[Bleach] The Hunger
 

Kiedy wszyscy są zajęci przygotowaniami do nadchodzącej wojny….


Noc. Samotny Shingami z pośpiechem pędzi do koszar swojego oddziału. Nie dostrzega cienia, który podąża za nim. Przez biegnącym Shinigami pojawiło się skrzyżowanie. Zatrzymuje się i rozgląda. Zmieszany podrapał się po karku.
- Cholera. Jest tak ciemno… - wymamrotał.
Za jego plecami rozległ się odgłos powolnych kroków.
- Zgubiłeś się… ?
Ten zimny głos sprawił, że rosłego mężczyznę przeszedł dreszcz. Natychmiast się odwrócił i chwycił za rękojeść katany.
- Aah, to ty… - westchnął z ulgą. Jest tak ciemno, że chyba zgubiłem drogę. No ale skoro ty jesteś tutaj, to nie musze się martwić… - dodał po chwili z wymuszonym śmiechem.
Na twarzy osoby, z którą rozmawiał mężczyzna pojawił się szeroki uśmiech. Nie był przyjazny… Tajemnicza istota ruszyła w stronę Shinigami, śmiejąc się cicho.
- Co ty robisz… - powiedział ponownie chwytając za rękojeść katany.
Cień był szybszy. Dopadł i powalił silnego mężczyznę na ziemię. Silna dłoń odchyliła jego głowę na bok. Shinigami wytrzeszczył przerażone oczy. Postać, która go powaliła otworzyła usta. Błysnęły białe, ostre kły...
Nocną ciszę przerwał głośny krzyk przerażenia, który wyrwał się z piersi Boga Śmierci…

- To już dziesiąty taki przypadek w tym miesiącu… - Kapitan Ukitake pochylił się nad ciałem martwego Shinigami.
Mężczyzna, był cały we krwi, która wydobywała się z jego szyi. Krwi było tak wiele, że tworzyła pod mężczyzną dużą kałużę. Przez otaczający miejsce zbrodni tłum zaciekawionych Shinigami przedarł się Genryuusai-dono wraz ze swoim zastępcą i Kapitanem Kyouraku. Stanęli parę kroków przed zakrwawionymi zwłokami. Wielu shinigami za ich plecami zakrywało usta lub po prostu nie mogło patrzeć na trupa. Na twarzach Kapitanów nie pojawił się żaden ślad emocji. Jedynie Kapitan Kyouraku patrzył ze zdziwieniem na ciało nad którym pochylał się jego przyjaciel.
- Rozejść się! – z ust Yamamoto wydobył się donośny rozkaz. Sasakibe… sprowadź pomoc i wyślij do wszystkich kapitanów informację o tym co się stało.
- Tak jest. – kapitan zastępczy ukłonił się i zniknął.
Kapitan Ukitake przykucnął obok trupa.
- Ślady na ciele… takie same jak u pozostałych. – spojrzał ze zmartwieniem na kapitana. Czy to oznacza…
- Tak. – Yamamoto skinął głową. Mamy w Soul Society intruza…

Witam ; )
Od dłuższego czasu miałem ochotę rozpocząć sesję Bleach, aż w końcu się za to zabrałem ;)
Potrzebuję max 5 dobrych KP. Jeżeli nie przeszkadza komuś częstotliwość 2-3 postów na tydzień, to dodatkowy plus ;)

Coś o sesji:
Akcja naszej opowieści toczy się po zdradzie Aizena, w czasie kiedy wszyscy przygotowują się do nadchodzącej wojny. Jest to czas, kiedy Orihime nie została jeszcze uprowadzona do Hueco Mundo. Graczom przyjdzie rozwiązać wiele tajemnic i niewyjaśnionych spraw, oraz wziąć udział w wielu walkach. Ogólnie duży nacisk chciałbym położyć na relację między postaciami graczy.

O MG:
Jeżeli chcecie sprawdzić moje umiejętności prowadzenia sesji to możecie zajrzeć do profilu. Od razu mówię, że nie jestem żadnym doświadczonym MG czy weteranem. Po prostu podoba mi się PBF i lubię pisać ;) W sesji zamierzam brać też aktywny udział jako gracz.

