|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-11-2009, 00:38 | #11 |
Reputacja: 1 | W sumie to racja. Planeta jest mniejsza, kolonie również są dość liczne, ale jednak chyba podniosę te przedziały, i to znacznie. Prawdę mówiąc, jest to jedna z rzeczy, które mi średnio wyszły. Zaraz będą podane nowe. EDIT: już są. Zaznaczam jedno: kolonii jest trochę, podobnie niezajętego terenu. Podejrzewam, że w sumie wyjdzie może 400 mln ludności na całym globie. Powoduje to, że kolonie są od siebie w dużej mierze zależne gospodarczo. Weźcie to pod uwagę.
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems" Ostatnio edytowane przez Tevery Best : 21-11-2009 o 00:46. |
21-11-2009, 01:50 | #12 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | A jam takie oto pytanie (może trochę noobowskie, ale szczerze mówiąc mam niewielkie doświadczenie z tego typu sesjami): A więc, czy kierujemy naszą postacią jak normalną osobą tj. rządzimy państwem poprzez wydawanie odpowiednich rozkazów odpowiednim osobom, nie o wszystkim wiemy na czas, bywa że nasi współpracownicy coś przed nami ukrywają itd. czy raczej przypomina to grę strategiczną, czyli że wszystko wiemy i po prostu decydujemy, że ma być tak i tak z pominięciem "szczegółów"? Drugie pytanie: czy w przypadku państw demokratycznych (bądź nawet innych) istnieje możliwość zostania odwołanym ze swojego stanowiska i zajęcie innego, ale już nie na czele państwa? Ciekaw również jestem czy istnieje możliwość zdrady własnego narodu? Trzecie pytanie: wspomniałeś, że na planecie istnieją dwa kontynenty, ale nie wspomniałeś nic o siłach morskich. Czy siły powietrzne zastąpiły je w takim stopniu, że te stały się zbędne? Czwarte pytanie: Jak wygląda współpraca między koloniami w momencie startu sesji? Piąte pytanie (jeśli można wiedzieć): Ile masz już kart, które ci się podobają? |
21-11-2009, 02:22 | #13 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems" | |||||
21-11-2009, 10:08 | #14 | |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Cytat:
| |
21-11-2009, 10:17 | #15 |
Reputacja: 1 | Odnośnie pierwszego pytania Col. Frost i tekstu w rekrutacji: "Sesja będzie w pełni oparta o storytelling z dość dużym zakresem swobody graczy" To znaczy, że w sumie będziemy mogli opisywać akcje swoich poddanych samodzielnie, bez udziału MG? Czyli będziemy kierować całym państwem. Oczywiście, uwzględniając charakter naszych poddanych, nasze stosunki z nimi i z narodem. Czy może kierujemy jedynie głową państwa, a działania ludzi z naszego gabinetu opisuje MG? @up - ja mogę odpowiedzieć Masz w KP "kontakty z sąsiadami" czy coś takiego. Określasz to cyferką a potem opisujesz samemu. Jeśli dasz tam 1 pkt, to pewnie będą chcieli cię ograbić, naciągnąć, będą sprzedawać ci produkty drożej niż innym, sabotować, kompromitować itp. Jak dasz 5 pkt to pewnie będą ci przychylni jak w sojuszu, będziesz miał jakiś kryzys to dadzą pożyczkę, pomogą militarnie stłumić bunt albo bronić granic przed innymi itp itd. [edit] Zapomniałem powiedzieć, że oczywiście jestem zainteresowany sesją, a KP się pisze. Ostatnio edytowane przez TheGuy2 : 21-11-2009 o 10:35. |
21-11-2009, 10:58 | #16 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems" | ||
21-11-2009, 21:44 | #17 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Jeszcze mam drobne pytanie dotyczące KP. Wygląd opisać, czy wystarczy zdjęcie? A może jedno i drugie? |
21-11-2009, 22:20 | #18 |
