[Fairy Tail, Storytelling] Pradawna rękawica
 

Słońce powoli pięło się na nieboskłon, zwiastując nadejście kolejnego pięknego dnia. Wspaniałe niebieskie niebo napawało optymizmem, a nieliczne chmury leniwie płynęły po tej niebieskiej toni. Miasto Magnolia powoli budziło się do życia, otwierały się pierwsze okna, sklepikarze rozstawiali swe stragany, matki zaś podawały dzieciom śniadanie. Wszędzie było cicho i błogo... no prawie wszędzie! Jak zawsze z wielkiego budynku w centrum mieściny dochodziły niesamowite hałasy, krzyki oraz odgłosy łamanych mebli. W Fairy Tail chyba tylko w nocy panowała względna cisza.


W środku budynku jak zawsze panował niesamowity ruch, członkowie tej popularnej magicznej Gildi biegali we wszystkich kierunkach. Niektórzy zamawiali pierwsze napitki tego dnia, by wraz ze swymi przyjaciółmi zacząć dzień od kufla pysznego piwa. Inni tłoczyli się już przy tablicy z ofertami pracy wybierając dla swoich drużyn co ciekawsze oferty. Kolejni kłócili się ze sobą co jakiś czas wszczynając tak powszechne w tym budynku bójki. Mało kto już miał zły humor po wydarzeniach jakie Luxus ostatnio sprowadził na Gildię. Jedynie Ci najbardziej pechowi, których rany jeszcze nie były do końca wyleczone wspominali czasem o tym z niemrawymi minami. Dzień jak każdy inny w Fairy Tail.

Wszystkie głowy odwróciły się w stronę głównych drzwi kiedy te otwarły się niespodziewanie. Stanął w nich bardzo niski osobnik, z resztką siwych włosów na głowie i miłym uśmiechu na twarzy. Ubrany w płaszcz przywitał wszystkich ojcowskim spojrzeniem. Mistrz Markarov stanął pewnie w drzwiach i uniósł dłoń by wszystkich uciszyć.


- Mam dla was dobrą nowinę moi mili. Dzisiejszego dnia przyjdzie nam powitać nowych członków Fairy Tail! Poznajcie swoich nowych towarzyszy!- powiedziawszy to odsunął się od drzwi wpuszczając do środka grupę młodych szczęśliwców. Których wszyscy przywitali gromkimi brawami i głośnymi okrzykami zadowolenia.



Stara rezydencja stała na uboczu, już niemal nikt z dawnych mieszkańców pobliskiej wioski nie pamiętał do kogo należała. Teraz jednak znowu powróciło doń życie. Kilka postaci siedziało przy długim zniszczonym stole w dawnym salonie. Kryli swe twarze w ciemnościach nie sposób było ich rozpoznać. Osobnik siedzący u szczytu stołu przyglądał się czemuś co trzymał w ręce przez dobrą chwilę, po czym pewnym gestem schował to do kieszeni. Uśmiechnął się pod osłoną mroku po czym sięgnął po kielich stojący przed nim i upił z niego łyk. Następnie z radością w głosie zwrócił się do pozostałych osób siedzących przy stole.
- Jeszcze trzy. Tylko trzy dzielą nad od potęgi i władzy. Tak blisko, naszego celu już dawno nie byliśmy. Zwłaszcza ze wiemy gdzie jedna z nich się znajduje! - mówiąc to uderzył pięścią w stół i zaśmiał się głośno. Inni zawtórowali mu i po chwili całą rezydencje wypełnił przeraźliwy rechot...


Witam wszystkich po tym stosunkowo krótkim wstępie. :)
Jak widzicie podjąłem się stworzenia sesji w klimatach anime Fairy Tail i mam nadzieje, że znajdą się tu fani tejże serii. Ale teraz już przechodzę do konkretów by was nie zanudzać :razz:


Czas akcji:
Sesja zaczyna się półtora tygodnia po incydencie z Luxusem. Drużyna Natsu jeszcze nie wyruszyła na spotkanie sojuszu stworzonego do walki z Oracion seis ale uczyni to za kilka dni :P

Miejsce Akcji:
Oczywiście startujemy w Magnoli w siedzibie Fairy Tail.

Język:
Na myśli tu mam nazwy miejsc, rodzajów magi i różnorakich ataków. Uważam że nie ma po co tłumaczyć na język polski określeń które występowały w anime czyli nazw gildii, czy nazwy ataków postaci. Nie ruszajmy też słowa "Dragonslayer"
Co do waszych ataków ( bo tu zapewne pojawi się główny problem językowy) pozostawiam wam całkowitą dowolność. Niech każdy używa do ich nazywania języka który według niego jest najodpowiedniejszy. ( od polskiego aż po Sułahili :P) Wymagam jednak konsekwencji, a zatem jeżeli ktoś używa do nazywania swych ciosów języka angielskiego to niech tym językiem nazwie wszystkie swoje ataki. Nie chce tu mieszania każdy cios w innym języku.
Cała reszta Posta (poza nazwami własnymi etc.etc.) oczywiście po polsku ale to chyba logiczne :lol2:

Humor:
Jak wiadomo Fairy tail to manga/anime z duża dawką humoru, a więc w sesji nie może go zabraknąć. Tak więc dobry humor wskazany jak najbardziej.

