|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-12-2009, 12:29 | #1 |
Reputacja: 1 | [WoD] W matni +18 Dym. Dym z luf wypełniał pomieszczenie i mieszał się z dymem z papierosów, a także z mgłą która wdzierała się do pomieszczenia przez wybitą szybę. Ktoś, kto by stał z boku widziałby dwóch facetów w prochowcach, z kapeluszami i Tommy gunami w rękach. O ile faceci byli raczej średniej postury, a ten po lewej miał już łysinę to na obydwu twarzach malowało się identyczne przerażenie wymieszane z niedowierzaniem. Dwóch panów stało sobie w magazynie - to kolejna rzecz jaka rzucała się w oczy. Sygnał syreny dał znać iż jest to nabrzeże. Nabrzeże większego miasta. Wielkie zgniłe jabłko albo po prostu Nowy York. Wracając jednak do tychże panów, ktoś stojący z boku będący uważnym obserwatorem zauważyłby dawno, iż czegoś brakuje. Brakuje ciała. Zamiast ciała jest coś innego - kupka popiołu z kilkoma kulami. Inne kule wbiły się w skrzynie z których płynął leniwie alkohol. Zakazany trunek w Ameryce lat dwudziestych. Coś było nie tak...: - Douglas... Ja wiem, ja widziałem różne rzeczy... ale ktoś kto od razu zmienia się w kupkę popiołu? Po śmierci... Odpowiedziało milczenie. Siwy już facet nic nie odpowiedział jakby dalej trawiąc całą sytuację. Kilka minut temu podjechali tutaj fordem. Droga była śliska, grudniowy śnieg zalega już od dłuższego czasu, dwa miesiące temu jakaś sycylijska mafia miała wypowiedzieć im wojnę. Wojnę o wpływy. Douglas zastanawiał się. " Dwa miesiące temu przybywają makaroniarze. Don spotkał się z nimi, oni nie chcieli oddać mu grzeczności. Ojciec chrzestny wypowiedział im więc wojnę. Zginęło pełno ich ludzi, jednak po raz pierwszy ktokolwiek rozpadł się mi na oczach, zamienił w proch." - Vincent... Idziemy stąd. Zapewne zaraz będzie tu policja. Ktoś kto by leżał zamiast być kupką prochu zobaczyłby jak dwoje ludzi zaczyna iść w kierunku wyjścia. Uważny obserwator zauważyłby nienagannie wyglądające buty, ze skóry które zręcznie omijając leżące łuski. Następnego ranka na port został zorganizowany nalot. Nie było w tym nic nie zwykłego. Jak zwykle szukano alkoholu - namiętnie wwożonego do stanów przez mafie, różnego rodzaju. Ponoć ktoś strzelał zeszłej nocy. W ten słoneczny i zimny dzień policjanci znaleźli także magazyn. Magazyn w którym to znajdowało się pełno łusek. Co dziwne, skrzynki z alkoholem zostały przestrzelone, jednak gliniarze jako, że musieli zobaczyć dokładnie to miejsce odkryli makabryczną rzecz; w skrzyniach poza alkoholem były ciała ludzi. Koroner naliczył trzydzieści. Ciała pochowano - prasa niczego się nie dowiedziała... Jednak nie prasa była zmartwieniem Michela. Michael nie był zwykłą osobą. Był nikim innym jak człowiekiem biznesu - jak byśmy go nazwali, jednak on nie był człowiekiem. Był wampirem. Venture siedział w swoim wieżowcu przeglądając raport policji. Od jakiegoś czasu zaostrzał się konflikt pomiędzy jakąś mafią sycylijską, a tutejszą. Niepokoiło go, że wiele przesłanek wskazywało na inne wampiry. Otwarty konflikt odpadał, jednak skryte działanie... - ...Idioci - rozgrzmiał głos jakiegoś Włocha. - Jak to straciliście magazyn?! Jeszcze was śmiertelnik przegnał! Zwykłe bydło!. Wy chcecie być Consilere? Chyba nie wiecie, jak bardzo łatwo dostać jest betonowe juniorki.... - ten wieczór zapowiadał się na długi. Giovanni siedzieli cicho w całej przepastnej posesji. Don strasznie wrzeszczał i opieprzał. Głównie ghule zgarniały za utratę punktu przerzutowego na przystani. Jednak wampiry wolały się nie pokazywać na oczy póki co Donowi. Sto lat temu za takie nieposłuszeństwo, i porażkę gotów by był spalić całą posesję i wybić połowę ghuli i jakiegoś wampira jak by się nawinął. Sama posesja była dość ciekawym miejscem, znajdowała się bowiem na przedmieściach Nowego Yorku. Dzielnica willowa. Tak by można było ją określić, jednak policja nazywała ją Dzielnicą Przestępców. Wszyscy wiedzieli, że tam właśnie są ludzie wpływowi, pociągający za sznurki. Niedawno przybyła rodzina z Włoch czy tam Sycylii - Giovanni. Podobno cała tamtejsza głowa rodziny była bardzo ale to bardzo nie miła. O ile jeszcze rodzina Capone była znośna i przestrzegała pewnych zasad, o tyle ta już nie. No i zostawała policja, która robiła co mogła żeby zatrzymać alkohol, który przewalał się przez wszystkie speluny miasta... Witam! e? No witam na rekrutacji sesji, co chcesz wiedzieć? Ale o so chosi? Jak widać po wstępie mamy