Scion?

[Token]

Witam.

Na wstępie chcę zaznaczyć, że o ile projekt, którego dotyczy ten temat ruszy. Nastąpi to najwcześniej na przełomie stycznia i lutego, nadchodzącego wielkimi krokami roku 2010.
Teraz do rzeczy.

Planuję poprowadzić przygodę w świecie Scion (autorstwa White Wolfa). Pokrótce tłumacząc, traktuje on o śmiertelnych dziedzicach bogów. Pomysł może niezbyt oryginalny (sam bawiłem się w autorskich projektach tego pokroju). Mimo wszystko uważam, że to zawsze wygoda kiedy można skupić się na przygodzie, a nie tworzeniu dodatkowych informacji dotyczących świata. Stąd też zdecydowanie się na ten konkretnie setting.

Wszystko to jest stosunkowo świeże i niezbyt dobrze znane w naszych stronach. Co jest jednocześnie głównym powodem, dla którego zakładam temat z takim wyprzedzeniem. Wolę dobrze rozeznać się w sytuacji przed zabraniem się do pracy. Głupio poświęcać czas na stworzenie przygody i tematu rekrutacyjnego, który pozostanie bez jakiegokolwiek odzewu.
Chciałbym też znaleźć punkt odniesienia, co do ilości potencjalnych graczy. Jak już było wspomniane, system jest stosunkowo nieznany, podręczników o ile mi wiadomo w rodzimym języku nie wydano. Choć może od używania angielskich wersji, nabawiłem się niechęci do szukania tłumaczeń.
Stąd też pomysł, by nieco go rozreklamować. Prosta sprawa - o ile liczba graczy znających system jest jak najbardziej do ustalenia. O tyle chciałbym, by uzupełniła ją maksymalnie dwójka osób, których pojęcie jest na poziomie zero. Dla takiej pary chętnych mogę poświęcić swój czas, posiedzieć z nimi i stworzyć kartę postaci. Począwszy od imienia i nazwiska, a kończąc na zamalowaniu ostatniej kropki na karcie. Co oczywiste wliczając w to rozwiewanie wszelkich wątpliwości niezależnie od ich ilości, natręctwa etc. . W tym wypadku decydujące będą chęci i warsztat, który sprawdzę w innych sesjach (jeśli ktoś jest nowy na forum - coś wymyślimy).

*** Od razu chcę zaznaczyć, by nie prosić mnie o linki do pdfów. Nie chodzi tu o fakt, że jestem wybitnie antypiracki (choć jestem). Po prostu korzystam z materiałów drukowanych i moja wiedza odnośnie źródeł elektronicznych sięga przysłowiowego dna.

Co do samej przygody. Startujemy od poziomu Hero (są 3 podręczniki główne: Hero, Demigod i God). Krótko mówiąc bohaterowie znajdują się na samym początku swej przygody. Wokół tego będzie kręciła się sesja. Niemniej jednak przejście z konkretnych „etapów” na następne jest na tyle płynne, że może dojść do sytuacji, w której gracze wskoczą poziom wyżej. Wynika to jak najbardziej z mojego doświadczenia jako MG. Nie musi dotknąć od razu każdego, być może nawet tylko jednej osoby. Różne rzeczy się zdarzają, na co chciałbym uczulić. Jednocześnie dając od razu odpowiedź na pytanie „a dlaczego nie bogami?” etc. Wszystko jest możliwe, choć po prostu nie jest łatwe i dawane z przydziału.

Tyle pisania. Zapraszam do brania udziału w ankiecie i po zagłosowaniu, dodaniu kilku słów komentarza. Zwyczajnie łatwiej będzie mi wtedy zorientować się w sytuacji. Podobnie wszelkie uwagi proszę zamieszczać poniżej.

Pozdrawiam.

[Hawkeye]

Mi niestety w tej ankiecie brakuje opcji tak, jeżeli będzie czas ... czy czegoś w tym stylu . Czytałem kiedyś podręcznik do Sciona, trochę mi przypomina książkę Gaimana "Amerykańscy Bogowie", która mi się strasznie podoba. Pewnie miałbym ochotę zagrać, ale nie wiem jak to będzie z czasem, żeby się do tego zabrać.

Jakby pojawiła się rekrutacja to pewnie bym myślał mocno nad tym :>

[Aschaar]

Nie ma niestety mojej ulubionej odpowiedzi: "To zależy".

Zależy od wielu czynników: mojego czasu, tematu rekrutacyjnego (motywu przewodniego sesji, klimatu, etc), stylu prowadzącego, innych graczy, zainteresowania sesją, etc, etc.

