|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-02-2011, 10:09 | #1 |
Reputacja: 1 | [3,5/4 D&D, Zapomniane Krainy, storytelling] Łzy Mystry Łzy Mystry Ogień wesoło płonął w kominku, ale zgromadzone wokół starca dzieci nie zwracały na to uwagi, pochłonięte jego opowieścią. Siedzący na wielkiej ławie, naprzeciwko ognia Hargrad, choć ślepy i stary, potrafił opowiadać lepiej niż ktokolwiek nie tylko w wiosce, ale i w promieniu wielu, wielu mil. Nie było w tym nic dziwnego, ponieważ starzec poświęcił całe swoje życie na podróżowaniu i zbieraniu historii, pieśni, a także wiedzy z różnych dziedzin. Należało to do jego obowiązków. Był Tharem – Mistrzem Słowa, Pieśni i Praw, Strażnikiem Historii, a także sędzia wioski. Nie miało to jednak żadnego znaczenia dla najmłodszych mieszkańców wioski Lagan. Znacznie ważniejsze było to, że starzec potrafił samym tylko głosem przenieść swoich słuchaczy w sam środek wydarzeń o których opowiadał. Za to kochały go wszystkie dzieci, a starsi podziwiali i szanowali, szczególnie w środku zimy, gdy za oknem hulał zimny wiatr, a ludzie nie mieli co z sobą zrobić. * - Opowiem wam dziś o Łzach Mystry - powiedział Hargard, uśmiechając się przy tym do zgromadzonych dzieci. – Czy wiecie kim była Mystra? – zapytał się swojej publiczności. Nie uzyskał jednak żadnej odpowiedzi , ale nie przejął się tym specjalnie. Był na to przygotowany – Nie? Nikt? W takim razie słuchajcie uważnie, ponieważ opowiem wam o jej upadku i o tym jak to wydarzenie odmieniło nasz świat... Opowieść ciągnęła się długo, tak długo, że Lisar, trzymając medalion z niebieskim kamieniem, który otrzymała od ojca, zasnęła oparta o plecy brata. Zapamiętał jednak, że Łzy Mystry spadły na Toril i że Mystra kiedyś powróci i powstrzyma Plagę Magii. *** Witam w rekrutacji do sesji D&D 3.5+ edycji, rozgrywającej się w świecie Zapomnianych Krain. Szukam 3-4 graczy, przy czym jedno miejsce, niezależnie od jakości kart, przypadnie osobie, która jeszcze nie miała przyjemności grać na LI. Jeżeli jesteście dalej zainteresowani to zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią rekrutacji! *** - Lady Elen, czy mogę wejść? – zapytał się młody, wysoki pół-elf stojący w drzwiach. - Oczywiście, Marco – odpowiedziała starsza kobieta, odwracając przy tym głowę od okna z którego rozpościerał się widok na główny plac Waterdeep. – Wiesz, że zawsze jesteś tu mile widziany. - Dobrze wyglądasz pani. - Zamiast sobie ze mnie dworować, lepiej zamknij okno – odpowiedziała stara kobieta, po czym popchnęła wózek na którym siedziała tak by zrobić miejsce pół-elfowi. Mężczyzna podszedł do okna i je zamknął. W pokoju od razu zrobiło się znacznie ciszej. - Z jakimi wieściami przybywasz Marco? - Odnalazłem to czego szukałaś. - A więc Homa miała rację? – kobieta wyraźnie się ożywiła. - I tak, i nie... – odpowiedział Marco, siadając naprzeciwko kobiety. – Znaleźliśmy kolejny klucz i mapę. - Chcesz powiedzieć, że wieszczka nas okłamała? - Nie. Klucz był zaczarowany, chroniony. Nawet Homa z jej zdolnościami nie mogła dostrzec jego natury. - Niech to szlag. A mapa? Co przedstawia? - To mapa Strefy. Nie ona jest problemem, a to gdzie znajduje się do