Koinu

Każde wydarzenie, które ma miejsce w otaczającej nas rzeczywistości jest zależne od tego co dzieje się w wymiarze astralnym. Wszystko ma swój powód, niektórzy nazywają to przeznaczeniem, inni zrządzeniem boga, bądź losu. Jednak od zawsze w świadomości niektórych ludzi istniało przekonanie, że to co jest z góry ustalone, można zmienić, jeśli się tylko wie w jaki sposób.

Japonia, Kyushi, 01.04.2011 r.
Nadszedł wieczór. Wokół jeziora zebrała się nienaturalna, gęsta mgła. Trójka dzieci- dziewczynka i dwu chłopców- bawili się beztrosko przy wodzie. Zmartwieni rodzice szukali ich już po całym mieście. Lecz dzieci były pochłonięte dobrą zabawą.

Dziewczynka właśnie pojedynkowała się z młodszym chłopcem. Ona była legendarną wojowniczką, a chłopiec zbirem, który próbował przed nią uciec. Ich śmiech niósł się daleko. Jednak dzieci nie zdawały sobie sprawy, że dla jednego z nich ten cudowny wieczór skończy się tragicznie. Wyczuli jakiś ruch z głębi jeziora. Chwilę potem usłyszeli szept:
-Skąd przybywasz?- dzieci zwróciły wzrok w stronę jeziora, lecz nic nie widziały.
-Wracajmy już do domu!- krzyknęła dziewczynka i zaczęła biec w stronę miasta. Za nią podążyli chłopcy. Jednak za chwilę tajemniczy głos znów powtórzył:
-Skąd przybywasz?- Starszy chłopiec zatrzymał się i odwrócił po raz kolejny, lecz i tym razem nikogo nie zobaczył. Kontynuował ucieczkę. Jego przyjaciele byli już daleko i nie mieli zamiaru się zatrzymywać. "Tchórze!" - pomyślał.

-Skąd przybywasz?- powtórzył głos. Chłopiec natychmiast się odwrócił. I tym razem zobaczył kogoś... a raczej coś. Tak bardzo chciał przyłapać źródło głosu. Nie wiedział nawet jak wielki to był błąd. Za nim chłopiec zdążył rzucić się do ucieczki, oślizgła, dwunożna postać podeszła do niego i pochwyciła go swoimi szponami.
Następnie miał miejsce obraz, którego nikt nie chciałby nawet sobie wyobrażać. Owa istota wyssała wszelkie organy wewnętrzne i siły życiowe przez odbyt dziecka, a po wszystkim zawlokła ciało do jeziora.

Każdy kiedyś musi skończyć swą pielgrzymkę ziemską. Czy można w jakiś sposób, chociaż w pewnym stopniu wybrać miejsce i czas kresu naszej podróży? Czy musimy być do końca zależni od tego co przygotował dla nas los?
************************************************** ********

Witam serdecznie. Chcę poprowadzić sesję dla ok. 4 osób. Miejscem akcji będzie Japonia. Czasy współczesne. Sesja nie będzie prowadzona w żadnym systemie, będzie to storytelling.
Zakończę rekrutację wtedy, kiedy zbiorę odpowiednią ilość satysfakcjonujących mnie kart postaci. Czas na odpisywanie w sesji wyznaczam na maks 2 tygodnie. Wiem, że to dosyć długo, ale teraz matury się zbliżają i jest ogólnie zapierdziel (że się tak wyrażę :P). Oczywiście to jest taki maksymalny termin, mam nadzieje, że nieczęsto będzie trzeba czekać na posta aż tyle .
Proszę o to, aby zgłaszały się osoby odpowiedzialne, aby sesja po prostu nie podupadła.
A teraz... karta postaci:
Imię i nazwisko:
Płeć:
Wiek:
Narodowość:
Wygląd: (poza opisem mile widziane avatary)
Mocne strony, zalety:
Słabe strony, lęki, wady:
Historia:
Statystyki:
Siła fizyczna-
zręczność-
inteligencja-
siła woli-
intuicja-
Macie do rozdania 20 punktów. Chciałbym, aby rozlokowanie punktów miało odzwierciedlenie w waszych postaciach, ich historii itp.
Ogólnie wasze postacie to po prostu ludzie, mający rodzinę, przyjaciół, myśli i uczucia. Ja wedle własnego uznania przydzielę im... pewne niezwykłe właściwości . Nadprzyrodzone właściwości. Wasze postacie zostaną wplątane w dziwny, metafizyczny świat. I w dziwne sytuacje. Mogą mieszkać gdziekolwiek, ale chcę aby historia waszych postaci skończyła się na tym, jak znajdują się w niewielkim, zwyczajnym mieście Japońskim Kyushi.
A więc czekam na zgłoszenia. Jeśli są jakieś pytania i wątpliwości, a na pewno o czymś zapomniałem... to jestem do usług.

Aha.. no i chciałem dodać, że mile widziane byłyby postacie z różnych środowisk. Nie koniecznie muszą być standardowe, jestem otwarty na propozycje