nojann

->>>wątek komentarzy sesji <<<-

O CO CHODZI?
To co proponuję, to nie do końca typowe rpg. Poszukuję współtwórców do stworzenia sporej historii, czy też jak kto wolli opowiadania. Wszyscy współtwórcy będą działali w sesji jako MG, żaden nie będzie miał swojej własnej postaci w fabule. Każdy będzie miał wpływ na tworzenie świata, bohaterów, ich losów... Wszystko tworzymy kolektywnie - więcej pomysłów i więcej punktów widzenia da ciekawszą historię. Pod pewnymi warunkami oczywiście z których główny to poczucie klimatu.


KLIMAT SESJI
Oglądaliście Lost, czy Twin Peaks, może jeszcze X Files? Wszystko było tam tajemnicze, postacie dwuznaczne, nie do końca wiadomo, kto był po czyjej stronie, prawie każdy miał jakąś tajemnicę. Chciałbym, żeby postacie w naszej sesji były pod tym względem podobne i jednocześnie realne, żeby miały swoje motywy, cele, zmartwienia, itd.
Świat sesji jaki proponuję, to współczesne miasto polskie, czyli coś co najlepiej znamy. Miasto bez nazwy, żebyśmy nie ograniczali się rzeczywistością. Dodatkowo miasto to powinno posiadać elementy tajemnicze i ... nie wiem jak to nazwać - dziwne? Elementy o niejasnym przeznaczeniu, o niewyjaśnionym pochodzeniu, elementy od których włos się jeży na głowie. Z tym że niech nie będzie to nawiązywało do seriali dla nastolatków typu True Blood. W świecie ma być generalnie sporo zła, brudu i takich różnych rzeczy
Poczucie humoru wskazane, ale z umiarem.
Poczucie horroru wskazane, ale z umiarem.
Poczucie realności wskazane, ale z umiarem.
Poczucie dziwności wielce wskazane.
Nawiązania do religii, mitów, baśni jak najbardziej wskazane.
Głupkowatość zabroniona.
Naiwna dziecięcość zabroniona.


FORMA DZIAŁAŃ
Generalnie widzę to tak, że piszemy w kolejce, bez poganiania, bez pośpiechu. Wstępnie można założyć, że wystarczy nam 1 część rozsądnej wielkości od każdego raz na 10 dni. Tak jakbyśmy pisali książkę i trochę jakbyśmy grali w PBF. Wstępnie trzeba będzie określić różne elementy świata, w którym dzieje się akcja, czyli bohaterów, założenia świata, główne wątki, miejsca. Potem zaczniemy pisać.
Jak dla mnie możemy wstępnie tworzyć wszystko w google docach, żeby potem przerzucić to tutaj na forum. Możemy też od razu wpisywać posty na forum, zależy jak ustalimy. Ja jestem za opcją pierwszą, gdyż umożliwia lepszą współpracę.


WSTĘPNY PLAN DZIAŁAŃ W SESJI
1. Wypracowanie WSPÓLNEJ koncepcji opowieści, w szczególności:
- o czym ma być opowieść,
- umiejscowienie, setting, świat
2. Stworzenie ram postaci antagonisty(ów) i protagonisty(ów)
3. Stworzenie ram postaci drugiego planu
4. Tworzenie historii


WERYFIKACJA WSPÓŁTWÓRCÓW
Jako, że ja zakładam tę rekrutację, ja będę odpowiedzialny za wybór ludzi do niej. Spośród zgłoszeń planuję wyłonić 2 - 15 MG, którzy razem ze mną będą tworzyli całą tę rzecz. Myślałem nad tym jak zweryfikować, czy ktoś pasuje do tej sesji i doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie, żeby każdy chętny wymyślił i zostawił w wątku rekrutacji

• 2 skrótowe koncepcje dziwacznych postaci drugiego planu [po 2-5 zdań opisu na postać]
• koncepcję (nieszczegółową) jakiegoś miejsca, które na pierwszy rzut oka jest zwykłe, które jednak ma swoją tajemnicę, coś czego w realnym świecie nie można się spodziewać i nawet nie można wytłumaczyć. [2-10 zdań opisu]

Zakładamy oczywiście (jak napisałem wyżej), że akcja będzie działa się głównie w mieście X, w Polsce, w czasach teraźniejszych. Nie ma być to powieść obyczajowa.
Koniec rekrutacji nastąpi z końcem stycznia, czyli macie 2 tygodnie na zgłoszenie. Potem zaczynamy.
Ponieważ rekrutacja jest jak na standardy Lastinn niestandardowa, poniżej w niedługim czasie zamieszczę swoje zgłoszenie do sesji, żeby było łatwiej zrozumieć, o co mi chodzi

Zapraszam także do zadawania pytań no i do zgłaszania się do tej sesji.