Postowanie:
Raz na tydzień.

Znajomość Świata i realiów.
Przydałoby się abyście wiedzieli co nie co o realiach i samym klimacie tego świata. Nie wymagam znajomości całej mangi/anime ale chociaż kilka rozdziałów/odcinków powinniście przeczytać/oglądnąć ;)


Oczywiście bohaterzy w których się wcielicie to Ci świeżo zwerbowani członkowie Fairy Tail. A teraz czego wymagam od Kp ;)

1. Imię oraz Nazwisko
2. Wiek - Oczekuje raczej wieku typowego dla członków FT czyli 16-21
3. Opis wyglądu + avatar ( oczywiście możecie tu poszaleć wiecie ile dziwactw spotyka sie w FT :D)
4. Opis Magii ( niże ten punkt dokładniej opisany.)
5. Historia postaci. (Nie musi być długa, ważne by była ciekawa i zachęcała do poznania waszej postaci dalej :))
6. Ekwipunek.
7. Dodatkowe informacje.

A teraz co do punktu 4 czyli Magii.
Jak wiadomo świat FT pełen jest różnych typów magii od tych najpopularniejszych po te naprawdę kosmiczne. A więc wysilajcie mózgownice i myślcie nad magią dla waszej postaci. Wasi bohaterowie jeszcze wielce potężni nie są, lecz to nie oznacza że musicie się ograniczać w rodzaju magii. Tylko pamiętajcie im potężniejszy sam rodzaj magii tym trudniej ją opanować i tym bardziej jej użycie was męczy.
No i magia zabijająca wszystko na co spojrzycie oczywiście nie przejdzie :P

Uwaga! Kategorycznie tępię wszystkie kalki różnorakich już istniejących postaci. Nie chce tu Sasuków, Narutów i Songoków to moają być wasze postacie ;)

Ilość graczy na którą czekam:
Minimum 1 max 12. Sesja w tych klimatach pewnie trafi do wąskiej grupy odbiorców ale kto tam wie ile osób tu zna i lubi ten klimat. Karty które mnie zaciekawią zostaną przyjęte i tyle ;)

Czas rekrutacji: wstępnie dwa tygodnie, ale jeżeli otrzymam Kp od wszystkich zainteresowanych wcześniej to sesje rozpocznie się szybciej.

Kp słać na pw lub maila :ajas1234@o2.pl

Życzę wszystkim ochotnikom weny i ciekawych pomysłów. :grin:

Proszę zgłaszać się w temacie bym wiedział na ile Kp mogę liczyć.

No i pytajcie jeżeli macie jakieś wątpliwości bo zapewne o czymś zapomniałem :D

Pozdrawiam Ajas.

hahah, ja oczywiście się piszę i postaram wymyślić coś sensownego :D Co do wytknięcia błędów w rekrutacji, to chyba nie ma potrzeby :D

Ja... Dlaczego mi to robisz akurat teraz? Ale okej, jednak zaryzykuję. Dla Fairy Tail mogę. Zgłaszam się! : D

Ja się zgłaszam.

A można tam być nekromantą? Znaczy, czy istnieje nekromancja i nie jest zakazana bo mi się szykuje pewien koncept :p.

One nekromancji w świecie fairy tail nie ma chyba. Chcesz po prostu przyzywać sobie coś do walki tak.?

nie tyle coś co szkielety/zombie/duchy

i mieć peta, nieumarłego kruka na ramieniu, ponadto zaklęcia w stylu ściana kości czy więzienie z kości albo trujący krąg i ewentualnie jakaś koścista włócznia :) Albo przesłuchiwanie zmarłych :p

no być tym mrocznym kolesiem, który ma wisielczy humor, którego wszyscy w sumie lubią ale nikt tego otwarcie nie powie :p

Ajas można się posługiwać eliptycznym znakami zodiaku.? Chodzi mi tutaj o przyzywanie przy pomocy kluczy.

Ja też się zgłoszę. Karta powinna być dziś lub jutro. Takie pytanie. Można mieć dwa rodzaje magii, czy trzeba ograniczyć się do jednego?

A więc po kolei.

1. O Nekromancji:

Nie zabraniam tego typu magii, ale radzę bardziej skupić się na takich rzeczach jak ściana z kości, więzienie z kości etc. itp. Przyzywanie Kościejów, duchów, zombie to już bardziej zaawansowany poziom nekromancji więc na początku sesji na pewno to dostępne dla Ciebie nie będzie. Potem kto wie :D.
Petów nie zabraniam, tylko nie mogą być to smoki niszczące wszechświat jednym mrugnięciem oka ;).

2. O Kluczach eliptycznych.

Można korzystać z tej magii ale pamiętaj że klucze które aktualnie ma Luccy i Angel ( z Oracion seis) wypadają z rozgrywki. No i musiałbyś uzgodnić zemną ile masz tych kluczy i jakie są sumonny ;)

3. Kilka rodzajów magii.

Wolałbym żebyście ograniczyli się do jednego typu. Co za dużo to nie zdrowo ;)