Z tego co pamiętam to kiedyś rekrut do Sciona był i po wielkim zainteresowaniu w rekrutacji sesja chyba w ogóle nie ruszyła, albo zakończyła się po kilku postach.

Sam poruszyłeś ważny temat Token - znajomość systemu. Podręczników po polsku nie ma, więc system jest mało znany. Ja sam nie uważam, ze go znam - ok. przeczytałem podręczniki zagrałem dwie przygody jako gracz i to byłoby tyle, tyle, że z dwa lata temu (jak nie lepiej). Jeżeli byłaby to sesja "bazująca" na settingu Sciona to ok. Jeżeli zaczniemy się przerzucać faktami, że na 145 stronie podręcznika w drugiej szpalcie 5 akapicie pisze cośtam... - to: ja nie mam czasu na robienie doktoratu z podręcznika.

[Token]

Nie ma niestety mojej ulubionej odpowiedzi: "To zależy".

Zależy od wielu czynników: mojego czasu, tematu rekrutacyjnego (motywu przewodniego sesji, klimatu, etc), stylu prowadzącego, innych graczy, zainteresowania sesją, etc, etc.

Właśnie dlatego do ankiety dołączyłem punkt "Może, jeśli zobaczę temat rekrutacyjny". To właśnie tam pojawi się wszystko odnośnie ewentualnego, potrzebnego czasu (tu w zasadzie od razu mogę zaznaczyć, że tempo zatrzyma się w granicach posta na 10 dni - sam jestem zajętym człowiekiem), mojego warsztatu, czy innych potrzebnych informacji.

Jeżeli byłaby to sesja "bazująca" na settingu Sciona to ok. Jeżeli zaczniemy się przerzucać faktami, że na 145 stronie podręcznika w drugiej szpalcie 5 akapicie pisze cośtam... - to: ja nie mam czasu na robienie doktoratu z podręcznika.

Doskonale rozumiem i powtórzę jeszcze raz. Ta sesja ma służyć również, a może przede wszystkim, prezentacji tego systemu tym, którzy styczności z nim nie mieli. Gdybym miał trzymać się sztywno zasad - choć w tym wypadku i tak dających dużo swobody. Nie pisałbym o tym, że chcę przyjąć dwie osoby nie mające absolutnie żadnego pojęcia o zawartości podręcznika.

trochę mi przypomina książkę Gaimana "Amerykańscy Bogowie"

Hehe, wiele osób określa Sciona jako Amerykańscy Bogowie: RPG. Sam właśnie dzięki tej książce zacząłem interesować się systemem.

[Hawkeye]

Po tych wyjaśnieniach zaznaczyłem opcję z tematem rekrutacji. Jeżeli zarys przygody mi się spodoba i uda mi się jakąś ciekawą postać wymyślić to wtedy będę się starał wyłuskać czas.

Poza tym podoba mi się to, że podręcznik nie będzie Biblią :P

[K.D.]

Jak wspominałem na sesjowej wishliście, Scion chodzi za mną od 2007, i z otwartymi ramionami przyjmę taką rekrutację.
Tak czy siak, jestem bardzo na tak. System i zasady znam w stopniu umożliwiającym samodzielne zrobienie karty na poziomie Hero

[Token]

Po wynikach ankiety widzę, że warto zabrać się za sesję. Mimo więc, że nie za dzień albo dwa, ale rekrutacja pojawi się na pewno. Co nie ukrywam, bardzo mnie cieszy.

Druga sprawa. Z chęcią odpowiem na wszelkie pytania osób, które chciałyby dowiedzieć się czegokolwiek o systemie. Wszystko co wymaga wyjaśnienia można zamieszczać tutaj, bądź wysyłać do mnie poprzez PW lub GG (w profilu). Wiadomo - sylwester, święta, więc dostępny za często nie będę, zawsze można jednak próbować.

Tym bardziej, że planuję w przygodzie skorzystać z posiadanych przeze mnie dodatków. Innymi słowy do sześciu panteonów z podstawki dodać też celtycki i chiński. Nie dysponuje tym opisującym hinduski, ale gdyby ktoś miał ochotę oraz posiada materiały. Po omówieniu szczegółów, na pewno nie będę stwarzał problemów. Oczywiście nic na siłę.

Tyle z mojej strony i raz jeszcze zachęcam do dodawania swoich opinii w temacie oraz głosowania.

[K.D.]

