|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-03-2010, 14:10 | #1 |
Reputacja: 1 | [storytelling] Legendy Ethshar Legendy Ethshar PROLOG Stustopowe Pole było najbardziej żałosnym widokiem, jaki Truwlett kiedykolwiek widział. Setki wygłodzonych żebraków w brudnych i podartych łachmanach prażyło się na słońcu. Wśród nich byli przede wszystkim żołnierze, którzy po Wielkiej Wojnie nie mieli, gdzie się podziać. Jakiś inwalida leczył ból alkoholem głaszcząc przy tym kikut swojej nogi. Kobieta siedząca przy nim drapała się po głowie przeklinając przy tym okropnie. Smród tego miejsca był tak drażniący, że ktokolwiek przekraczał Bramę Zachodnią Ethsharu kręcił nosem rozglądając się dookoła, aby znaleźć przyczynę tego odrażającego fetoru. Często podróżni obwiniali swojego towarzysza za nieodpowiednie zachowanie. Każdy, kto pierwszy raz odwiedził miasto nie zdawał sobie sprawy z istnienia tak skoncentrowanej wylęgarni wesz. Nie zawsze tak jednak było. Korzenny Ethshar był kiedyś jednym z trzech największych placówek militarnych. Po Wielkiej Wojnie trwającej setki lat, kiedy to północerze zostali rozgromieni, większość żołnierzy szukała szczęścia w jednym z największych miast Królestwa. Nikt nie spodziewał się, że nie będzie miejsca dla wszystkich. Dlatego też potrzebującym rozdano koce i wyznaczono miejsce, gdzie ludzie mogą spać zanim znajdą sobie jakieś zajęcie. Wszystkie gospody były przeludnione, ale i tak wiekszości nie było na nie stać. Pracy nie było dla każdego, dlatego najbardziej popularnym przedsięwzięciem była kradzież. A było gdzie ją praktykować; aleja magów, dzielnica portowa, zakątek gier i zabaw, cztery bramy i znajdujace się przy nich gospody. Najlepszymi jednak kandydatami do obrabowania byli nowo przybyli wędrowcy, nie znający reguł miasta. I tak też został potraktowany Truwlett. Nigdy nie był w Ethshar. Pochodził z Baal, które znajdowało się na terytorium Małych Królestw. To małe miasteczko było nękane przez bandytów zadomowionych w okolicznych lasach. Coraz częściej atakowali mieszkańców zabierając im wszystkie zapasy oraz oszczędności. Rada miasta postanowiła, że trzeba udać się do Ethshar i wynająć ludzi, którzy pomogą im rozwiązać problem. I tak Truwlett, jako najstarszy syn zarządcy miasta został najlepszym kandytatem na tę misję. Jak się okazało, nie był dość ostrożny, gdyż zaraz po przekroczeniu Bramy Zachodniej został obrabowany przez jakiegoś gówniarza, który uciekł na Stustopowe Pole. - Jak łazisz?! - warknął pijany brudas, kiedy to młodzian niechcący nadepnął mu na rękę. - Wybacz panie. Szukam małego złodziejaszka, który to ukradł moją sakiewkę - odpowiedział. - Ha ha ha - rozbawiło to pijaka - życzę powodzenia - dodał i odwrócił się do swojej butelki wina. Miał jednak dużo szczęścia, gdyż bardzo szybko znalazł chłopca, który to ukrywał się w małym namiocie i przeliczał monety. Wyrwał mu je, przegonił kopniakami i ruszył w stronę Bramy. --------------------------------------------------------------------- Witajcie! Pragnę zaprosić Was do świata Watt-Evans Lawrence'a, który to jest autorem niesamowicie wciągającej serii książek "Legendy Ethshar". Wspólnie możemy tworzyć legendy i zostać bohaterami, o których będzie się mówiło przez setki lat. Potrzebuję 4-5 śmiałków, którzy gotowi są na wielką przygodę. Śmieją się śmierci w twarz i poszukują sławy. Od graczy wymagam cotygodniowych postów (może 2 razy na tydzień, ale to zależy jak się dogadamy). Postacie natomiast muszą być ludźmi, którzy osiągnęli wiek dojrzałości. Karta postaci powinna wyglądać następująco: Imię: Miejsce urodzenia: Wiek: Płeć: Profesja: Wygląd: Umiejętności: Historia postaci: Wybiorę 4 lub 5 najciekawszych KP. Nieukrywam, że będę zwracał uwagę na profesję (np. mag, złodziej, żołnierz, farmer, oberżysta i wszystko inne, co wam przyjdzie do głowy), a także poprawnie i ciekawie napisaną historię postaci. Karty postaci proszę wysyłać na adres: mr_vigo@o2.pl Rekrutacja potrwa 2 tygodnie do 28 marca.
__________________ "A kiedy się chimery zlatują mój drogi, to wtedy człowiek powoli na serce umiera" Ostatnio edytowane przez vigo : 16-03-2010 o 09:17. |
15-03-2010, 17:45 | #2 |
Reputacja: 1 | Pragnę rzec na razie iż wykazuję duże zainteresowanie Twą sesją. Tak czy siak mam jeszcze kilka pytań : 1. Co w momencie, gdy nie czytałem żadnej książki z serii "Legendy Ethshar"? Nie znam tego uniwersum. 2. Bardzo mało wiadomo o samej drużynie. Kim oni będą? Grupą łajdaków, którzy zabłąkali się do miasta? Bardami? Żołnierzami? Magami? Kupcami?
