|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-11-2009, 20:15 | #1 |
Reputacja: 1 | [Autorski] 18+ Dark Templar Nad Skudd pogoda nie dopisywała zbytnio. Niebo zaszło chmurami, deszcz oblewał nędzne chaty tego brudnego, zawszonego miasta. Strażnik na warcie przechadzał się spokojnie po murach, oglądając z niewielką uwagą miasto, w jakim przyszło mu żyć. Miał za sobą już ponad 30 lat, a w tym mieście tylko nuda, brzydota i armia cwaniaków. Strażników na murach było zaledwie kilku, ponieważ nikt nie bał się ataku z zewnątrz. Skudd znajdowało się w niebezpiecznym lesie, a poza tym było miastem tak ubogim, że nikt nie widział zysku w podbijaniu go. Deszcz był coraz silniejszy, w oddali zagrzmiało. Strażnik przysiadł na murze, z torby wyciągnął flaszkę ohydnego piwa. Myślał o swojej kapitan, która akurat jego wystawiła na wartę w taką pogodę. Głupia suka. Wartownik wziął kilka łyków swojego piwa. Przynajmniej mu płaciła - gdyby nie, nie miałby na piwo. Okolica była naprawdę nędzna. Stragany kupców, nakryte wyblakłym materiałem, stały w deszczu. Brudne miasto śmierdziało od odchodów zwierząt i mieszkańców. I to było jedno z większych miast tego zawszonego świata. Strażnik dopił piwo i kontynuował obchód. Gdy zawracał, nie zdążył uskoczyć przed strzałą... Jego krew była nic nie warta. *** Już 7 lat upłynęło, odkąd Skudd zostało podbite przez demoniczne armie Kumy. Kapitan Jenova była jednym z niewielu uchodźców. Nad lasami padał deszcz, zupełnie jak wtedy. Jenova siedziała przy ognisku razem ze swoim niewielkim oddziałem żołnierzy. Wtem... Szmer deszczu przerywa tętent kopyt. Z lasu wyjechał jeździec na szybkim koniu, w czarnym ubraniu. Dojechał on szybkim galopem do Jenovy, i rzucił jej list, po czym zawrócił i pojechał w siną dal. Jenova otworzyła przesyłkę i przeczytała pisaną szybko, ale pięknym pismem notatkę. Według niej, Jenova miała udać się do pobliskiego fortu i ruszyć do południowych prowincji, wraz z pewnym kundlem lokalnego możnowładcy, imieniem Otto. Miała to zrobić... wczoraj. Ruszyła więc czym prędzej przez las, przeklinając spóźniającego sie posła. Podróż zajęła jej kolejny dzień. Kolejny dzień spania w leśnym gąszczu, kaleczenia się o ciernie i wysłuchiwania narzekań żołnierzy. Kiedy stanęła przed fortem, prychnęła z oburzeniem. Oto bowiem forteca, w której mieszkał ten szczeniak, który rzekomo miał z nią ruszyć, była niczym więcej niż rozwalającą się drewnianą strażnicą, porosłą bluszczem i grzybem wszelkiego rodzaju. Jenova i jej oddział z obrzydzeniem wkroczyli do "fortecy". Gdy ostatni żołnierz położył stopę w wnętrzu budynku, zewsząd pojawiać zaczęli się żołnierze Kumy, którzy w jednej chwili zatrzasnęli bramę strażnicy, i podłożyli ogień pod drewniany budynek. I nawet oddalony o dwa dni drogi pokorny sługa swego martwego już pana, Otto, słyszał krzyki dobiegające z północy. Jego koń przyśpieszył kroku, gdy wiatr przywiał swąd palonych ciał. .. ::Dark Templar:: .. Takim oto wstępem zapraszam Was na sesję pt. Dark Templar, odbywającą się w świecie czasem odpowieadającym naszemu średniowieczu, z takimi dodatkami, jak demony, potwory lub magia, jednak ta w bardzo ograniczonej formie. W tym świecie wcielicie się w bliskich przedstawionej już we wstępie Jenovy. Jako jej przyjaciele, rodzina lub poddani wyruszacie z bezpiecznych, oblanych ciepłym słońcem południowych prowincji, za cel obierając sobie Północ - waszą niegdysiejszą ojczyznę, teraz gniazdo przeklętych oddzialów Kumy, demonicznego imperium wschodu. Te działania nie spotykają się jednak z aprobatą władcy niepodbitego kraju, ojca bohaterów, który wysyła pościg za wami, chcąc sprowadzić was do względnie bezpiecznego kraju. Wzór KP : Imię : (Jeśli nie jest się rodzina Jenovy, także nazwisko) Rasy : Człowiek (w tym świecie nie występują inne grywalne rasy) Ekwipunek : Coś wymyślcie, również nie powinno być zbyt potężne. Historia : Opis : Wygląd, charakter i nne szczegóły. I mam nadzieję, że gracze są przygotowani na elementy dla dorosłych - krew, brutalność, przekleństwa lub seks. Te elementy mogą wystąpić w tej sesji i chcę, aby gracze byli na to przygotowani. To i tamto na temat... Termin zakończenia rekrutacji : Aż nie zbierze się wystarczająca liczba graczy, potem jeszcze 2 dni.Karty słać na : PW Liczba graczy : 2+ Gra będzie storytellingiem, choć czasami zdarzy mi sie rzucić na to czy na tamto... Jeśli będą jakieś pytania, stawiać je w temacie. Leb wohl, czyli żegnam!