do czynienia z mafią, latami dwudziestymi oraz wampirami. A...no... ten - to teraz mam zadać pytania, nie? No dobra to może pierwsze - czemu jest od +18? Wybrałeś sobie pytanie... Bo tak, bo jest to WoD, a nie wiadomo jak potoczy się cała akcja i gdzie wylądują gracze - no przepraszam bardzo ale pewne sytuacje będzie ciężko opisać. Aha... a to ten, to do kiedy jest termin? No cóż - miesiąc, sesja wystartuje jakoś 3 stycznia, o ile znajdą się gracze. A no fajnie...a karta postaci? Czym gramy w ogóle? No cieszę się, że w końcu o to zapytałeś. Gramy Ludźmi i z czasem zostaniemy przemienieni. Jesteście albo z rodziny Giovanni, albo z Capone albo z Policji - wasz wybór, ba możecie być agentem z przykrywką. Zanim się zniechęcicie. Chciałbym, ażeby gracze zaczęli grać ludźmi i przemienili się w wampiry podczas sesji i odkrywali swoje moce. Jeżeli jesteście zainteresowani to czytajcie dalej. Ta dobra, ludźmi... czyli jak my mamy niby kp roziwjać? To WoD czy jakaś autorka? To Wod. Jednak odpuszczamy dyscypliny póki co, rozwijamy postać normalnie tak jak by była wampirem 13 pokoleniowym - tyle, że nie wypełniamy dyscyplin, poziomu krwi. Maksymalnie możemy rozwinąć umiejętności do 3 krop i jedną do 4, po przeistoczeniu w Kainitę dostaniemy trochę ekspa etc. A właśnie- macie aż 15 punktów wolnych więc hf :P Charakter i reszta wynika z kp. Czyli doświadczeni wchodzę w grę? Czy tacy co dopiero zaczynają przygodę też? Jak zobaczę dobre KP to taka osoba się dostanie. Sotrytelling, kości czy jak? Storytelling poparty kościami w co bardziej dramatycznych/spornych kwestiach. A częstotliwość pisania? Jak to się ma? Wyjdzie w praniu. Myślę jednak, że będzie to 1 post na tydzień. A kto jest kto? No dla ułatwienia: Sabbat - Capone Giovanni - Giovanni Camarilla - Policja. Jednak nie ma zbyt wielu wampirów, więc nie będzie sytuacji w której biedni policjanci są otoczeni przez Lasombry :P A to chyba wsio - bo karty to na pw, jak rozumiem? no dokładnie - jak potencjalni gracze będą mieli pytania to śmiało walić tutaj p.s. I do kp proszę załączyć historię postaci. Historia ma opowiadać o dołączeniu do mafii i jak to się staliśmy żołnierzem ( ewentualnie ghulem). Rekrutacja trwa miesiąc, a chciałbym mieć kilkoro graczy - zobaczymy jeszcze ilu dokładnie ( ale nie więcej jak 6) Lista osób które się zakwalifikowały: -Majk -Lance -Malkawiasz -Highlander -Vampire -Kset
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. Ostatnio edytowane przez one_worm : 28-12-2009 o 16:36. |
01-12-2009, 13:13 | #2 |
Banned Reputacja: 1 | To parę pytań startowych: 1. WoD czy Wampir? Bo to jednak "niewielka różnica"... 2. Który mamy rok? Bo z wprowadzenia to można wykombinować grudzień w Nowym Jorku, ale rok? Wczesne '60, późne '90? 3. Kto jest kto? Niby, że jak to ma wyglądać? 4. Cytat: "Historia postaci ma opowiadać o dołączeniu do mafii" - to w końcu jakimi klanami można grać? Chyba tyle na teraz. |
01-12-2009, 13:23 | #3 |
Reputacja: 1 | to po kolej Ad.1 Wampir no :P Ad.2 1920 - jest to prolog sesji 3. Na poczatku jesteście ghulami/ludźmi - rodzina Capone to sabbat( czyli przyłączając się do tejże rodziny w przyszłości będziemy którymś wampirem z Sabbatu, Giovanni to typowi niezależni, a policja - no to klany Camarilli). Wygląda to tak, że mamy prolog, i pewne konsekwencje fabularne będą się przeciągać przez lata .Powiedzmy, że prolog to lata 20 i później przemiana w wampiry i skok do lat 80 no i epliog do roku 2020 Ad.4 Wszystkimi... tzn. tak jak mówiłem, Camarilla - policja, Sabbat - Capone i Giovanni - Giovanni. Ażeby rozjaśnić. W matni ma być w sumie kryminałem, a jak każdy kryminał musi mieć prolog i epilog. Dlatego właśnie zaczynacie jako ludzie po to, żeby w prologu zostać wampirami. Scenariusza nie będę rozpisywał bo chyba nie o to chodzi?:P
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
01-12-2009, 22:51 | #4 |
Reputacja: 1 | Też kilka pytań: 1. Bycie ghulem jest darmowe czy wymaga wykupienia jako Zaletę? 2. Ghul za samo bycie ghulem ma Potencje 1, a piszesz że u Ciebie dyscyplin niet, plus według zasad gry nimi nawet jeszcze jedną kropkę inną za darmo też. Jak to widzisz? 3. Skoro "WoD" a nie "Wampir" (w którym opcja gry śmiertelnikiem to nic dziwnego, opisanego w nawet w tych ledwie kilku przetłumaczonych na nasz język podręcznikach), to czy można brać też jakieś inne "moce" poza byciem ghulem, np ścieżki magiczne czy inne tego typu przekombinowania?