niej wejście – stwierdził pół-elf, bawiąc się szklaną kulką. – Fort Wilka. - Granica z Nethrilem... Czy oni wiedzą? - Nie... raczej nie. Gdyby wiedzieli już dawno wysłaliby tam wojsko. - Oczywiście... – stwierdziła staruszka. W pokoju na chwilę zapadła cisza. - Jest coś jeszcze – przerwał milczenie pół-elf. - Tak? - Orfar zaginął dwa dni temu – w głosie pół-elfa dało się słyszeć wyraźną niechęć. – Kardar i Wera ruszyli jego tropem... przepuszczam, że ciągle jest w mieście. - Szkoda, lubiłem tego chłopca – odpowiedziała Elana, nalewając sobie wrzątku do filiżanki. Aromatyczny zapach herbaty owocowej rozniósł się po całym pokoju. – Nie mamy jednak czasu na zabawę... - Pani? – Pół-elf wyglądał na zaskoczonego tym co powiedziała kobieta. - Orfara mogą złapać i wyśledzić łowcy nagród. Ty i reszta Mieczy powinniście się natychmiast udać do Fortu Wilka. - Ale... - Zrozum Marco, że nie mamy czasu – powiedziała zdecydowanym głosem kobieta. – Imperium Nethrilu rośnie w siłę z każdym dniem. Dwunastka bacznie obserwuje świat i widzi, że nikt nie jest w stanie im zagrozić. Waterdeep jest słabe, podobnie jak inne miasta-państwa. Sam Luruar nie odeprze ataku. Wiesz o tym lepiej niż ja, bo spędziłeś tam pół życia. Kto przyjdzie nam na pomoc? Cormyr? Pogrążona w chaosie Sambia? – Mężczyzna milczał. Kobieta upiła mały łyk herbaty i odłożyła kubek na mały stolik stojący tuż obok. – Nie... tylko Łzy mogą nas uratować. - Może... może masz rację Elan. Ale jeżeli Orfar dotrze do agentów Nethrilu będziemy zgubieni. - Nie przejmuj się Orfarem. Zajmę się nim osobiście – powiedziała, uśmiechając się przy tym ciepło. – A teraz idź, masz dużo pracy. Pół-elf wstał, ukłonił się kobiecie i wyszedł, mijając się w drzwiach z dużym czarno-szarym kotem. - Methanes, znowu podsłuchujesz cudze rozmowy spryciarzu? – staruszka zapytała się kota przy okazji podnosząc zwierzę. Ten położył się kobiecie na kolanach i zaczął cicho mruczeć. „A więc gra się rozpoczęła” pomyślała Elana, po czym nieświadomie dotknęła prawą ręką medalion z zielonym kamieniem, prezentu od ojca. „Idź po Kirę” kobieta wydała Methanesowi rozkaz. Ten niechętnie podniósł głowę, spojrzał na kobietę z nieskrywanym oburzeniem, że musi się gdzieś ruszać, ale polecenie jednak wykonał i po chwili koci ogon znikł za drzwiami. Staruszka podjechała do pięknie zdobionego biurka i wyjęła z szuflady kartkę. Następnie wzięła do ręki pióro i zanurzyła jego końcówkę w atramencie. Gdy Methanes i Kira przyszli na górę, Elana skończyła wypisywać nazwiska. Lista nie była długa, składała się z czterech nazwisk. - Znajdź osoby, których nazwiska umieściłam na liście i przekaż im, że Lady Elan oczekuje, iż spełnią daną jej niegdyś przysięgę. Rozumiesz? - Tak, milady. - Dobrze, jeżeli kogoś nie znajdziesz to trudno... Jak z tym skończysz to przyjdź do mnie. Opowiem ci o wyjątkowo mądrym człowieku imieniem Hargard. * Ciągle zainteresowany/zainteresowana udziałem w mojej sesji? Świetnie! W takim razie przejdźmy do spraw czysto technicznych: - sesja to klasyczny storytelling, jednak z różnych czasami odczuwam potrzebę poturlania kostkami, dlatego oczekuję, że dostanę od was pełną kartę postaci w