__________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen? Ostatnio edytowane przez Hirin : 03-11-2009 o 14:15. |
01-11-2009, 21:04 | #2 |
Reputacja: 1 | A więc nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale czy przez bycie rodzeństwem Jenovy po części narzucasz nam historię postaci? Nie podoba mi się też takie sztuczne wrzucenie gracza w ramy "łucznik, żołnierz, mag, złodziej" Czy można stworzyć charyzmatycznego inkwizytora biegle obytego z mieczem,który od czasu do czasu wspomo że się w zwalczaniu zła podarowaną mu boską mocą? (Coś jak ofensywna magia kapłańska) |
02-11-2009, 09:27 | #3 | |
Reputacja: 1 | Cóż, w ewentualności można zagrać jakiegoś jej przyjaciela, lub przyjaciela innego gracza, lub kogoś jeszcze innego. Rodzeństwo Jenovy jest więc wskazane, ale nie konieczne. Cytat:
__________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen? Ostatnio edytowane przez Hirin : 02-11-2009 o 13:57. | |
02-11-2009, 12:15 | #4 |
Reputacja: 1 | Jestem tego całkowicie świadom |
02-11-2009, 15:53 | #5 |
Reputacja: 1 | Jeśli tak, to inkwizytor może być. A nawet może wyjść bardzo ciekawie.
__________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen? |
03-11-2009, 19:58 | #6 |
Reputacja: 1 | Zgłaszam się bo urzekł mnie Twój nietypowy styl. Jeśli sesja będzie prowadzona w tym stylu z takim klimatem jaki tu ukazałeś to... nareszcie coś czego szukałem od dłuższego czasu. Chciałbym zrobić postać, która będzie bratem Jenovy więc interesuje mnie to czy miała ona wśród krewnych jakichś przedstawicieli 'rycerstwa'? Pytam bo chciałbym zagrać jakiegoś rycerza, ale takiego bardziej zakonnego. Czy jest to możliwe i jeśli tak, to jak w tym świecie z religią? Czy są jakieś wyznania, które mają swoje zakony? Przepraszam za tyle pytań ale w końcu pisałeś, żeby pytać w razie pytań, no więc pytam |
03-11-2009, 22:32 | #7 |
Reputacja: 1 | Ra6nar, jestem świadom tego co pisałem, więc nie musisz przepraszać Już śpieszę z odpowiedziami : Tak, Jenova miała w rodzinie wielu bogatych rycerzy. Nie będzie więc problemu z graniem przedstawiciela ich zacnego grona. Zakony i owszem, są, więc możesz należeć do jakiegoś. Co do wiary, to w tym świecie panuje monoteizm, ludzie wierzą w jednego boga, nie występują tu panteony (za jednym wyjątkiem - wierzenia wiejskiego ludu z północnych lasów). Jedyny bóg, w którego wierzą w kraju, z którego wywodzą się bohaterowie, to Kido (tej nazwy używają jedynie kapłani, szary lud nazywa go po prostu Bogiem). Według tej religii, bóg miał nadejść w dniu ostatecznym i wybawić ludzkość od całego zła, które ja spotkało. Z tego też powodu, wielu ludzi jest ateistami, którzy sądzą, ze dziań ostateczny nadszedł wraz z demonami, ale bóg mimo tego sie nie objawił. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, pytaj śmiało. Jeśli powiedziałem nie wystarczająco wiele, również pytaj śmiało.
__________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen? |
03-11-2009, 23:16 | #8 |
Reputacja: 1 | Monoteizm... Bardzo sie przyda inkwizytorowi memu owe zjawisko :P |
04-11-2009, 17:22 | #9 |
Reputacja: 1 | Karta postaci wysłana, i pozytywnie rozpatrzona. Ostatnio edytowane przez Jagla : 04-11-2009 o 17:34. |
04-11-2009, 19:07 | #10 |
Reputacja: 1 | Okej, dzięki za odpowiedź, w takim razie zagram rycerzem zakonnym należącym do jednego ze znaczniejszych zakonów. Kartę postaci wyślę dziś późnym wieczorem bądź jutro, bo dopiero co wróciłem z zajęć, nawet jeszcze obiadu nie jadłem więc zobaczę jak się najem co z tego wyniknie Pozdrawiam |
| |