Otóż to, właśnie miałem spytać Cię o to czy uwzględniasz materiały z płatnych pdfów Scion: Companion Jako dumny irlandzki nacjonalista nie omieszkam skorzystać z Tuatha de Danaan. Przy okazji dodatków, czy jesteś może w posiadaniu Scion: Ragnarok, rozszerzenia dla panteonu nordyckiego, czy ten podręcznik podpadałby pod 'omawianie szczegółów'?

[Token]

Jak tak patrze na wyniki sondy, to dziwie się trochę, że póki co pojawiło się tak mało chętnych.
Ponieważ szczerze wierzę w to, że nie jest to wynikiem słabej rekrutacji (na dowód choćby sporo punktów reputacji, za które serdecznie dziękuję), tylko małego niedopatrzenia. Czy to po prostu zaplątała się pośród innych rekrut, czy też czekacie na ten przełom stycznia-lutego. To już mniej ważne, ważne, że sesję można odnaleźć tutaj ->.

Po pierwszę to chcę zaznaczyć, że nadal przyjmę z otwartymi ramionami każdego, niezależnie od doświadczenia. Choć akurat o obycie ze Scionem, wbrew mojej początkowej opinii - martwić się nie muszę.
Najbardziej dziwi mnie fakt, że nadal nie pojawił się nikt zainteresowany poznaniem tego świata. Nie wydaje mi się, żeby akurat w przypadku Sciona prędko (o ile w ogóle), pojawiła się taka okazja. Warto więc chociaż spróbować.
Przecież nikomu kartkówek ze znajomości mitologii wszystkich kontynentów robił nie będę. No, a kontakt ze mną to też raczej żadna tragedia (nie licząc problemów z prywatnymi wiadomościami), ale o tym to już prędzej mówić tym, z którym przyszło mi do tej pory cokolwiek załatwiać.

Kończąc raz jeszcze zachęcam do wzięcia udziału w rekrutacji. Chętni są, ale miejsc również nie brakuje, więc bez obaw. Po prostu bierzcie i twórzcie. Hej!

[Aschaar]

To może w ramach tłumaczenia się czy może raczej wyjaśnienia, dlaczego pisałem w tym temacie, a nie pisałem w temacie rekrutacyjnym. Nie traktuj poniższego proszę jako przytyk personalny; są to po prostu moje przemyślenia...


Po pierwsze i chyba najważniejsze. Post rekrutacyjny, jest bardzo dobry pod względem pisarskim i, przynajmniej w mojej opinii, beznadziejny pod względem wprowadzenia do gry. Nie daje, albo ja nie widzę (co też jest opcją) żadnych wskazówek co do tego gdzie, jak, o co i po co - będzie (czy przynajmniej zacznie się) sesja. Oprócz enigmatycznego "być kim chcecie i mieszkać gdzie chcecie" nie daje żadnych wskazówek co do tego jakiej klasy mają to być postacie. A jestem zdecydowanym przeciwnikiem wprowadzeń z cyklu: "Twoja postać nagle i niespodziewanie postanowiła rzucić całym dotychczasowym życiem, z rokersa przerobić się na pana profesora; zostawić ukochanego HD i wyjechać do Europy archeologicznie grzebać w piasku, tylko dlatego, że masz w sobie krew Aresa"... bo coś takiego wywala koncept postaci przez okno. Po prostu nie wiem gdzie mam skończyć historię. Jeżeli mam tworzyć jakieś artefakty (czyli być w ich posiadaniu) to raczej muszę być świadomy tego, że mam w swoich żyłach "boską" krew - znów - czy obojętne jest czy to akceptuję i coś staram się z tym zrobić/wykorzystać czy akceptuję, ale nie korzystam, czy odrzucam wmawiając sobie urojenia i inne takie? Moim zdaniem to ma duży wpływa na kreację postaci, a tej informacji tam (w rekrutacji) nie widzę...

Po drugie - dla mnie osobiście ważne jest z kim gram. I zawsze zastanawiam się nad sesją w której GM mówi: "wolno to i tamto", a potencjalni gracze wyskakują z: "a ja chcę owo". Skoro w rekrutacji napisano 8 panteonów; to dla mnie zastanawianie się nad Atlantydami jest co najmniej bezcelowe... Nie lubię jak po dwu postach sesji okazuje się, że zmieniane są zasady bo cokolwiek się komukolwiek uwidziało...

Po trzecie - termin rekrutacji jest do 28/02/2010, a mamy 14/10/2010... Nadgorliwość gorsza od...


Pozdrowienia, A