pcprofilerze. Jak zrobić kartę w tym programie i skąd ściągnąć ten program możecie się dowiedzieć tu; - sesja ma miejsce w świecie zwanym Zapomniane Krainy. Mam rok 1472 DR. Mystra została zabita, a świat uległ znaczącym zmianom; - sesja, przynajmniej obecnie, będzie utrzyma w konwencji heroic fantasy; - wasze postacie zaczynają na 6 poziomie. Na tyle wysokim by nie były już anonimowe, ale i na tyle niskim by nie wyróżniały się w tłumie. Do wydania na atrybuty macie 36 (słownie: trzydzieści sześć) punktów (patrz: poradnik tworzenia postaci w systemie D&D 3.5).; - wasze postacie mogą znać siebie nawzajem,wspólnie pracować, a nawet być rodzeństwem/małżeństwem czy co tam sobie wymyślicie. Idealnym rozwiązaniem byłaby 4 osobowa drużyna; - jak napisałem wyżej wasze postacie NIE SĄ ZUPEŁNIE ANONIMOWE, a że zapewne obracają się w podobnych kręgach to pewnie o sobie nawzajem słyszały, a może nawet się znają...; - możecie grać dowolną rasą z Zapomnianych Krain z 3 i 4 edycji. Możecie tworzyć też własne rasy, w końcu Toril to świat pełen magii. Lojalnie jednak ostrzegam, że pół-bogowie, pół-demony odpadają w przedbiegach! Podobnie jak wszelkiej maści psionicy, jeżeli macie ochotę zagrać kimś z mocami PSI to musicie znaleźć innego MG; - możecie grać dowolną klasą oprócz MNICHA. Karate i rozwalanie kopniakiem drzwi nie pasuje do mojej wizji fantasy; - jednoznacznie złe postacie z wykrzywioną psychiką i opętane przez żądze mordu nie interesują mnie. - historia postaci nie powinna przekroczyć 3 strona A4; - historia powinna zawierać opis trzech ważnych wydarzeń, który ukształtowały twoją postać. Jednym z tych wydarzeń powinno być spotkanie z Lady Elan; - jeżeli twoja postać ma rodzinę, przyjaciół, żonę, męża lub np. babcię to chciałbym o tym wiedzieć; - jeżeli twoja postać ma nieprzejednanego przeciwnika to chciałbym o tym wiedzieć; - jeżeli twoja postać urodziła się np. w Corymrze to chciałbym wiedzieć dlaczego jest w okolicach lub w samym Waterdeep; - opis charakteru postaci jest ważny, ważniejszy nawet niż dokładny opis wyglądu postaci; - oprócz historii, opisu charakteru, chciałbym też dostać od was deklaracje (cztery-pięć zdań) co do tego jakie macie oczekiwania wobec sesji. Nie obiecuję, że wszystkie je spełnię, ale postaram się je uwzględnić i maksymalnie wykorzystać; - termin odpisywania: 6 dni dla was, 4 dni dla mnie. Wiem – długo, ale MG też człowiek; - mimo długich terminów nie oczekuję od was każdorazowo 10 stron A4. Pamiętajcie też, że krótki post jest lepszy niż jego brak; - rekrutacja trwa do 6.03.2011. Karty przyjmuję do 20:00. Przekroczenie tego terminu oznacza automatyczną dyskwalifikację; - jeżeli macie jakieś pytania to możecie je zadać poniżej lub tu (FAQ rekrutacyjny); - więcej grzechów nie pamiętam. Karty wysyłacie na borze@o2.pl . Pamiętajcie by w temacie dołączyć swój nick, to że jesteście z LI i nazwę sesji (czyli wygląda to tak: Zenon z LI, „Łzy Mystry”). Proszę też byście dali mi znać tutaj, że karta została wysłana, ponieważ czasami karty lądują w różnych dziwnych miejscach, np. spamie.
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. Ostatnio edytowane przez woltron : 16-02-2011 o 10:26. |
| |