Rosjanie zaszli daleko (jak widać aż do Warszawy), ale całej Polski nie zajęli, ostał Ci się ino zachód.
Tak, NATO nam pomaga, w miarę możliwości.
Regularna walka, dzień w dzień.
Nie ma wschodnich stolic województw (Białystok, Lublin), oraz Ełku, Olsztynu, Rzeszów.
Czemu nie zniszczyli Warszawy? A gdzie byśmy wtedy grali? :D

Może ja sprostuję ;] To co działo się w latach 2010-2015 (od sytuacji obecnej do sesji) gracze dowiedzą się w grze. Jak widać ze wstępniaka akcja jego to kilka (naście) dni. Nie użyto jeszcze (tylko na skalę mikro) arsenału atomowego bo to był by koniec dla wszystkich. Inne powody już w grze. Sojusze wyglądają tak: NATO vs Rosja + niespodzianka w trakcie gry. Wojna trwa niedługo, zajęto wschodnią Polskę w części, w naszym kraju walczą ramie w ramie Niemcy, Polacy, Anglicy i kilku jeszcze. Konwencje ? Chyba śnisz. Ale "dla czego?" w sesji, jak szczegóły polityczne. Zasłyszane, gdzieś miedzy wierszami, odkryte przy okazji ;] Państwa zachodu się bronią, akcja trwa kilka dni jak widać. Oczywiście walki toczą się na całej linii miedzy blokiem wschodnim, a zachodnim Europy. Na południu i na północy też. Ale największe piekło jest w Polsce. Pytania ?

EDIT: Warszawy nie zniszczyli pewnie dla tego, że to już było kiedyś i chcą ZAJĄĆ te tereny, nie je zniszczyć i wrócić do domu ;]
EDIT2: Mamy 2 kartę ;]

Czyli historia o tym jak to dwa zwaśnione stronnictwa dają sobie buzi w wyniku pojawienia się złych kosmitów i idą ich tępić/nie dają sobie buzi ale idą tępić się dalej w walce o artefakt. :) Robię KP :P

A w tym wszystkim my:
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=iY5766KKaVc[/MEDIA]

Hmmm ... Tak. Dokładnie tak. Chociaż ... kto powiedział, że będą kosmici jak wnioskować można że to raczej ludzie strzelili rakietę z EMP ? :D

kewl froot can i has :P. Wszystko co leci w stronę czegokolwiek przez 300 lat i nagle zjawia się w przeciągu 10 minut winno budzić niepokój i jak najbardziej jest dziełem innym niż naturalne.

To jest coś, co Rosjanie nazywają gadżetami Bonda :D

Chyba że rakieta leciała z Gliese...

To jest to coś co przyleciało skądeś( i zostało namierzone), miało przybyć za 303 lata, a nie 10 minut czyli kosmici ^^

W zamierzchłych czasach (jak miałem z 5 lat) to się bałem UFO, więc zielonym (itede) ludzikom mówię NIE :D Skończmy jednak spam. Tylko sprawy ważne dotyczące rekrutacji.