Totem opiekuje się tylko watahą. A raczej duch, który przypada watasze jako totem, ^ ^'

Mają, przecież teoretycznie, każdy używany przez nas dar, to zsyłany za każdym razem bless, który daje nam konretny duch przyporządkowany do owego daru. No i sam ojciec wilk, luna oraz gaia ci patronują. : D
Tak łopatologicznie mówiąc, to możnaby stwierdzić, że pakerniejsze duchy mają ważniejsze sprawy niż dawanie na stałe +2 do siły i innych pakerniackich bajerów, pojedyńczym wilkołakom i wolą zsyłać takie coś na większe grupki xP

Karta się pisze... Mechaniczna część już gotowa.

Ponieważ nie orientuję się o co chodzi z "pulą genetyczną władców cieni" to prosiłbym o oświecenie mnie przez kogoś bardziej oblatanego. Tak jak i w kwestii tych wad szczepów. (nie mam jeszcze podręczników poszczególnych szczepów więc trochę do tyłu jestem)

Tak się razem z Darlarem zastanawiamy Wissereth o co ci chodzi.
wyjaśnij gdzie zetknąłeś się z tym wszystkim, a my tobie wszystko wyjaśnimy

Mi na myśl przychodzi tylko ten fragment pierwszego posta ^ ^ Ale tu Ratkinowi chodzi ogólnie o wady i zalety, które sobie wybieramy, albo i nie bo przecież chyba nie trzeba nawet tego robić. o.O

Wisserethowi chodzi pewni o następujące fragmenty:

Jeśli chodzi o wilkołaka jestem laikiem (nawet bardzo) ale podejrzewam, że w punkcie drugim chodziło Ratkinowi, że większość Krakowskich wilkołaków ma w sobie geny (a tym samym przodka) Władcy Cienia. Jeśli chodzi o Wady Szczepowe to sam MG pisał, że nie ma ich w podstawce i prześle je dla osób nie majacych odpowiednich podręczników. Tak mi się wydaje na logike.

Dokładnie Szarlej o te fragmenty chodziło. A interesuje mnie to ze względu na wygląd postaci (dobranie fotki itp) oraz dziedziczenie wspomnianych wad. Zaś co do samych wad szczepowych to słyszałem, że podobno glasswalkers (tubylcy betonu w polskiej wersji?) nie odzyskują Gnozy o ile nie znajdują się w mieście. Jeżeli reszta wad robi podobne zamieszanie to wolałbym żeby ktoś potwierdził zaprzeczył czy dostaje się wadę władców Cieni czy szczepu do którego się przynależy?

"Pula genetyczna" - chodziło mi tylko i wyłącznie o fakt że większość wilkołaków w tej części Europy jest w mniej lub bardziej spokrewniony z Władcami Cieni, osoby które miały przodków zrodzonych z lokalnych wilków nawet na pewno. W zasadzie wszystkie Szczepy "odpadów produkcyjnych" tzn Gnatożuje i Tubylcy wykazują cechy typowe dla Władców Cienia, na przykład barwy futra.

Nie powoduje to oczywiście żadnych mechanicznych konsekwencji np dziedziczenia wad szczepowych - co najwyżej wrednego charakteru...

Wady Szczepów:

Gnatożuje - Generalnie jesteś kundlem i "rasowi" mają cię w głębokim poważaniu. +1ST w rzutach Społecznych w kontaktach z innymi Szczepami.

Dzieci Gai - Delirium słabiej działa w ich wypadku z powodu ich leserstwa podczas Impegrium i Wojny Gniewu...

Fianna - nie dość że raptusy, to ze skłonnościami do uzależnień. +1ST w rzutach na Siłę Woli

Miot Fenrisa - za darmo macie Wadę Nienawiść, gdyż jak wiadomo każdy Fenrir może poszczyucić się opinią szczerego aż do bólu. Cudzego.

Tubylcy Betonu - nie mogą odzyskiwać Gnozy w dziczy.

Czerwone Szpony - nie mogą ozyskiwać Gnozy w mieście...

Władcy Cienia - niepowodzenia powodują stratę Reptutacji w wysokości takiej, jaką uzyskałby w przeciwnym wypadku.

Cisi Wędrowcy - mają tendencje do bycia ofiarami natrętnych upiorów, zwłaszcza kiedy nie wyjda im rzuty na Krok W Bok

Srebrne Kły - "hów wsobny" spowodował że moga pochwalić się czystą krwią przenoszącą rozmaite chorby i zaburzenia, zwłaszcza psychiczne...

Patrzący W Gwiazdy - upraszczając, wszelkie napotkane na drodze nierozwiązane zagadki stają sie obsesją...

PS. Właśnie wróciłem z "wywaczasu". Na PW i inną korespondencję będę odpowiadał od jutra wieczór :)

Lunar pytał się też o Caerny w okolicy, ale poza samym Krakowem, oto dwa istotne, potem dopisze jeszcze coś:

Caern Tajemnic - należący do Władców Cienia mieści się w pokaźnej jaskini w parku Ojcowskim, niedaleko jaskini Łokietka, jednak wejście do niego chronione jest przed zmysłami śmiertelników i innych niegodnych wstąpienia tam istot za sprawą mocy jakiegoś potężnego ducha.

Caern Płodności - niegdyś bardzo potężny, którego opiekunami są Dziecie Gai "Krawawiąca Lewa Dłoń" i Czarna Furia oryginalnie wzwana Czerną, także w Ojcowie. Caern bardzo nielubiany przez lokalna społecznośc garou w powodu niechlubnej przeszłości zarówno jego opiekunów, jak i samej lokacji. Niegdyś mieścił się on w miejscu cudownego źródełka, w średniowieczu przejętego przez Pasterzy Ludu i przemienionego kapliczkę poświęconą Gai czczonej pod postacią Matki Boskiej. Obecnie stoi tam kurort wypoczynkowy, co o dziwo nie "wygasiło" Caernu, jednak zdarzenia które do tego doprowadziły pozostają bardzo niejasne...

Na dzień dzisiejszy dostałem już komplet (lub niemalże komplet) materiałów od:

Liliel
MigdaelETher
Lunar
Johan Watherman

Przypominam że na pozostałe postacie czekam do końca weekendu :)

Dziś planuje spisać biografię i opis wyglądu. Z tym pierwszym będzie najgorzej, ale do jutra chyba zdążę ^ ^

Jeśli ma się to odbić kosztem jakości z powodu braku czasu, zawsze termin mogę przeciągnąć o dobę czy dwie, więc pisz tam dzielnie Darlar.