Tajemnica S a m a r i s [rekrutacja dodatkowa]

arm1tage · 23-12-2010, 14:43

S a m a r i s...
Miasto. Nie powinienem był opuszczać mojego Miasta...

Zbliża się pora deszczu...Czuję to w kościach, wciągam tę wiedzę przez nozdrza razem z rozżarzonym powietrzem...Która to już z kolei...? Ile już takich cykli przeżyłem w tej panującej nad wszystkimi zmysłami dżungli - trzy, dziesięć?! Równie dobrze mogłaby być moją pierwszą. Może właśnie tak jest. Pamiętam przecież wszystko, a jednak równocześnie całą przeszłość zasnuwa mgła. Nie jest to mgła niepamięci, a raczej...

Ostatnie dni są wyraźne, ostre - jakby komuś kto cierpi od lat na wadę wzroku założono wreszcie odpowiednie szkła. Albo inaczej - wiem, że ostatnie dni są ważne. Im ważniejsze, tym moją przeszłość zasnuwa coraz bardziej właśnie ta mgła: tak, to mgła braku celu - sieć zdarzeń pozbawionych sensu, dni wypełnionych oczekiwaniem. Czekając, nawet nie wiedziałem że to robię. Teraz, gdy do miasta przybyli Oni - coś mówi mi że czekałem właśnie na ten moment.

Nie ma ich wcale tak wielu. Kiedy przybyli...? Nie wiem. Czasem mam wrażenie, że byli tu zawsze, ale to przecież niemożliwe. Słyszę, jak o nie pytają. Słyszę, jak pytają o Samaris. Nie wiedzą, że nikt oprócz mnie nie będzie chciał ich słuchać. Nie wiedzą, że nikt oprócz mnie ich nie słyszy...

Niektórzy z nich mnie dziś odwiedzili...Elegancki mężczyzna w kapeluszu, który poruszał się i mówił jak automat. Jego młoda towarzyszka była naga i wydawała mi się znajoma. W każdym razie Ona twierdziła, że mnie zna. Na jej przedramieniu zobaczyłem wykonane jej własną ręką napisy. Sama mi je pokazała. To właśnie gdy je odczytałem, przypomniałem sobie nazwę Miasta. Wiadomość upewniała mnie też, co powinienem zrobić.

- Tak. - potwierdził człowiek o poważnym, nieruchomym obliczu. - Nie powinieneś.
- Czas ruszać w dalszą drogę. - odpowiedziałem mu, a potem zamajaczyła przede mną nagła wątpliwość. - Co teraz...?
- Teraz musisz ich odnaleźć. Są tu, w Mieście. - uśmiechnęła się dziewczyna, poświęcając mi spojrzenie wyjątkowych oczu, w których migotał szkarłat.

Co do mnie...Czy przedtem nie wiedziałem, gdzie muszę się udać...? Czy też po prostu odsuwałem od siebie tę myśl...A przecież teraz wiem - tylko dlatego jestem tutaj, w tym mieście. Muszę się tam udać. Musimy udać się tam razem. Miasto...Ono czeka na nas...

S a m a r i s...

* * *

Witam serdecznie.

Poszukuję osoby/osób do udziału w sesji "Tajemnica Samaris". Jest to rekrutacja dodatkowa, ale...Znajomość poprzednich zdarzeń sesji nie jest absolutnie konieczna do wzięcia udziału, a nawet nie jest wskazana. Podobnie nie musicie się martwić o setting, realia itp. - jest to sesja dla osób lubiących niedopowiedzenia, tajemnicę i improwizację. Technicznie - wystarczy jak zapoznacie się jedynie z miejscem, skąd ewentualnie będą startować nowe postacie: a jest to miasto Trahmer (mniej więcej określić je można jako XVIII/XIX wieczną kolonię białych na terenie dżungli, w społeczności i kulturze będącej gdzieś pomiędzy Aztekami a Majami). To jednak, że postać startuje w takim miejscu, wcale nie znaczy że cała sesja będzie się rozgrywać w takim kręgu kulturowym. Oczywiście wstęp (pisany w rodzaju męskim) w rekrutacji nie oznacza, że zgłaszający się Gracz nie może być kobietą - wręcz przeciwnie, zapraszam jak najbardziej Płeć Piękną. Opis Trehmeru w tej części sesji:

http://lastinn.info/sesje-rpg-inne/8...a-r-i-s-8.html ([Storytelling] Tajemnica S a m a r i s)

Postać Gracza chce obecnie wyruszyć w podróż z Trahmeru do mitycznego miasta Samaris, które leży podobno na obrzeżach znanego świata (za dżunglą i rozciągającą się jeszcze dalej pustynią) i o którym wiadomo właściwie bardzo niewiele. Pozostałe szczegóły dot. postaci mogą być właściwie dowolne i będą przedmiotem uzgodnień z MG. Nazwisko - obszar językowy: francuski lub angielski.