__________________ I have bad feelings about this... |
15-03-2010, 18:09 | #3 |
Reputacja: 1 | Nie trzeba znać książek, aby wziąć udział w przygodzie. Wystarczy tylko mieć dużą wyobraźnię i pamiętać, że to świat fantasy pozbawiony elfów, krasnoludów, orków, czy trolli. Znajdziesz tam ludzi, smoki, demony i bogowie (o których się tylko wspomina) oraz shatra (czyli półdemony). Nie są to śmiertelnie poważne powieści, ale lekkie historie o ludziach, którzy w wyniku przypadku (ale nie zawsze) zyskują sławę, wysokie stanowiska, pieniądze. Spotykane są też często wątki komediowe, ale także poruszajane są tutaj takie wartości, jak przyjaźń, męstwo, odwaga. O drużynie na razie nie wiadomo nic. Możemy się jednak domyśleć, że Truwlett najmie ich do obrony miasteczka przed bandytami. W tym świecie każdy ma szansę na sławę i przygodę, więc nie będę przekreślał barda, kupca, czy zwykłego chłopaka próbującego wyrwać się z domu i ruszyć w świat. To jest storytelling, więc nie rzucamy kostkami tylko snujemy opowieść. Wyobraźnia jest tutaj najważniejsza!
__________________ "A kiedy się chimery zlatują mój drogi, to wtedy człowiek powoli na serce umiera" Ostatnio edytowane przez vigo : 16-03-2010 o 09:18. |
16-03-2010, 09:34 | #4 |
Reputacja: 1 | Dostałem kilka PW, w których pytacie, jak wygląda sprawa z magią? Świat z "Legend Ethsharu" nazywa się poprostu "ŚWIAT". Magia jest tutaj bardzo istotna. Dlatego też powstały przeróźne profesje praktykujące magię, np. magowie, czarownicy, czarnoksiężnicy, teurgowie, wiedźmy. Podczas Wielkiej Wojny na niebie można było zaobserwować latające zamki. Wojsko używało magicznych gobelinów, dzięki którym można było przenosić się w miejsce, które przedstawiał gobelin. Magia leczyła żołnierzom rany poniesione podczas starć z północerzami, pozwalała na szpiegowanie wroga, a także na komunikowanie się z osobami oddalonymi o setki mil.
__________________ "A kiedy się chimery zlatują mój drogi, to wtedy człowiek powoli na serce umiera" Ostatnio edytowane przez vigo : 16-03-2010 o 13:09. |
16-03-2010, 17:34 | #5 |
Reputacja: 1 | Konfrontacja z wymaganiami u mnie wyszła taka - systemu nie znam, nie czytałam żadnej książki z owej serii. Z drugiej strony postawiasz alternatywę wyobraźni. Pomyślę, czy przyłączę się do owej sesji. Niebawem dam znać [tj. w tym tygodniu], czy podołam... Odnośnie KP: masz jakieś wymagania, gdzie historia ma się kończyć, czy na własną głowę można wymyślić?
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
16-03-2010, 17:48 | #6 |
Reputacja: 1 | Serdecznie zapraszam do sesji. Czekam na twoją KP. Historia postaci powinna się kończyć pojawieniem się twojego bohatera w Ethshar. Chyba, że całe życie postać spędziła w tym mieście :P
__________________ "A kiedy się chimery zlatują mój drogi, to wtedy człowiek powoli na serce umiera" Ostatnio edytowane przez vigo : 16-03-2010 o 19:27. |
16-03-2010, 18:02 | #7 |
Reputacja: 1 | Pytanie numero uno: Czy jeżeli jednak NIE spędziłam życia w mieście, to można byłoby podać nazwę innej wioski? Zakładamy, że operujemy systemem, którego nie znam, a Ty go znasz - czy poza ww. Ethsharem znajdują się inne miejscowości? Jeśli tak, to czy można o krótką charakterystykę tych ważniejszych? Druga opcja również istnieje: bazując na tym, że wymagasz wyobraźni, można byłoby wymyślić jakąś krainę. Nie wiadomo jednak, czy byłaby wówczas adekwatna do klimatu owej sesji... Więc czekam na odpowiedź.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
16-03-2010, 21:35 | #8 |
Reputacja: 1 | Istnieją także inne miasta i wioski. Nazwę możesz wymyślić sama. Najwyższy czas na trochę historii. Przed Wielką Wojną w Hegemonii Ethshar znajdowały się trzy ogromne miasta: Ethshar Korzenny, Ethshar na piaskach oraz Ethshar z kamienia. Każde z tych miast miało oddzielnych władców, którzy zgodnie rządzili całą krainą. W wyniku długoletnich wojen część ziem tej hegemonii odłączyła się i utworzyła Małe Królestwa. Każde z nich miało własny język oraz stolicę. Uważane były one przez mieszkańców Ethshar za barbarzyńskie kraje. Poza trzema gigantycznymi miastami znajdowały się jeszcze mniejsze miasteczka oraz wioski. Były jednak one na tyle małe, że nie zostały uwzględnione na poniższej mapie.
__________________ "A kiedy się chimery zlatują mój drogi, to wtedy człowiek powoli na serce umiera" |
16-03-2010, 22:24 | #9 |
Reputacja: 1 | Podoba mi się zamysł tej sesji, niebawem przyślę KP.
__________________ "Z równin odległych, z gór, z zapadłych wiosek, ze stolic i z miasteczek, spod strzech i z pałaców, z wyżyn i z rynsztoków ciągnęli ludzie nieskończoną procesją do tej 'Ziemi Obiecanej'." |
17-03-2010, 13:41 | #10 |
Reputacja: 1 | KP powstaje, niedługo powinnam nadesłać.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
| |