Reputacja: 1 | Najlepiej, oczywiście, wygląd ze zdjęciem. Może być samo zdjęcie, może być sam opis. A, i pamiętajcie, żeby wepchnąć w KP również flagę i godło używane przez wasze państwa. Gdzieś na pewno znajdziecie na to miejsce :P. Druga sprawa. Każdy, kto na poważnie ma zamiar brać udział w sesji, niech wyśle mi na PW swój numer GG. Możecie też odezwać się na moje (numer w profilu). Dzięki temu będę mógł odpowiadać na wasze pytania dotyczące konkretnych przypadków, opiniować, słuchać, wreszcie dopytywać się o stan karty. Wreszcie sprawa trzecia: marynarka wojenna. Gdzieś w połowie XXII wieku zarzucono koncepcję okrętu niewidzialnego dla radarów. Wynikało to z faktu, że statki i tak poruszały się na tyle wolno, że - przy ówczesnym poziomie rozwoju satelitów duża flotylla nie mogła się przemknąć niezauważenie, a wysyłanie w bój pojedynczych okrętów bojowych mijało się z celem. Teraz przeciwradarowy sprzęt mają tylko niewielkie okręty patrolowe bądź pościgowe... i łodzie podwodne. Właściwie od tego powinienem zacząć. Od połowy XX wieku niewiele się zmieniło - nadal rdzeniem floty są lotniskowce. Są one znacznie szybsze od innych, lepiej uzbrojonych okrętów, ale rzadko korzystają z tej przewagi, bo idiotycznym pomysłem jest wysyłanie lotniskowca bez eskorty złożonej z co najmniej kilkunastu okrętów. Wyróżniamy lotniskowce szturmowe, czyli duże, o napędzie atomowym, zabierające na pokład ok. 90 samolotów, oraz desantowe, dużo mniejsze, zasilane termonuklearnie bądź jądrowo, przeznaczone głównie dla startu i lądowania samolotów desantowych pionowego wznoszenia, które obecnie całkowicie wyparły śmigłowce poza zastosowaniami komercyjnymi (zapomniałem o tym napisać w opisie militariów w pierwszym poście). Grupa bojowa składa się zwykle z 1-2 lotniskowców, 3-5 krążowników i 5-8 niszczycieli +2-3 okrętów zaopatrzenia. Na Kwincie niewiele państw ma flotę posiadającą więcej niż jedną taką grupę, bo koszty jej budowy i utrzymania są astronomiczne. No i są też okręty podwodne. Większość flot posiada do pięciu sztuk okrętów rakietowych i drugie tyle uderzeniowych. Te pierwsze służą do odpalania rakiet dalekiego zasięgu o wymiennych głowicach w cele naziemne. Te drugie - do niszczenia rakietowców, polowanie na zwykłe okręty sprowadza się zwykle na drugi plan. Starcie podwodniaków jest zwykle krótkie i niszczycielskie, sprowadza się do namierzenia celu przez uderzeniowiec, czemu załoga drugiej łodzi stara się zapobiec poprzez manewry. Wygrywa z reguły ten, kto ma lepszy sprzęt: czy to do wykrywania, czy do zakłócania wykrywacza, jednak zdolna załoga i kapitan nawet przy dużo słabszym technicznie okręcie mogą zmienić wynik walki. Co jest na wyposażeniu łodzi? Uzbrojenie zależy od klasy okrętu. Lotniskowce mają tylko rakiety woda - powietrze. Krążowniki i niszczyciele dzielą się na plazmowe i rakietowe: i te, i te mają kilkanaście bądź kilkadziesiąt baterii różnego kalibru oraz rakietową broń przeciwlotniczą. Plazmowce są uważane za jednostki elitarne, bo jednak plazmowym działem celuje się trudniej, choć w przypadku celu opancerzonego zniszczenia są wielkie. Niszczyciele są zaprojektowane do pościgów i szybkich manewrów, krążowniki są ciężej opancerzone i posiadają broń wystarczającą do zniszczenia miasta portowego w ciągu kilku godzin.
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems" |
17-12-2009, 19:58 | #19 |
Reputacja: 1 | Uwaga, uwaga. Ważna wiadomość. Utraciłem tymczasowo mój właściwy komputer. Mam dostęp do internetu, ale nie mam części nowych kontaktów z listy GG. W tym waszych. Tak więc wszyscy prócz Licha i Drzewca, którzy mają zamiar brać udział w grze, niech odezwą się do mnie na GG. Koniec transmisji.
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems" |
21-12-2009, 02:04 | #20 |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie, od dawna czekałem na taką sesję. Czy są jeszcze wolne miejsca ? Jak tak, to niebawem nadeślę KP.
__________________ Także tego |