Statystyki są ograniczone do trzech cech - PERCEPCJA (spostrzegawczość, zmysły, śledztwo) , SIŁA WOLI (odporność psychiczna, stabilność psychiczna), EMPATIA (wyczuwanie emocji, umiejętności społeczne, intuicja).

Do wydania na nie 6 punktów: przykładowo poziom 2 "przeciętnie", poziom 5 "fenomen".

Inne rzeczy rozstrzygam na podstawie historii/zawodu postaci itp. Mechanika wykorzystywana jest zresztą szczątkowo.

Oprócz podania tych cech, forma zgłoszenia jest właściwie dowolna (powinna zawierać też opis charakteru). Zgłoszenia na PW, albo na armitage.pl@gmail.com

Pytania - pod rekrutacją albo na PW.

Częstotliwość postów: zawsze na spokojnie, w okolicach dwóch tygodni na rundę.

Ostateczny termin zgłoszeń do 07.01.2011 - ale zastrzegam że w przypadku otrzymania poważnych ofert (i zakończenia ich "dogadania" z Graczami) mogę rozstrzygnąć temat wcześniej.

Czym jest Samaris? Może Ty jesteś jednym z tych, którzy jadą tam by się tego dowiedzieć.

arm1tage · 06-01-2011, 09:21

Osobom prowadzącym ze mną wstępne rozmowy przypominam ze ostateczny termin upływa jutro.

arm1tage · 08-01-2011, 07:06

Prośba do Obsługi o zamknięcie tematu.

