[Zew Cthulhu 18+] CIEMNOŚĆ

Armiel · 16-03-2011, 11:09

Wprowadzenie

YouTube - The Mystery of Bulgarian Voices - Shto Li (Alone in the Dark)

Tamtej pamiętnej nocy z 10 na 11 maja 1922 roku nad miasteczkiem Bass Harbor w Nowej Anglii położonym pięćset kilometrów od Bostonu przeszła gwałtowna burza. Na oceanie szalał sztorm. Fale z łoskotem rozbijały się na stromych skałach wybrzeża, na skalistym cyplu, na którym świeciła morska latarnia wskazująca drogę zabłąkanym okrętom.
Ludzie zamknęli się w domach, zapalili sztormowe świece. Ci bardziej religijni – modlili się o pomyślność za tych, co na morzu.

Gdyby ktoś w taką niepogodę zapuścił się w okoliczne lasy ujrzałby mały punkcik światła, chaotycznie podskakujący pomiędzy drzewami. Gdyby spojrzał pomiędzy drzewa, ujrzałby biegnącego w panice, niemłodego już mężczyznę. Widziałby grymas przerażania, który zastygł na jego twarzy okolonej krótką, modną bródką.

I nagle światło zgasło. Znikło pomiędzy drzewami. Gdyby ktoś przechodził w pobliżu, usłyszałby krzyk. Straszny, urwany, agonalny. Ale w panującej ulewie i łoskocie fal atakujących nieodległy brzeg oceanu, krzyk ten nie został usłyszany przez nikogo.

* * *

Poranek był chłodny, ale rześki. Konstabl Bruce Wright wyprowadzał psa. Wybrał ścieżkę na plażę prowadzącą obok domu Whiterspownów, tych aroganckich burżujów. Wynajmowali oni dom latem, ale teraz siedział tam ten dziwny profesorek. Badał kultury indiańskie czy coś takiego. Jakby czerwoni mieli w ogóle jakąś kulturę.

Wilczur Brutus – duma konstabla – szarpnął się nagle, zawarczał i ze szczekaniem pobiegł w stronę zarośli koło ścieżki. Zdenerwowany Wright ruszył za nim, klnąc pod nosem. Mokre gałęzie smagały go po sztormiaku.

I wtedy zobaczył to, co znalazł Brutus. Ciało leżące w krzakach w samej piżamie, podartej i podziurawionej. Profesor z domu Whiterspownów leżał martwy, ale Bruce upewnił się sprawdzając puls.

- Cholera – przeklął przyglądając się bosym stopom denata i cienkiej pidżamie. – Dziwak z miasta. Coś ty robił sam po nocy w lesie?

* * *

Lukrecja Willbur odebrała telefon przerywając czytanie porannej prasy. Szczególną atencję poświęcała interesującym ją wystawom artystów, lecz ze znudzeniem uznała, że nie ma tam nic, co mogłoby ją zainteresować.
Odebrała telefon i po usłyszeniu tego, co miała jej do powiedzenia policja zbladła, a następnie odłożyła słuchawkę. Dopiero wtedy rozpłakała się biorąc fotografię męża stojącą na biurku.

- Adrian – szlochała. – Co się stało? Adrianku?

* * *

Wieść o śmierci znanego profesora - kulturoznawcy obiegła lotem błyskawicy środowisko akademickie, rodzinę i dotarła do prasy.

„Znany profesor znaleziony martwy w lesie” – obwieszczały nagłówki w popołudniowej prasie.

„Zbrodnia czy głupota?” „Ciało profesora – kulturoznawcy znalezione w Bass Harbor”

„Spacer w piżamie przez las zakończony tragicznie – tylko u nas szczegóły śmierci profesora Willbury’ego”.

Wieczorne gazety nie poświęciły tej sprawie już ani jednej kolumny. Nowe poszlaki sądowe w sprawie nielegalnego handlu alkoholem dokonywanego przez gangsterów zepchnęły temat do niebytu. W końcu kto wiedział, kim był jakiś tam profesor Willbury? Za to wszyscy znali Johna "Siekierę" Thomsona, oskarżonego o wykonywanie wyroków śmierci na przeciwnikach jeszcze bardziej znanych bossów mafii. Szkoda, że słynnego "cyngla" znaleziono powieszonego we własnej celi.

TECHNIKALIA

Jako, że niedługo zakończę jedną z prowadzonych sesji a i kolejne zmierzają w stronę końca, podjąłem się kolejnej rekrutacji. Tym razem do systemu ZEW CTHULHU – na moich zasadach – który bardzo dobrze sprawdza się na pbf-ie.