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
02-12-2009, 10:35 | #5 |
Reputacja: 1 | ad.1 może być darmowe, jak wspomniałem to jest tylko prolog, po prologu gracze staną się wampirami - pełnoprawnymi... co do mocy - z tegoż powodu wolałbym, żebyście nie posiadali jako ghule dyscyplin. ad.2 Mogę przyjąć, iż ghul ma zwiększoną siłę i w sumie ma to sens. Jako, że dyscypliny dojdą z czasem to ghul może mieć dodatkową kropę do siły gratis na czas bycia ghulem ad.3 daj mi koncept tego na pw i zobaczymy, jeśli będzie to coś sensownego to nie widzę przeszkód w postaciach kombinowanych ( co może zaowocować plusem jak już wąpierzami się staniecie.) p.s. wampir - gramy wampira :P tyle, że ja zawsze world of darkness brałem i biorę za "trylogię" - wampiry, wilkołaki mumie i inni magowie. Dlatego należy się spodziewać, iż spotkacie wilkołaki z podręcznika do niego , które to będę was traktować jako sługi żmija :>
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
13-12-2009, 12:56 | #6 |
Reputacja: 1 | Podoba mi się koncept gry. Jeśli nic niespodziewanego mi nie wypadnie, za jakiś czas prześlę KP. |
14-12-2009, 15:11 | #7 | |
Reputacja: 1 | Zajrzałem, przebrnąłem przez wszystko i... Cytat:
Szkoda, klimat fajny, nawet bardzo, ale niestety, od krwiopijców trzymam się z daleka, nawet tych przemienionych Przebudzonych.
__________________ * All those who would hold Magic's Power must then pay Magic's Price. * (...)Had Vanyel with his dying breath commanded trees to slay? * Earth and water, air and fire, mold thy power to my desire! * Zhai'helleva! | |
18-12-2009, 11:14 | #8 |
Banned Reputacja: 1 | Można grać człowiekiem, który z czasem nie zostanie przemieniony? Podobnie jak Eper nie lubię specjalnie wampirów i chciałbym wiedzieć czy istniałaby w późniejszym czasie gry możliwość kołkowania postaci innych graczy, czy też po prostu stania się łowcą. Osobiście, gdy przyszedł do mnie wampir i zaoferował mi nieśmiertelność to pierwszym co bym zrobił byłaby próba rozbicia mu monitora na twarzy. Pamiętam fajną grę Nocturne osadzoną właśnie w tych czasach. Agencja której grało się członkiem bardzo przypominała mi Wod'owych łowców z FBI czy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Byli żołnierze, naukowcy, jasnowidze, kapłani voodoo, mnisi kung fu i inne dziwadła takie jak nawrócony demon, dhampirzyca (będąca pierwowzorem postaci Blood Rayne osadzonej później w tym samym świecie) czy pozszywany z ciał różnych trupów paker polowali na wszelkie maszkarony takie jak poprzemieniani w zombie cyngle Al'a Capone Może pozwoliłbyś na grę łowcą od początku? Jeśli nie to trudno. Ostatnio edytowane przez darlar : 18-12-2009 o 11:32. |
20-12-2009, 10:35 | #9 |
Reputacja: 1 | no dobra z raku laku i osób chętnych na czystego wampira jestem skłonny pozwolić na granie łowcami, magami i całym ustrojstwem owod. Jednak jest małe Ale - no werewolfs :P no i musicie solidnie poprzeć to, dlaczego wampir poukładał się z magiem.
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
20-12-2009, 11:21 | #10 |
Banned Reputacja: 1 | Dobra, to ja spróbuje zrobić człowieka. Może ktoś by chciał zrobić wspólne wątki w historii? Ostatnio edytowane przez darlar : 20-12-2009 o 13:21. |
| |