EDIT: Zapomniałem dodać, oficjalnie muszę ogłosić sesję jako 18+. Wchodzicie w to na własną odpowiedzialność









PROPOZYCJE POSTACI
bliźniaki
Pojawiają się zawsze razem. Są tacy sami, tylko jeden ma niebieskie oczy, drugi czarne. Uzupełniają swoje słowa a nawet czynności. Siadają do posiłku jednocześnie, jeden posługuje się nożem, drugi widelcem. Je tylko jeden z nich, drugi nie bierze nic do ust. Widząc zdziwione twarze innych, ten co je, mówi "Nie jem, bo z nas dwóch tylko on ma żołądek. On je, trawi, a ja po prostu wydalam."

kucharka z baru mlecznego
Jednemu z głównych bohaterów przypomina znaną mu osobę, ale nie do końca wiadomo jaką. Kucharka gotuje posiłki w barze mlecznym w centrum miasta (ciężko to nazwać posiłkami, zwykle jest to woda lub olej). Czasem mówi do klientów "smażę Twoje żale" podgrzewając pusty garnek i mieszając w nim powietrze.

PROPOZYCJA MIEJSCA
biurowiec
Na pierwszy rzut oka zwykły 17-piętrowy biurowiec. Wchodząc do windy można zauważyć, że z nieznanych powodów ktoś zdecydował się nie umieścić przycisku z piętrem "7". Zamiast tego jest przycisk "6f". Piętro to jest w całości siedzibą firmy Parabola sp. z o.o. Z kilkunastu pokoi na piętrze tylko 2 są zajęte - jeden przez sekretarkę, drugi podobno przez prezesa, ale tam nie wolno nikomu wchodzić. Pokój jest zamknięty i nie ma nawet klamki od zewnątrz. Pozostałe pokoje są otwarte, wyposażone w stanowiska komputerowe. Komputery w nich są zwykle włączone, jednak nikt tam nie siedzi. Jedyny ruch na piętrze generuje wiecznie uśmiechnięta sekretarka, która niczym po wybiegu przechadza się w szpilkach z sekretariatu długim korytarzem do kuchni, gdzie robi sobie kawę.

 

Imuviel

Wstępnie jestem zainteresowana, jednak chciałabym parę rzeczy jeszcze obgadać. Czy można się z tobą skontaktować przez gg czy cuś czy na PW?

 

__________________
moja postać =/= ja // Tak, jestem kobietą.

daamian87

Pomysł inny, ciekawy, świeży...Przemyślę i dam znać, ale wstępnie możesz na mnie liczyć

 

__________________
"Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski

nojann

Najlepiej na PW albo na komunikatorze gmailowym, jeśli masz.

 

Varg Sverig

Motorniczy Tramwaju linii 00 – pracujący tylko na nocnych zmianach staruszek. Jego twarz jest pomarszczona i pełna malutkich plamek - przebarwień skóry. Jego zachowanie charakteryzują zmiany nastroju. Raz wykonuje swoje obowiązku w stoickim spokoju, innym razem łypie i rzuca oczami pełnymi dzikiej pasji na pasażerów, bądź na zakręty ulic i pojazdy. Przytrafia mu się mówić do samego siebie, tak myślą świadkowie jego monologów.

Bibliotekarz Krajec - Piotr Krajec pracuje w bibliotece miejskiej. Był dziennikarzem w gazecie lokalnej, lecz utracił swoją posadę w niewyjaśnionych okolicznościach. Jest bardzo nieufnym ekscentrykiem w średnim wieku. Siedząc w bibliotece ciągle czyta stare czasopisma, odkopuje zakurzone druki i prowadzi notatki niezrozumiałe dla postronnych. Zawsze nosi za uchem obgryziony ołówek.

Opuszczona fabryka słodyczy - w miejscu tym unosi się jeszcze dziwny słodkawy zapach. Pełno tam śmieci i wszelkiego rodzaju złomu. Puste echo niesie się po jej korytarzach, czasem jakby okraszone dziecięcym chichotem. Fabryka otoczona jest płotem. Nocny stróż zmienia się tu co miesiąc. Radni dziwacznie zwlekają z decyzjami tyczącymi się tego budynku, brak też potencjalnych inwestorów. Ceglany budynek w zabitymi oknami nadal wznosi się górując nad ulicą i rzucając na nią swój cień...

