Ja najchętniej zagrałbym w jakieś rpg osadzone w latach 80`tych :D Bez blasterów, inwazji obcych, magii itp. Tylko zwykłe życie różnych pop- i subkultur :) Osobiście jako GM jestem mało doświadczony, toteż gdyby jakiś bardziej doświadczony użytkownik zechciałby... :D

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie sesja z rodzaju fuzji Overlorda/Dungeon Keepera. Coś jak zwaśnieni lordowie(antybohaterowie/glówne postacie) podbijający okoliczne miasteczka przy pomocy armii stworzeń rodem z horrorów:diabol:

Sesja zagłębiająca się w psychikę postaci. Najlepiej dodać do tego brud, rozpacz i pustkę. :)

Jak już napisałem "pustka". Sesja w klimatach pustki. Dwóch, trzech graczy na opuszczonym statku kosmicznym, którzy zmagają się z własnymi wewnętrznymi demonami? A może ludzie uwięzieni w pustych jaskiniach? Dobry MG mógłby z tego zrobić coś naprawdę niezłego i bardzo klimatycznego.
Innym ważnym dla mnie motywem jest przekraczanie granic. Seks, przemoc, choroby, samobójstwa, ciała, parafilie seksualne, narkotyki. Tyle, że tutaj potrzeba również dobrego i ogarniętego psychicznie MG. Tak aby tworzył coś niezłego, ale balansując na granicy.
Ostatni interesujący mnie typ sesji to sesja surrealistyczna. Tyle, że bez zbytniej przesady. Przede wszystkim zależy mi na klimacie snu (snu wymieszanego z realnym światem? Może sesja oczami paru-letniego dziecka? Albo schizofrenika? Albo narkomanów prześladowanych przez kogoś? Mam masę pomysłów, większości boję się zrealizować. Nie jestem dobrym pisarzem. Gdyby ktoś się zainspirował moimi pomysłami niech wali na pw. :) ).

Ja preferuję autorskie storytellingi w klimatach wojennych czy mafijnych. Ogólnie czasy współczesne.

Najchętniej zagrałbym w klasyczne kampanie do WFRP i Wiedźmina, tj. Wewnętrzny Wróg i Miecz Przeznaczenia autorstwa państwa Szaleńców.
W ogóle byłoby ekstra, gdyby ktoś poprowadził anglojęzyczne dodatki do WFRP, takie jak Marienburg: Sold down the River, Empire at War, czy Gathering Darkness (ostatnie dwa autorstwa MadAlfreda).

Ja najchętniej bym zagrał w D&D albo jakiś autorski system fantasy. Ogólnie wolałbym, żeby było epicko ;)

Przyłączam się do tej propozycji.

A ja chętnie też bym jeszcze w WFRP pograł. Najlepiej sesję stricte miejską na terenach Nuln. Klimaty mafijne byłyby tutaj dobrym pomysłem.

Fantasy! Pospolitego, smoków, elfów, krasnoludów, goblinów i ratowanie księżniczek! Byle tylko bohater stał się bohaterem! :3
Ewentualnie mogę spróbować pomistrzować jeśli by się znaleźli odważni.

Jestem tu nowa, dlatego najchętniej zagrałabym w sesję która byłaby czymś w rodzaju szkółki dla początkujących graczy. Coś co pozwalałoby poznać w praktyce zasady rządzące sesją. Najlepszy byłby jakiś krótki acz treściwy scenariusz, który zostałby zrealizowany w kilka tygodni, na razie nie chcę żadnych epickich wypraw których końca nie widać. Preferuję storyteling w klimatach fantasy, Sf mnie nie interesuje. :)