|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-01-2011, 12:34 | #11 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Być może to moje mylne wrażenie, a może sam nie zauważasz tego, że taki właśnie ton podejmujesz w tej rozmowie, nie traktujesz mnie jako równego, ale jako niższego. Koniec tematu. | |
13-01-2011, 13:27 | #12 |
Reputacja: 1 | Otrzymałem już pierwszą gotową postać od deMausa. Przy okazji odpowiem tu na parę pytań które pojawiły się na PW. 1) Jak zapatrujesz się na postacie dwuklasowe? Nie mam nic przeciwko, by na kolejnych poziomach postać uczyła się nowych klas. 2) Jak wygląda sprawa z watkami postaci? Wplatasz je czy nie tracić czasu w historii? Jeżeli gracz włoży wysiłek w przygotowanie wątków osobistych to ja postaram się je wpleść w przygodę i wykorzystać możliwie maksymalnie. Tak by gracz poczuł, że jego przygotowania miały sens. 3) Jak widzisz kwestię awansów na lvl? zebraliśmy expa i już, czy też, np. mag musi znaleźć bibliotekę, a wojownik czas na trening? W innych systemach, a już zwłaszcza w sesjach na żywo jestem zwolennikiem, by awans i zdobywanie kolejnych umiejętności wynikało z fabularnej akcji. W D&D, a już w szczególności w formie pfb-u, nie ma to dla mnie znaczenia. Zdobyliście doświadczenie, awansujecie. Koniec, kropka. Pytania zadał deMaus
__________________ "Lepiej w ciszy lojalności dochować... Nigdy nie wiesz, gdzie czai się sztruks" Sokół Ostatnio edytowane przez Takeda : 13-01-2011 o 19:01. |
13-01-2011, 15:34 | #13 |
Reputacja: 1 | To i ja dorzucę swoje. Stworzyłem postać walczącego maga. Dla tych co klasy nie znają, to jest odmiana zaklinacza, z możliwością noszenia lekkich pancerzy, i większa ilością czarów na dzień, ale z mocno ograniczoną liczbą zaklęć. Tz. zna właściwie tylko czary bojowy, ale za to może ich używać w miarę często. Rasa zmiennokształtny, charakter chaotycznie dobry, w niedalekiej przeszłości pływał na statku pirackim, co zostanie mechaniczne oddane po pierwszym awansie, (dopiero tak, bo łatwiej fabularnie wytłumaczyć, jak to odkrywa w życiu codziennym przydatność umiejętności zdobytych na morzu, niż jak to żeglarz w trakcie jazdy pociągiem odkrywa w sobie olbrzymi talent do magii bojowej), postać towarzyska, przyjacielska, jednak nie ma problemu z łamaniem prawa, wręcz jeśli chodzi o pomoc przyjacielowi to się nie zawaha. Wyżej ceni honor, lojalność niż prawo i sprawiedliwość. Czasem zrobi coś tylko dlatego iż uzna to za słuszne, choć sam może na tym ucierpieć. Po co napisałem powyższe? Ano po to, że może ktoś szuka kompana dla swojej postaci, towarzysza, przyjaciela broni, czy też ochroniarza. Że sobie pozwolę sparafrazować reklamy produktów z rodzimo/owadziego sklepu, "postać de'Mausa poleca się na powyższe". |
13-01-2011, 17:45 | #14 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | Dodatkowe pytanie. Możecie mi wyjaśnić różnice między rasami shifter a changeling?
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
13-01-2011, 18:16 | #15 |
Reputacja: 1 | Shifter zmienia się tylko w kotoczłowieka (czy też raczej taką odmianę wilkołaka, coś jak Blade. Tz. ma cechy plusowe, zelżenie of formy wybranej przy tworzeniu bohatera do siły, zręczności, budowy, zmienia się natychmiast, ale zmiana ma określony czas trwania, ale brak mu cech minusowych, żądzy krwi, bezmyślności itp. Zachowuje świadomość, i może się zmienić kiedy chce, oraz nic nie wymusza na nim przemiany). Chaneling, natomiast zmiana się jak chce, w co chce (rozmiar plus i minus), ale nie dostaje za to żadnych bonusów. Czyli może zmienić sobie rękę w np. miecz z kości, ale ta ręka nadal ma atak 1d4 (jak broń improwizowana) i w przypadku blokowania nie zapewni mu lepszej obrony niż ta co ma normalnie. Chaneling to klasa ciekawsza w odgrywaniu, ale mechanicznie słabsza. |
13-01-2011, 19:12 | #16 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | Dzięki za odpowiedź. Mam teraz nad czym myśleć.
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
15-01-2011, 17:06 | #17 |
Reputacja: 1 | Ludzie tyle głosów w ankiecie, a teraz tak mało chętnych. Zgłaszajcie się. Żeby nie było całkowitego offtopa. Moja postać już poszła. Żeby nie było całkowitego offtopa2. Draugdin, nie wiem co wybrałeś, ale jak chanelinga to może jakiś duecik, tz. znajomi, jedna organizacja, poznali się przy jakiejś wcześniejszej robocie? |
15-01-2011, 17:32 | #18 |
Banned Reputacja: 1 | Myślę. Po prostu to co jest w rekrutacji średnio mi pasuje - zwłaszcza jeżeli idzie o technikalia i założenia. Czy postać musi być mieszkańcem Wroat? Drużyna rozumiem wpada w jakieś klimaty dobro - neutralne? I do tego trzeba by dopasowywać postać. |
15-01-2011, 17:57 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Zdaje sobie sprawę, że założenie stworzenia przez was drużyny jest lekko sztuczne. Jednak tak na prawdę to od was zależy dogranie szczegółów w tej sprawie. Ja podałem wam założenie, że znacie się od kilku tygodni i wcale nie musicie sobie ufać, czy być dozgonnymi przyjaciółmi. Wydaje mi się, że takie założenie wystarczy na początek. Jeżeli chodzi o charakter postaci to liczyłem na jakaś dyskusję zainteresowanych graczy. Podałem trzy proste schematy i myślałem, że zainteresowani gracze podyskutują w tym temacie jaką drużynę chcieliby stworzyć. W tej chwili mam tylko postać od deMaus i reprezentuje ona charakter dobry, chaotyczny. Scenariusz jest stworzony w ten sposób, że każdy typ drużyny może w nim wystąpić, to zależy od was.
__________________ "Lepiej w ciszy lojalności dochować... Nigdy nie wiesz, gdzie czai się sztruks" Sokół | |
15-01-2011, 18:15 | #20 |
Banned Reputacja: 1 | Myślę, że ciężko dogrywać szczegóły, skoro nie wiadomo jakie postacie będą w drużynie. Postać deMausa również wyznaczyła jakiś trend, którego raczej trzeba się trzymać, bo o ile jeszcze chaotytcznego złego dałoby się wbić, o tyle praworządnego złego... Z drugiej strony - wydaje mi się logicznym założenie, że drużyna jest conajmniej neutralna. Inaczej ciężko byłoby ją zagonić do tego co się stało czyli ochrony karawany... Również ten brak zaufania jest wg mnie trochę "zgrzytający" - jakiś poziom zaufania do siebie musimy mieć - inaczej po pierwszysm zadaniu każdy poszedłby w swoją stronę. Nie musi to być oczywiscie przyjaźń, ale zaufanie (jakieś) na pewno. ----- ...BlackBerry... |