 

nojann

Varg, widzę, że to Twój pierwszy post na LI, ale bardzo mi się podoba. Szczególnie koncepcja tramwaju 00. Mam nadzieję, że zostaniesz na forum na dłużej, bo zdaje się, że będzie z Ciebie niezły pożytek na tej sesji.

 

Imuviel

Kawiarnia „Manekin”
„Manekin” położony jest w najspokojniejszej dzielnicy Miasta, słynie z naleśników, które zdają się smakować każdemu. Z głośników płynie cichy jazz, na ścianach wiszą przedwojenne zdjęcia ludzi, którzy już dawno nie żyją. Za witryną stoi para bezdusznych manekinów ujętych jak gdyby w tańcu. Właścicielka często wychodzi z zaplecza i przy papierosku gawędzi z klientami.




Michael i Erich Dougssonowie
Inwestorzy z północy, nowi w Mieście. Ojciec i syn. Michael, podobno ciężko chory, to zgryźliwy starzec targujący się o każdy grosz. To jego imieniem będzie promowane centrum badawcze budowane na obrzeżach miasta. Jego pierworodny pobyt w Mieście traktuje jak wakacje. Korzystając z zawsze pełnej kieszeni ojca, nie szczędzi pieniędzy ani na siebie ani na kobiety.


Robak

Robak to niespełniony kaskader. Tak by się przynajmniej zdawało gdy co wieczór opustoszałe ulice wypełnia ryk jego motoru. Recydywista (felerne ograniczenia prędkości), którego marzeniem jest wystąpić w filmie. Nie ma matury, utrzymuje go siostra z mężem. Zawodowo oddaje przysługi szwagrowi, który zdaje się prowadzić nielegalne interesy.

 

__________________
moja postać =/= ja // Tak, jestem kobietą.

Varg Sverig

Dziękuję. Oprócz projektu Twojego autorstwa, z chęcią uczestniczyłbym jeszcze w jakiejś sesji. Chciałbym zostać na dłużej. Pozdrawiam.

 

nojann

Generalnie Varg i Imuviel - fajne opisy, jesteście przyjęci. Niedługo stworzę parę google doców, żebyśmy sobie mogli potworzyć świata trochę jeszcze przed zakończeniem rekrutacji. Nie ma na co czekać

 

JohnyTRS

Ciekawy pomysł. Spróbuję także swoich sił.

Polonez MX 49AO
Nikt nie wie kto jest jego kierowcą, ani dokąd jedzie. Co kilka dni Ciemnozielony polonez mknie ulicami miasta, nie zważając na jego mieszkańców. Najczęściej kończy się niemrawym pościgiem policji. Polonez nigdy nie został zatrzymany. Zawsze pościg kończy się w pobliżu zrujnowanch zabudowań papierni. Samochód znika. Nie rozpływa sie w powietrzy na oczach wszystkich, tylko skręca w jakieś zaułek. I znika. NIkt nie wie jak. Stanowczo to nie jest duch, kierowca podobno raz rozmawiał z przypadkowymi osobami. Podobno.

Krawiec Rójnicki
Podstarzały "Rockman" (ze względu na wygląd), mężczyzna po pięćdziesiątce. Swojej pracy oddaje się z pasją. Często, jeżeli klienci są nieciepliwi i niepiewni,odpowiada: "To zszyć łatwo, gorzej z życiem". Jeszcze jedno: Nikt nie widział go uśmiechniętego. Nikt.

Huśtawka nastrojów
Na pozór zwykła huśtawka na podwórzu kamienic w dentrum. Na pozór. Nikt z niej nie korzysta, rzadko jest konserwowana, a mimo to porusza się nawet przy minimalnych powiewie wiatru, nie wydając żadnego dźwięku. Ale to nic. Gdy się przebywa w jej pobliżu, człowieka ogarniają wszystkie możliwe emocje. Dosłownie. Ale tylko wtedy, gdy hustawka się porusza.

Schody zatracenia
Nie rozglądaj się na boki, nie myśł o miłości. Skup się na drodze, na schodach. Inaczej nie wejdziesz. Jeżeli myślisz o zakupach - nie wejdziesz po schodach. Jeżeli schodząc jesteś zaspany - nie zejdziesz. oczywiście, będziesz iść, będziesz pokonywał kolejne piętra - ale nie dojdziesz. Skup się na nich, myśl o nich - a przejdziesz. Schody znajdują się w jednym z bloków z wielkiej płyty.

Nie jestem zbyt dobry przy tworzeniu osób - Polonez jest związany z jego kierowcą, więc zalicza się do postaci. Lepiej idzie mi tworzenie miejsc.

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.