23-12-2010, 14:43	#1
arm1tage Reputacja: 1	Tajemnica S a m a r i s [rekrutacja dodatkowa] S a m a r i s... Miasto. Nie powinienem był opuszczać mojego Miasta... Zbliża się pora deszczu...Czuję to w kościach, wciągam tę wiedzę przez nozdrza razem z rozżarzonym powietrzem...Która to już z kolei...? Ile już takich cykli przeżyłem w tej panującej nad wszystkimi zmysłami dżungli - trzy, dziesięć?! Równie dobrze mogłaby być moją pierwszą. Może właśnie tak jest. Pamiętam przecież wszystko, a jednak równocześnie całą przeszłość zasnuwa mgła. Nie jest to mgła niepamięci, a raczej... Ostatnie dni są wyraźne, ostre - jakby komuś kto cierpi od lat na wadę wzroku założono wreszcie odpowiednie szkła. Albo inaczej - wiem, że ostatnie dni są ważne. Im ważniejsze, tym moją przeszłość zasnuwa coraz bardziej właśnie ta mgła: tak, to mgła braku celu - sieć zdarzeń pozbawionych sensu, dni wypełnionych oczekiwaniem. Czekając, nawet nie wiedziałem że to robię. Teraz, gdy do miasta przybyli Oni - coś mówi mi że czekałem właśnie na ten moment. Nie ma ich wcale tak wielu. Kiedy przybyli...? Nie wiem. Czasem mam wrażenie, że byli tu zawsze, ale to przecież niemożliwe. Słyszę, jak o nie pytają. Słyszę, jak pytają o Samaris. Nie wiedzą, że nikt oprócz mnie nie będzie chciał ich słuchać. Nie wiedzą, że nikt oprócz mnie ich nie słyszy... Niektórzy z nich mnie dziś odwiedzili...Elegancki mężczyzna w kapeluszu, który poruszał się i mówił jak automat. Jego młoda towarzyszka była naga i wydawała mi się znajoma. W każdym razie Ona twierdziła, że mnie zna. Na jej przedramieniu zobaczyłem wykonane jej własną ręką napisy. Sama mi je pokazała. To właśnie gdy je odczytałem, przypomniałem sobie nazwę Miasta. Wiadomość upewniała mnie też, co powinienem zrobić. - Tak. - potwierdził człowiek o poważnym, nieruchomym obliczu. - Nie powinieneś. - Czas ruszać w dalszą drogę. - odpowiedziałem mu, a potem zamajaczyła przede mną nagła wątpliwość. - Co teraz...? - Teraz musisz ich odnaleźć. Są tu, w Mieście. - uśmiechnęła się dziewczyna, poświęcając mi spojrzenie wyjątkowych oczu, w których migotał szkarłat. Co do mnie...Czy przedtem nie wiedziałem, gdzie muszę się udać...? Czy też po prostu odsuwałem od siebie tę myśl...A przecież teraz wiem - tylko dlatego jestem tutaj, w tym mieście. Muszę się tam udać. Musimy udać się tam razem. Miasto...Ono czeka na nas... S a m a r i s... * * * Witam serdecznie. Poszukuję osoby/osób do udziału w sesji "Tajemnica Samaris". Jest to rekrutacja dodatkowa, ale...Znajomość poprzednich zdarzeń sesji nie jest absolutnie konieczna do wzięcia udziału, a nawet nie jest wskazana. Podobnie nie musicie się martwić o setting, realia itp. - jest to sesja dla osób lubiących niedopowiedzenia, tajemnicę i improwizację. Technicznie - wystarczy jak zapoznacie się jedynie z miejscem, skąd ewentualnie będą startować nowe postacie: a jest to miasto Trahmer (mniej więcej określić je można jako XVIII/XIX wieczną kolonię białych na terenie dżungli, w społeczności i kulturze będącej gdzieś pomiędzy Aztekami a Majami). To jednak, że postać startuje w takim miejscu, wcale nie znaczy że cała sesja będzie się rozgrywać w takim kręgu kulturowym. Oczywiście wstęp (pisany w rodzaju męskim) w rekrutacji nie oznacza, że zgłaszający się Gracz nie może być kobietą - wręcz przeciwnie, zapraszam jak najbardziej Płeć Piękną. Opis Trehmeru w tej części sesji: http://lastinn.info/sesje-rpg-inne/8...a-r-i-s-8.html ([Storytelling] Tajemnica S a m a r i s) Postać Gracza chce obecnie wyruszyć w podróż z Trahmeru do mitycznego miasta Samaris, które leży podobno na obrzeżach znanego świata (za dżunglą i rozciągającą się jeszcze dalej pustynią) i o którym wiadomo właściwie bardzo niewiele. Pozostałe szczegóły dot. postaci mogą być właściwie dowolne i będą przedmiotem uzgodnień z MG. Nazwisko - obszar językowy: francuski lub angielski. Statystyki są ograniczone do trzech cech - PERCEPCJA (spostrzegawczość, zmysły, śledztwo) , SIŁA WOLI (odporność psychiczna, stabilność psychiczna), EMPATIA (wyczuwanie emocji, umiejętności społeczne, intuicja). Do wydania na nie 6 punktów: przykładowo poziom 2 "przeciętnie", poziom 5 "fenomen". Inne rzeczy rozstrzygam na podstawie historii/zawodu postaci itp. Mechanika wykorzystywana jest zresztą szczątkowo. Oprócz podania tych cech, forma zgłoszenia jest właściwie dowolna (powinna zawierać też opis charakteru). Zgłoszenia na PW, albo na armitage.pl@gmail.com Pytania - pod rekrutacją albo na PW. Częstotliwość postów: zawsze na spokojnie, w okolicach dwóch tygodni na rundę. Ostateczny termin zgłoszeń do 07.01.2011 - ale zastrzegam że w przypadku otrzymania poważnych ofert (i zakończenia ich "dogadania" z Graczami) mogę rozstrzygnąć temat wcześniej. Czym jest Samaris? Może Ty jesteś jednym z tych, którzy jadą tam by się tego dowiedzieć. __________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " Ostatnio edytowane przez arm1tage : 23-12-2010 o 19:13.

06-01-2011, 09:21	#2
arm1tage Reputacja: 1	Osobom prowadzącym ze mną wstępne rozmowy przypominam ze ostateczny termin upływa jutro. __________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. "

08-01-2011, 07:06	#3
arm1tage Reputacja: 1	Prośba do Obsługi o zamknięcie tematu. __________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. "