POSZUKUJĘ CZTERECH GRACZY (tylko czterech – więcej zburzy przygodę)

Posty piszemy raz na 7 dni gracze – do wyznaczonego dnia. Moja odpowiedź do 3 dni.

Sesja powinna troszkę potrwać. Nie będzie tak długa jak MISTERIUM, ale i tak zajmie troszkę czasu w spokojnym, równomiernym rytmie pisania. Więc osoby, które już wiedzą, że za jakiś czas znikną z LI niech odpuszczą zgłaszanie się.

Stawiam na klimat w postach. Emocje bohaterów, ich stan psychiczny oraz działanie. Jestem też MG, który wymaga zaangażowania na GG docku.

Sesja jest storytellingiem z elementami mechaniki (ja wykonuję rzuty za graczy przygotowując swoje posty dla nich) – dokładnie tak, jak robię to w mojej sesji do Zewu Cthulhu „Misterium”.

Rekrutacja trwa do końca miesiąca, – czyli do 31 marca do godziny 20.00. Wyniki – tego samego dnia około 22.00. Start sesji – dzień lub dwa później..

Karty postaci proszę przysyłać na PW.

Czego wymagam od graczy:

BARDZO WAŻNE!!!!

1. Wymagam sumienności – jestem pod tym względem strasznie wymagającym MG. Posty piszemy raz w tygodniu. Piszemy je z chęcią nie z przymusu.
2. Wymagam postaci jak najbardziej normalnej, osadzonej w „realiach” 1922 roku.
3. Nie wymagam znajomości systemu Zew Cthulhu Bo i po co. Ja zazwyczaj wiele zmieniam.
4. Wymagam zaangażowania i przyzwoitych postów oraz wytrwałości
5. Wymagam nadesłania KP na podanym schemacie.
6. Sesja porusza wątki dość mroczne i plugawe – przemoc, krew, rytuały oraz horror i troszkę "przeinaczania" kwestii wiary zatem wymagam pełnoletniości – sesja 18+ oraz tego, by ktoś nie brał wycieczek w stronę religii zbyt osobiście i poważnie.

KARTA POSTACI

1. Imię, nazwisko i awatar – najlepiej klimatyczny, czarno biały i proszę bez mało realistycznych rysunków, takie KP od razu odrzucę.

2. Cechy postaci

Siła – siła fizyczna bohatera, jego tężyzna i predyspozycje do wykonywania akcji siłowych
Zręczność – refleks, zręczność, zwinność, gibkość i gracja postaci
Wiedza – wiedza i wykształcenie bohatera
Moc – siła ducha i charakteru bohatera, jego wola i samokontrola
Kondycja – odporność na zmęczenie, rany, brak snu, głód, ból i tym podobne czynniki szkodliwe

Wartości cech przyjmują wymiar od 1-5. 1 – słabo, 2 – przeciętnie, 3 – dobrze, 4 – bardzo dobrze, 5 – fenomenalnie

Na starcie macie każdą z tych cech na 1 oraz dodatkowo możecie rozdzielić 9 punktów pomiędzy nie.

3. Umiejętności.

Oto lista umiejętności i krótki ich opis

Antropologia – wiedza na temat kultur obcych i ich zwyczajów
Astronomia – wiedza na temat gwiazd, wydarzeń astronomicznych itp.
Biologia – wiedza na temat żywych organizmów
Fotografowanie – umiejętność robienia zdjęć, wywoływania ich i obsługi sprzętu fotograficznego
Historia – wiedza dotycząca historii
Jeździectwo – umiejętność jazdy wierzchem, najczęściej na koniach
Języki obce – dowolny inny niż rodzinny język za każdy wydany 1 punkt
Korzystanie z bibliotek – umiejętność wyszukiwania informacji, odszukiwania książek w księgozbiorach
Księgowość – wiedza na tematy księgowania, przepływów finansowych, podatków itp.
Mechanika – wiedza i umiejętność naprawy i obsługi sprzętów mechanicznych
Czujność – słuch, wzrok, umiejętność wypatrywania zagrożeń, czujność zmysłów
Okultyzm – wiedza na tematy zakazane i mroczne, ale nie związane z Mitami Cthulhu
Włamywanie – umiejętność otwierania zamków, włamywania się, kradzieży
Perswazja – umiejętność wpływania na innych, manipulacja, charyzma, targowanie się,
Medycyna – pierwsza pomoc, znajomość środków farmakologicznych, wiedza na temat chorób i ich leczania
Pilotowanie samolotu –nazwa mówi sama za siebie
Prowadzenie samochodu – umiejętność dynamicznej jazdy, wykonywania bardziej skomplikowanych manewrów.
Wysportowanie – szybkość biegania, umiejętność skakania, wytrzymałość na długotrwały wysiłek, pływanie i wszystko to, co związane ze sferą aktywności fizycznej człowieka
Psychologia – znajomość ludzkiej natury, empatia, jak też psychologia w ścisłym rozumieniu tego słowa
Walka wręcz – walka przy pomocy nóg, rąk, głowy, zapasów
Walka bronią – szermierka za pomocą mniej lub bardziej szlachetnych narzędzi destrukcji
Strzelanie – strzelanie z pistoletów, karabinów i wszelkiej zwykłej broni zasięgowej
Skradanie się – umiejętności pozostawania niezauważonym, ukrywania się jak tez podejścia bezszelestnego do celu i np. podsłuchanie rozmowy
Sztuka – wiedza na tematy związane ze sztuką: muzyką, teatrem, rzeźbą lub też praktyczne jej zastosowanie
Inne – dowolne, zgodne z konwencją gry, stworzone przez gracza

