przybywali na spotkania, byli prawdziwymi władcami Siedmiogrodu.

Komnatę oświetlono kagankami. W kominku trzaskał skromny płomień. Postaci zgromadzone wokół ciężkiego stołu poruszały się niespokojnie. Zebrane towarzystwo było skrajnie różne – począwszy od wielkoluda okrytego kolczugą, a skończywszy na delikatnej kobiecie w jedwabnych szatach. Każdy z obecnych był jednak śmiertelnie niebezpieczny.

- Doprawdy, przesadzacie. Nie widzę żadnych zmian, żadnych zaburzeń – mężczyzna o orlich rysach mierzył wzrokiem zgromadzonych - Nic się nie dzieje.
- Zawsze byłeś ślepy, Ventrue – warknął wielkolud – Dwa tygodnie temu zaatakowała mnie wataha wilków! Mnie! – niedowierzanie w głosie mówiącego było bardzo wyraźne.
- Pieczęcie słabną. Nikt z nas nie wie, jak je wzmocnić. Nie mamy wyboru. Mówiłem wam o Niceforze. Musimy wezwać go z Konstantynopola - człowiek w purpurowych szatach mówił niemal szeptem.
- Głupoty! Nie wiesz nawet, o jakich pieczęciach mówisz. Chcecie doprowadzić do tego, aby Invictus zdobyło wpływy w Siedmiu Miastach! – Ventrue był wyraźnie zły.

Nagle ziemia zadrżała. Z trzewi zamczyska wydobył się jęk, jakby głazy, z których był zbudowany, krzyknęły z bólu. Z sąsiedniej komnaty dobiegł dźwięk opadających kamieni z sufitu.
Gdy zapadła cisza, drobna kobieta wstała, podpierając się o stół. Jej drżący głos niósł ze sobą jednak jeszcze groźniejsze przesłanie, niż minione wstrząsy:
- Coś się budzi… W zapachu ziemi, w smaku wody czuć powstającą grozę… Cienie widziane kątem oka, skradają się po bezgłośnie… Nadchodzi… Leniwie otwierając oczy, na razie patrzy tylko… Ale wkrótce tu będzie. Czuję to. Widzę to moich snach. Koszmarach. Ale wkrótce i wy to zobaczycie. Już niedługo…


Informacje wstępne o fabule

Kampania toczy się w Siebenburgen, znaczy w Siedmiogrodzie, Anno Domini 1216. Transylwania ma ośmiu władców nocy, zrzeszonych w Przymierzu Hydry. Ostatnie tajemnicze wydarzenia bardzo zaniepokoiły wampirzych lordów, którzy postanowili poprosić o pomoc Nicefora Greka. Jest to wampir Daeva z Konstantynopola, łączący artystyczny kunszt z mistyczną wiedzą. Nicefor ma zbadać tajemnicze runy znajdujące się na terenie Siedmiogrodu i w miarę możliwości ponownie je wzmocnić, aby powstrzymać budzące się zło (?). Na spotkanie z Grekiem wysłano kilku wampirzych potomków – odgrywanych przez graczy.
Tak zaczyna się przygoda, nie znaczy to natomiast, że spotkanie będzie jej jedynym elementem

Przymierze Hydry

Nazwa Przymierza pochodzi od mitycznej hydry, która miała osiem głów. Od wieków Przymierze rządzi Transylwanią. Grupa ta liczy ośmiu starszych, a choć zmienia się jej skład, liczba w końcu zawsze wraca do pierwotnej wartości.

Członkowie Przymierza są silnie związani z ich ojczyzną, Transylwanią. Krew wampirów Przymierza szumi w rytm ziemi. Tutaj łatwiej znajdują schronienie, wyczuwają też znaczące nieprawidłowości mistyczne. Oddalając się od swej ojczyzny, czują narastający niepokój. Związek z ziemią powoduje, że na obszarze Transylwanii wampiry Przymierza mają Moc krwi zwiększoną o 1, natomiast poza Transylwanią - zmniejszoną o 1 (lecz nie może być mniejsza niż 1).

Legenda krążąca wśród członków Przymierza Hydry głosi, że stoją oni na straży starożytnej bestii, śpiącej głęboko w ziemi. Czy jest to mityczna hydra, czy może smok, może diabeł, wampir sprzed wieków, czy wreszcie sam Antychryst - wersja zmienia się w zależności od starszego, który opowiada legendę.
Elementem legendy są tajemnicze runy, wyryte na skałach w górach. Czy jednak rzeczywiście są to antyczne pieczęcie, trzymające w zamknięciu Bestię?

