|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-08-2009, 15:41 | #1 |
Reputacja: 1 | [Realia Warhammera] Do zobaczenia w Piekle "Bracia i przyjaciele moi! Nie jestem pewien, czy list ten do was dotrze. Jeśli jednak się uda, pełen wdzięczności z chęcią nagrodzę chłopca, który wam go przekazał. Rzeknijcie więc mu, by bez chwili wahania wracał do Delberz, nie szczędząc koni. Jakże rozradowałem się, słysząc, że ktoś, mianujący się waszymi nazwiskami, przebywa właśnie Hochlandzkie lasy. Niełatwo było was wyśledzić, tuszę jednak, iż wysiłek był wart choćby tego listu. Stęskniony z chęcią ugościłbym was na moich włościach, jednak wątpię, by wciąż stały pośród ostermarskich wrzosowisk. Jakże wiele zmieniły ostatnie lata! Middenland opływa w coraz więcej gęb do wyżywienia, Ostermark płonie, a Ostland dogasa już tylko. Doszły mnie słuchy, że Talabheim wyludniła gorąca ospa, zaś połowa mężczyzn nie wróciła do swojego domu w Bechafen. Von Raukov zjeżdża na zachód, a Wolfenburg leży w gruzach. Smutne mi to, więcej nawet, niż sądzić możecie. Nie zasłaniając się więc więcej jeno uprzejmościami, napiszę, jaka tragedia dom mój odwiedziła zeszłego roku. Nie wierzę, że moglibyście zapomnieć Wurta, podrostka ledwie, lecz krew z krwi mojej. Chulaką i gorączką zawsze będąc, młodziak ów popędził również na północ, bogowie tylko wiedzą, po co. Wznosić miecz mu nie pierwszyzna, ale Burzy, która nadeszła od Kisleva nie sposób było go ominąć. Pewien byłem, że syn mój zmarł, pochówek już mu szykując, gdy nagle plotki i papiery w ręce moje wpadły, jakoby ów ciągle po padole stąpa. Żyjąc więc nadzieją, zamiar powziąłem go odnaleźć. Wtemże i o was usłyszałem, miarkując zaraz, gdzie drugich tak szlachetnych i chętnych do pomocy ludzi znaleźć zdołam? Nie szczędząc więc czasu ni pieniędzy, posłałem chama, co w nogi najdłuższe miał, żeby dał wam owe pismo. Jeśli chłopak głowa ma na karku, winien pierścień mieć ze sobą - złoty, z czarnym taedre wbitym w środek. Takąż samą błyskotkę dziecko moje ma, gdzieś na północy, z tego, com słyszał, wśród gruzu i pogorzelisk upadłej stolicy. Gorąco liczę na waszą pomoc - wierzcie też, że prócz tego, co zdołam wyłuskać z nadszarpniętej kieszeni, na zawsze w sercu starego człowieka pozostaniecie, jeśli tylko dzieciaka w jednym kawałku do domu przygnacie. Życząc powodzenia i błogosławiąc was przez Shallyę, Ranalda i Sigmara, pana naszego, w powrót wasz rychły wierzę. Stary druh i przyjaciel wasz Berthold von Helm, starosta wierzburski, ostermarski" *** Otwarte morza, wysokie góry i piękne doliny to widoki, charakterystyczna dla fantasy. Chrzanić to. Zapraszam was w miejsce, gdzie nie zaciagąiecie powietrza do pełna płuc, w miejsce, gdzie trudno chodzić, ze względu na cegły ratusza, walające się pod nogami, w miejsce, które Archaon zdławił, pozostawiając po sobie chaos, resztki i ogólny burdel. Do ruin Wolfenburga! Scenariusz bazuje z grubsza na konkursowej przygodzie "Do zobaczenia w Piekle", zwycięzcy Puchara Pirata z roku 2005. Będzie to wyglądało jak delikatne pomieszanie postapokalipsy z klimatem Młotka. Potrzebuję 4, może 5 graczy, tworzących znaną nam już przecież, typową drużynę poszukiwaczy przygód. Pobawimy się bez statystyk, jedynie opisowo. Liczę na zwięzłą historię postaci, klimatyczną osobowość i dużo samozaparcia przy pisaniu. Ekwipunek, pozwolicie, przydzielę wam sam. Postaram się odpisywać, ile wlezie, a na wasze posty liczę raz czy dwa w tygodniu. Szybciej mi nie przeszkadza. Granicy rekrutacji nie ma, jest tylko limit graczy. Gdy już znajdę odpowiednią liczbę odpowiednich kart postaci (na które czekam pod greyback@vp.pl ), ruszamy. Oby Sigmar nad nami czuwał! Ostatnio edytowane przez Van der Vill : 31-08-2009 o 10:01. |
27-08-2009, 16:20 | #2 |
Reputacja: 1 | Uu coś dla mnie. Czuję, że będzie to ciekawa sesja. Zgłaszam się, historię postaci wyślę w najbliższym czasie. |
28-08-2009, 23:20 | #3 |
Reputacja: 1 | zgłoszonko Jako że bardzo podoba mi się przedstawiony wstęp, wstępnie się zgłaszam - przesyłam szanownemu MG opis na maila: jak było napisane - tylko opisem, bez statystyk - nie wiem czy nie zbyt ogólnie, ale polecam się jeśli trzeba będzie rzecz uzupełnic.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
31-08-2009, 00:14 | #4 |
Reputacja: 1 | Wchodzę historia wkrótce.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
31-08-2009, 09:47 | #5 |
Reputacja: 1 | Historii oczekuję jak najprędzej. Od biedy i trójka graczy to wystarczająca liczba, a sami twardziele mi się zgłaszają |
02-09-2009, 11:07 | #6 |
Reputacja: 1 | Dostałem tylko kartę arm1tage. Cedryk - zapisz ją w innym formacie i wtedy ślij na maila. Mortatel - podpisuj się swoim nickiem, jeśli mam rozpoznać, czy karta jest Twoja :P |
02-09-2009, 17:53 | #7 |
Reputacja: 1 | Van der Vill jeśli ci nie sprawi kłopotu to historię mojej postaci znajdziesz w swojej poprzedniej sesji "Same łobuzy" bo ją tam też zamieściłem.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
03-09-2009, 15:38 | #8 |
Reputacja: 1 | Jeszcze nie wysłałem KP. Ale zrobie to dziś, ewentualnie jutro. Mam trochę zawalony tydzień, a chciałbym dopracować swoją postać |
03-09-2009, 16:26 | #9 |
Reputacja: 1 | Van der Vill: jeśli chodzi Ci o postać Wilhelma to moja... dałbym głowę ze się podpisalem, ale możliwe ze się mylę.
__________________ Chcesz grać,a le nie znasz systemu WFRP II? Szkoda, co? Wal na 7704220 i opowiedz o postaci, zmienimy ja na liczby! |
03-09-2009, 19:55 | #10 |
Reputacja: 1 | Ok, czekam wstępnie do wieczoru z piątku na sobotę. Wkrótce potem wstępny post, czyli scena pierwsza |