Kokesz

- Opowiedz nam bajkę dziadku.

Był zimowy wieczór. Przy kominku w fotelu z czerwonej skóry siedział sędziwy mężczyzna. Na głowie pozostały mu już jedynie nie duże kosmyki siwych włosów. Twarz była przeorana zmarszczkami i pokryta wieloma niewielkimi bliznami. Mimo jednak zaawansowanego wieku mężczyzna nadal miał posturę wojownika. Jego szerokie ramiona i silne ręce, niegdyś dzierżące dwuręczny miecz, w tej chwili były szturchane przez blondwłosą dziewczynkę. Jej prośby co chwila powtarzała pozostała trójka dzieci.

Stary Alessardro przez chwilę ignorował zaczepki wnuczek i wnuków. Jednak te nie poddawały się i wciąż domagały się opowieści. Rycerz przez moment przeklinał dzień, w którym po raz pierwszy zdecydował się opowiedzieć o swoich dawnych przygodach. Jednakże szybko porzucił tą myśl. Spojrzał się z po kolei uśmiechem na najstarszą Sophii i młodsze Laurę, Massimo i Carla. Nie mógł się oprzeć ich niewinnym twarzyczkom. Westchnął tylko głęboko.

- Dobrze… – te słowo sprawiło, że cała czwórka zaczęła skakać i piszczeć z radości.

- … Ale uspokójcie się skarby – powiedział stanowczym, lecz miłym głosem. Po chwili po kolei każde z dzieci zatrzymało się i usiadło na podłodze na wprost dziadka.

- Dziś opowiem wam o przygodach kilku bohaterów. Rzecz miała miejsce w Arabii. Kraj ten jest zupełnie nie podobny do naszego, skarby. Ja wiecie wokół naszego miasteczka latem rozciągają się złote pola pszenicy, żyta i innych zbóż. W Arabii jest inaczej. Tam nie nic nie rośnie. Cały kraj pokryty jest przez pustynie. Wyobraźcie sobie, że wszędzie wokół was jest piasek, aż po horyzont. Nie ma drzew, trawy, strumyków. Nie ma nic prócz nielicznych skał i piasku. Co nie możecie sobie czegoś takiego wyobrazić? - zapytał dzieci. Te zaś zgodnie potwierdziły, że nie potrafią. – chyba nikt, kto nie odwiedził tego dziwnego kraju nie umie tego zrobić. – Stwierdził, by nieco pocieszyć zawiedzione wnyki. – Jak myślę dziś o Arabii, to pierwsze co mi się kojarzy to właśnie piasek. Uwierzcie mi, piasek jest tam wszędzie. Nie tylko pod stopami, gdy podróżuje się przez pustynię. Wdziera się wszędzie: pod ubrania, do ust, oczu… Do tego słońce, które tam świeci jest gorętsze niż nasze. Piasek nagrzewa się niczym nasz piec w kuchni przed kolacją. Gołą stopą w południe nikt nie jest wstanie stanąć na nim.
Mimo to żyją tam ludzie. Jednak miałem wam opowiedzieć o naszych bohaterach….




Witam wszystkich w rekrutacji do mojej autorskiej sesji. Przygoda będzie odbywać się w świecie Młotka - dokładniej w piaszczystej Arabii. dawno już myślałem nad poprowadzeniem sesji. W czasie roku akademickiego nie miałem na to czasu. Dziś mamy jednak wakacje. W roli MG jest to moja pierwsza sesja od bardzo długiego czasu. Dlatego proszę przyszłych graczy o wyrozumiałość. Króciutki wstęp przedstawiony przeze mnie nie odpowiada na pytanie co będą robić BG. Było to zamierzone, gdyż główny cel bohaterowie poznają nieco później w czasie sesji. Jednakże będzie nieco walki i nieco tajemnicy, a na pewno dużo piasku

Teraz sprawy techniczne.
Poszukuję 4-3 graczy. Oczekuję od graczy wspaniałych, jak najdłuższych postów. Częstotliwość pasania to: raz na tydzień. Oczywiście gracze mogą pisać częściej. Ja także jeśli będę mógł postaram się pisać więcej postów w tygodniu.
Gracze będą mieli swobodę kreowania świata. Oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku. Arabia jest słabo opisana, dlatego ja pozwoliłem sobie skorzystać z podręcznika TofT`a.

Karty postaci standardowe, czyli: Imię, rasa, profesja, dane osobowe, cechy, umiejętności, zdolności i historia. Historia powinna być zgodna ze ścieżką kariery. Czekam na ciekawe historie. Nie chciałbym historii 10-stronnicowych (litości ), ale też żeby nie były za krótkie. Nie ma ograniczenia co do ras. Jednak należy wziąć pod uwagę, że np. krasnoludy i niziołki nie są często spotykanymi rasami w Arabii. Dlatego też postacie tych ras szczególnie powinny mieć dobry, logiczny powód dla którego znalazły się w Imperium Arabii. Oczekuję też, że większość BG nie będzie pochodzenia arabskiego.Karty postaci proszę wysyłać na maila: kokeszorneta@interia.pl Proszę także o powiadomienie mnie na PW, że została wysłana karta.

Postacie powinny mieć w pełni rozwinięte dwie profesje. Dodatkowo gracze dostają 5 rozwinięć dla trzeciej profesji.

Mechanika
To czy będzie to storytelling czy rzucanie kośćmi zależy od graczy. Oczywiście jeśli już to kości będą używane w ograniczonym stopniu, np. w walce.

Na KP czekam tydzień. Później kilka dni zajmie mi pewnie wprowadzenie postaci do sesji. I jeszcze raz powtarzam: nie ma ograniczenia co do ras i profesji.

Mam nadzieję, że znajdą się chętni.

pozdro, Kokesz

 

__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1