No właśnie w przypadku tej przygody przyjmowanie i pozbywanie się graczy jest dla ciebie bardzo wygodne więc nie widzę problemu

Niziołek z łukiem?:smile:
Jestem 100% człowiekiem i mam wrodzony uraz do wszelkiej maści odmieńców.
Man Power:twisted::jupi:

A tak poważnie to toleruję krasnoludy bo można z nimi wypić, niziołki bo można u nich dobrze zjeść, a elfy za sakramencko dobre łuki (chociaż strzelać z nich nie umieją:-P ). Do wszelkich innych odmieńców podchodzę z rezerwą.

Wstępnie się zgłaszam :). Jeśli czas pozwoli, podeślę swojego krasnoluda tarczownika :D.

Pozdrawiam!

Czas wrócić do Warhammera... spróbuję swoich sił jako akolita Sigmara.

A może też bym się zapisał? Wstępnie się zgłaszam, zobaczę jak czas pozwoli na zrobienie fajnej KP.

Cóż mogę napisać... zapraszam wszystkich do zabawy. W kupie umiera się raźniej :)

Jednocześnie proszę piszących KP cichaczem, o wpisanie się do temau rekrutacyjnego z planowaną profesją postaci. Dublujących się profesji wyrzucać raczej nie będę ale zawsze ciekawiej gra się i prowadzi ze zdrowo wymieszaną drużyną.

A i jeszcze jedna sprawa pomocna przy pisaniu historii. Rozefels znajduje się w Ostlandzie. To zapadła dziura, spalona w czasie najazdów zwierzoludzi. Ostał się tylko skromny, drewniany fort, stojący u stóp Gór Środkowych.

Nie musicie umieszczać go w KP. Ważne, że pod koniec historii byliście domyślnie gdzieś w okolicy. Resztę najwyżej opiszecie w swoim pierwszym poście, gdy przedstawie już dokładniej aktualną sytuację. Akcja zacznie się parę godzin po waszym przybyciu, więc ledwo zdążycie się rozgościć.

Melduje się człowiek Leśnik.

Przyznam się, że nie grałem w Młotka dobrych kilka lat, w chwili obecnej odkopałem podręcznik i przypominam sobie zasady rozgrywki i tym podobne. Elfów nie ma, szkoda, bo zawsze nimi grałem i dobrze mi się je odgrywało, ale w takim wypadku będzie coś...
- krasnolud zabójca trolli (mniej prawdopodobna wersja);
- człowiek miecznik (muszę to wszystko ogarnąć, ale ludź to bardziej prawdopodobna opcja);
Zapewne zdecyduje to, na jaką rasę i klasę wpadnę na lepszą fabułę dla postaci, postaram określić się całkowicie jutro, zaś KP zapewne do niedzieli wyślę.

O i hej Nefarius, kopę lat, no nie ;)?

Człowiek Najemnik:faja:

Ponieważ już mamy jednego człowieka lasu to wolałem zmienić.

Karta Blaise'a Rolanda d'Lacoleur-Montfort właśnie powędrowała na PW. Dla jasności wyjaśnię, że mój młodzian jest błędnym rycerzem. Ot co!