Do rozdysponowania na umiejętności macie 30 punktów.

Przyjmują one wartość od 0 do 5.

0 – nic lub niewiele umiesz na ten temat, 1 –masz solidne podstawy, 2 – wiesz tyle, co przeciętny praktyk w danej dziedzinie, 3 – możesz dzięki tej wiedzy zarabiać na chleb, uznać się za praktyka – specjalistę, 4 – naprawdę wiele wiesz i umiesz, 5 – jesteś autorytetem wśród wielu ludzi zajmujących sie daną dziedziną.

4. Wady.

Możesz ubarwić swoją postać jakimiś wadami (powiedzmy nie więcej niż trzy). Za każdą wzięta wadę możesz dodać sobie 3 punkty do puli 30 na umiejętności. Nie podaję przykładów wad, lecz mogą one dotyczyć zarówno ułomności fizycznych, jak i psychicznych. Nie możesz dobrać więcej niż 3 wady dla swojego bohatera.

5. Pochodzenie.

Wolałbym, by Wasz badacz Tajemnic pochodził z terenu Bostonu lub okolic. Może być zarówno żebrakiem, jak i człowiekiem majętnym, (ale do granic przyzwoitości). Nie ukrywam, ze większą szansę będą mieli bohaterowie związani jakoś rozsądnie z Adrianem Willburym – rodzina, przyjaciele, wynajęci detektywi, – którzy będą chcieli wyjaśnić przyczynę jego śmierci.

6. Historia postaci i jej osobowość.

Maksymalnie jedna strona A4 która opowie mi o tym, kim jest Wasz bohater. Jaki ma zawód, ile ma lat, jakie ma motywacje życiowe, czym się kieruje, jak się zachowuje itp. Wiecie, o co chodzi - jak to zawsze piszę - zaczarujcie mnie.

Co do klimatu sesji.

Będzie to typowa sesja w Zew Cthulhu – czyli ŚLEDZTWO połączone z NIEZNANYM zagrożeniem. Na początku gracze nie wiedzą, co tak naprawdę im zagraża. Nie wiedzą o istnieniu NIENATURALNEGO. Nie będzie długich podróży, ewentualnie co najwyżej po terenie wschodniego wybrzeża USA. Ale najczęściej badacze będą siedzieli nad księgami, prowadzili rozmowy z ludźmi, szukali rozwiązania czegoś nieludzkiego, infiltrowali półświatek przestępczy.

EDIT:

Jak zawsze dodaję Link do próbki sesji:

http://lastinn.info/sesje-rpg-horror...tml#post292354

Takeda · 16-03-2011, 15:28

Czy profesor był osobą wierzącą?
Chodzi mi po głowie koncept pastora, względnie katolickiego duchownego.
Pastor byłby bliskim przyjacielem Willbury’ego. Mieliby obaj panowie wspólne zainteresowania i naukowe pasje.
Jeżeli nie to stworze coś pomiędzy Philipem Marlowe, a Deanem Corso z "Dziewiątych Wrót" Taki detektyw bibliofil w stylu noir.

Armiel · 16-03-2011, 15:58

Tak. Był wierzący i pastor - bliski przyjaciel - wpisywałby się spokojnie w sesję. Panowie mogliby korespondować i dyskutować. "Konikiem" badawczym profesora były wierzenia Indian Północnoamerykańskich oraz czasy ścierania się wierzeń w Manitou z religią "białych ludzi". Był cenionym znawcą kultur przedkolumbijskich, wierzeń, obrzędów, tradycji i języków Indian.