Informacje ogólne dotyczące Transylwanii AD 1216

Początek XIII w. to mroczny i niebezpieczny okres, pełen konfliktów i nienazwanej grozy przemierzającej noc. Również i Transylwania nie jest przyjemnym miejscem. Stale wisi bowiem nad nią groźba najazdu Kipczaków zza gór na wschodzie. Z tego właśnie powodu miłościwie panujący król Węgier Andrzej II nadał ziemie przy przełęczach Zakonowi Szpitala Najświętszej Marii Panny. Ich przybycie zupełnie zmieniło sytuację w Siebenburgen.
Świat się zmienia. Imperium cesarzy bizantyjskich upadło za przyczyną Franków. Rozpadły się dawne bariery, a ludzie są w ruchu. Madziarzy, Grecy, Wołochowie, Cyganie, Sasi – wszyscy oni przybywają do Siedmiogrodu, pragnąc uczynić go swym domem.

Transylwania ma ośmiu władców nocy. Siedmiu z nich rządzi siedmioma głównymi miastami regionu, ostatni z nich – Gangrel – ma bandę zbójców w Karpatach Południowych i rządzi szlakami wiodącymi do Wołoszczyzny.

Uwagi ogólne do kreacji postaci

Każdy z graczy tworzy postać należącą do jednego z pięciu klanów. Linie krwi dostępne, do uzgodnienia. Tworząc postać, gracz wybiera miasto, w którym zamieszkuje wraz Ojcem, a także nację postaci. Gracz z MG współkreuje też Ojca.
W miastach Siedmiogrodu mieszkają Sasi i Madziarzy, na wsi – Wołochowie. Po drogach wędrują Cyganie, a w miastach spotkać można greckich kupców.
Cyganie zresztą to ciekawa nacja. Mają tajemniczą zdolność rozpoznawania władców nocy. Służą im chętnie, a w zamian cieszą się ich nieformalną protekcją.
Poza rysem charakteru i opisem wyglądu postaci, potrzebuję odpowiedzi na następujące pytania:
- dlaczego akurat ty zostałeś wybrany na potomka?
- czym zajmowałeś się (kim byłeś) za życia?
- czym zajmujesz się po śmierci? jakie jest twoje miejsce w społeczeństwie żyjących?
- jaki jest twój stosunek do żyjących?

Uwagi wstępne do mechaniki

Gra toczy się w systemie Vampire: the Requiem. Gracze tworzą postać i przesyłają karty postaci. Brak cech specjalnych i wad, Atuty przydzielam w zależności od opisu postaci. Tylko jedna umiejętność może być na poziomie 3. Gracz otrzymuje dodatkowy punkt na Dyscypliny. Mechanikę poddałem ponadto pewnym drobnym zmianom – szczegóły podam chętnym do gry.
Rzutów kostkami brak, czysty storytelling.
Do graczy Maskarady – lektura całego podręcznika the Requiem jest zbędna, wystarczy przeczytanie opisu klanów.

Zasady dokonywania wpisów

Nie zobowiązuje się do zachowania konkretnego terminu, w którym pojawi się nowy wpis, niemniej będzie on sensowny (do kilku dni). Gracze mają gwarantowane 24 godziny na dokonanie swojego wpisu, potem mogę w każdej chwili przejść do dalszej części historii, nie czekając na gracza.

Wpis od graczy jest w dwóch częściach:
1 - ogólnie co ma zamiar robić i osiągnąć postać w danej sytuacji np. cel rozmowy, ogólnie po co wchodzi do tej karczmy i jak się w niej ma zamiar zachowywać
2 - część szczegółowa np. zagajenie rozmowy tekstem, opis wejścia do karczmy

Post scriptum

To moja pierwsza gra forumowa, w pewnej mierze testowa. Z tego względu nie przewiduję popisów fabularnych, chociaż zobowiązuje się do trzymania odpowiedniego poziomu.

Gra jest przewidziana dla 2-4 graczy (przy czym jednego już mam). Biorę chętnych w kolejności zgłoszeń, pod warunkiem, że zaakceptuję przesłaną mi postać. Jakość postaci też się liczy of coz. W pierwszej kolejności proszę o samo zgłoszenie, w celu przesłania szczegółowych informacji dotyczących mechaniki.

W założeniach wydarzenia w kampanii mają następować szybko, bez nadmiernego rozwlekania się, tak, aby dało się poprowadzić kilka przygód, między którymi wampiry będą mogły zdobywać władzę, administrować swoim miastem, szukać popleczników. Przygody będą od siebie oddzielone pewnym okresem czasu (rok, kilka lat, kilkanaście). To są założenia, lecz jeśli nie wyjdzie, mam nadzieję, że chociaż pierwsza przygoda dostarczy graczom i mnie frajdy.

Mapka Siedmiogrodu