|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-10-2009, 23:46 | #11 |
Reputacja: 1 | Dlaczego "raczej nie"? Wystarczy jedno zdanie MG: "bawimy się bez golemów, gramy ludźmi" - i mamy realia Diuny. GS czerpie z Diuny całymi garściami, ile tylko wlezie, więc jaki sens robić system autorski? Chyba, że chcesz mieć 100% storytelling, bez kart postaci, a umiejętności z grubsza określić na podstawie historii i portretu psychologicznego, lub zostawić wszystko w rękach MG który będzie decydować według własnego uznania. Grać w czasach wcześniejszych? Wszystko od początku do samego końca jest ładnie opisane w diunie i w preludium diuny, oraz w osobnych książkach w całości poświęconych różnym rodom. Oczywiście, można to olać i poprowadzić inaczej historię. Ale jaki sens? Tak samo jaki sens grać w realiach "Wywiadu z Wampirem" Anny Rice, skoro można zagrać w podobnym ale ciekawszym systemie wampira, tworząc nową opowieść zamiast tła starej opowieści? |
02-10-2009, 10:21 | #12 | |
Reputacja: 1 | Ja osobiście nie widzę sensu tej dyskusji. Rekrutacja jest już otwarta, więc każdy kto chce może wziąć w niej udział. @The Man Jak poczytasz temat od początku, to zobaczysz, że nikt nie próbuje tutaj tworzyć systemu na miarę GS, Neuroshimy, czy czegoś w tym stylu. To ma być prosty, ale klimatyczny storytelling, z fabułą opartą na universum Diuny, a nie zmodyfikowanym GS. Z jednej strony promujesz tutaj zmodyfikowanie GS, zamiast tworzenie nowego systemu (ja bym storytellingu nie nazywał od razu "systemem"), a z drugiej właśnie zgłosiłeś się do rekrutacji, w której nie ma ani słowa o GS. Nie czujesz tutaj drobnej woni hipokryzji ? Cytat:
Ja w każdym razie tych bękartów sci-fi nie uznaje . Pozostańmy przy klasyce.
__________________ There was a time when I liked a good riot. Put on some heavy old street clothes that could stand a bit of sidewalk-scraping, infect myself with something good and contageous, then go out and stamp on some cops. It was great, being nine years old. | |
02-10-2009, 15:48 | #13 | |
Reputacja: 1 | Zgłosiłem się, ponieważ nie ma rekrutacji do gasnących słońc. Jakbym miał pod ręką 20 różnych rekrutacji do GS na odpowiednim poziomie i wybrałbym oryginalny świat Diuny byłaby to hipokryzja, ale w tym wypadku. Może i Brian Herbert nie ma talentu pisarskiego, ale opierał się na zapiskach swojego ojca, więc raczej fakty się trzymają kupy i są dość rzetelne ;p Szczerze mówiąc usnąłem w połowie opisu rodu harkonnenów i zwróciłem książkę swojej kumpeli. No, ale większość fanów Diuny pewnie i preludia przeczytało. Ja tylko przedstawiam swoje zdanie bo sądzę, że mam lepsze rozwiązanie. GS dają większą swobodę, opisują szerzej świat, nie tylko z perspektywy "wybrańca", jego wizji i wielkich dokonań. Chcesz tworzyć bliżej nieokreślony storrytelling? Okej, ale karty postaci, te z kropkami i punktami są sporym ułatwieniem - zarówno dla graczy jak i (szczególnie) dla MG. A promuję GS ponieważ Elfcia próbowała zgasić mój pomysł, argumentując to tak: Cytat:
| |