O postaciach:
Szukam graczy, którzy wcielą się w członków Gotei 13. Co do stopnia, który zajmuje – stanowiska brakujących kapitanów pozostają puste, gracze nie mogą być kapitanami (przynajmniej na początku) ani ich zastępcami. Przyjmujemy też, że wszystkie postacie zajmujące swoje stanowiska pozostają na nich. Moja ogólna koncepcja postaci, jest następująca – jesteście Shinigami, którzy ukończywszy akademię dopiero co wstąpili do swoich oddziałów. Wasze postacie mogą się znać – to zależy od was. Dopuszczam także tworzenie postaci pochodzących z rodzin szlacheckich.

Zanpakutou:
Gracze, jako początkujący shinigami nie posiadają jeszcze formy Shikai i Bankai. Zaczynacie od zera. Ale bez obaw, po kilku dniach czasu akcji sesji dostaniecie szansę na odkrycie pierwszej formy swojej katany. Sposób w jaki to się stanie obmyślam ja, graczom z kolei pozwolę na określenie kształtu i właściwości broni.

Rekrutacja ważna do 20 lutego. Karty proszę wysyłać w PW. W razie jakichkolwiek pytań, w swoim profilu podałem nr gg.

Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w sesji. Jestem otwarty na początkujących graczy, pod warunkiem że są zaznajomieni z realiami świata Bleach ;)

Wzór na Kartę Postaci:
1. Nazwisko, Imię.
2. Wygląd + Avatar
3. Zdolności (Kidou, walka wręcz, posługiwanie się kataną itp)
4. Historia postaci

Ja sie zgłaszam... Wyslę na dniach. I jedno pytanie: czy można załozyć, że postać jest niezwykle blisko odkrycia pierwszej formy?
P.S. Już rezerwuje sobie 12 oddział :P

Czy będzie możliwość stania się Vizardem?

Ktoś mi robi konkurencję, oj nieładnie, nieładnie. Kp wyśle na dniach.

Owszem, możemy przyjąć, że wasze postacie są bliskie odkrycia Shikai.
Możliwość stania się Vaizardem jest jak najbardziej dopuszczalna, ale dopiero w dalszej części sesji.
;)

O to biorę się za KP. A jeśli chodzi o punkt 3.
Jak mamy stopniować w czym jesteśmy lepsi a w czym gorsi? Chodzi mi o to aby było przejrzyście.

Po prostu określasz w czym twoja postać się specjalizuje: np. w Kidou i określasz jakie zaklęcia już zna. Co do pozostałych, to określasz styl walki swojej postaci (np. jest szybka, ale jej ciosy są słabe).
Prosiłbym o w miarę rozsądny dobór umiejętności :)

Myślę że też coś podeślę może jeszcze dziś ;)

Hmm... może być ciekawie. Takie coś innego ;) wstępnie się zgłaszam, ale to nic pewnego. Może jako członek 11 oddziału?:berserk:

Wstępnie się zgłaszam :) Mam jednak pytanie (wybacz jeżeli głupie, z mangą jestem niby na bieżąco, ale parę rzeczy po prostu już nie pamiętam).

Co do historii, z tego co pamiętam, aby 'urodzić' się w świecie shinigami wpierw trzeba (Właśnie tego nie do końca pamiętam) umrzeć w świecie 'realnym' (Chyba na przykładzie Rukii było to pokazywane, krzyczcie jeżeli się mylę). Więc, czy pisząc historię postaci mamy też uwzględnić te nasze narodziny (lub raczej śmierć?)? Nie ukrywam, jest to całkiem ciekawe... :D

Z góry dzięki za odpowiedź :)

[ Oczywiście jeżeli gadam kompletną bzdurę proszę mnie uprzedzić :P Jak mówiłam, nie pamiętam już dokładnie początków Bleach'a, a i możliwe że pewne fakty mylę z innymi mangami. Jak tylko wrócę na domowego PeCeta, to przeszperam Bleach Wiki, narazie jednak, do późnego wieczora, przykuta jestem do laptopa z jakże *przyjemnym* internetem mobilnym, przez którego nawet ładowanie się latinn trwa chyba z pół godziny...)