131313 · 20-03-2011, 03:26

Witam,
Miałem kilkuletnią przerwę na lastinn ale chcę wrócić do grania. Mam zamiar jutro przesłać kartę postaci na PW. Myślę nad postacią młodego biologa, z tej samej uczelni z którą był związany profesor. Byłby to świeżo upieczony doktorant zajmujący się fauną i florą ameryki północnej. Profesor był dla niego naukowym mentorem i zamierza dowiedzieć się jakie zdarzenie zakończyło jego życie przedwcześnie. Czy taki koncept byłby ok?

Armiel · 20-03-2011, 07:40

Tak. Motywacja jest dobra, a jeśli dojdzie do tego człowiek o silnym charakterze, który nie cofnie się przed czekającą go grozą, nie stchórzy, to jak najbardziej wpasowałby się w przygodę.

131313 i Takeda w sumie podsunęli mi dobrą myśl. Prosiłbym o wpisywanie się osób chętnych do gry z ich koncepcjami - wystarczy np" krewny zmarłego i jego spadkobierca, z wykształcenia lekarz; detektyw, którego wynajmuje rodzina, przyjaciel - badacz kultur itp. itd (to oczywiście tylko moje wyssane z palca przykłady, nie sugerujcie się nimi).

Pozwoli mi to:
1. Oszacować liczbę chętnych do gry.
2. Wiedzieć, w jakim kierunku idzie rekrutacja.
3. Potencjalni "rywale" do udziału w sesji wiedzieliby, ile jest chętnych i kim chcą grać.

Pozdrawiam i oficjalnie proszę zainteresowanych sesją o wpisy w tym wątku.

Dziękuję

Campo Viejo · 20-03-2011, 09:00

Zatem zgodnie z prośba Armiela deklaruję oficjalnie zainteresowanie grą.
Jeśli czasu i weny nie zabraknie to przygotuję do udziału w rekrutacji postać weterana Wojny Swiatowej, oficera terenowego Biura do spraw Indian, z którym profesor współpracował na terenie rezerwatów i w Maine podczas kadencji gabinetu Warren G. Hardinga.

Sam_u_raju · 20-03-2011, 15:24

Również zgłaszam swoją chęć gry. Wstępnie mysle nad członkiem rodziny profesora, moze synem ktory w wyniku kłotni z ojcem opuscil rodzinny dom.
Zastrzegam jednak ze koncept moze ulec zmianie.

Sileana · 20-03-2011, 19:04

O kurczę, ależ mam ochotę się zgłosić... W głowie buszuje mi postać młodej dziennikarki, usiłującej wybić się nad robienie kawy i szukającej po temu okazji właśnie przy sprawie profesorka...

Bebop · 20-03-2011, 19:49

Zgłaszam się i ja, podobnie jak Campo Viejo myślę nad weteranem, chrześniakiem profesora, który po tułaczce postanawia osiąść na jakiś czas i dowiedzieć się, co stało się krewniakowi.

Armiel · 21-03-2011, 12:07

Witam serdecznie zainteresowanych.

Informuję, że jeśli szybko dostanę sporą ilość dobrych KP (już mam jedną) mogę podjąć decyzję o skróceniu terminu rekrutacji.

Zatem, jeśli ktoś ma ochotę na grę, niech zgłasza się w tym wątku i pracuje nad kartą postaci.

Pozdrawiam.

16-03-2011, 11:09	#1
Armiel Reputacja: 1	[Zew Cthulhu 18+] CIEMNOŚĆ Wprowadzenie YouTube - The Mystery of Bulgarian Voices - Shto Li (Alone in the Dark) Tamtej pamiętnej nocy z 10 na 11 maja 1922 roku nad miasteczkiem Bass Harbor w Nowej Anglii położonym pięćset kilometrów od Bostonu przeszła gwałtowna burza. Na oceanie szalał sztorm. Fale z łoskotem rozbijały się na stromych skałach wybrzeża, na skalistym cyplu, na którym świeciła morska latarnia wskazująca drogę zabłąkanym okrętom. Ludzie zamknęli się w domach, zapalili sztormowe świece. Ci bardziej religijni – modlili się o pomyślność za tych, co na morzu. Gdyby ktoś w taką niepogodę zapuścił się w okoliczne lasy ujrzałby mały punkcik światła, chaotycznie podskakujący pomiędzy drzewami. Gdyby spojrzał pomiędzy drzewa, ujrzałby biegnącego w panice, niemłodego już mężczyznę. Widziałby grymas przerażania, który zastygł na jego twarzy okolonej krótką, modną bródką. I nagle światło zgasło. Znikło pomiędzy drzewami. Gdyby ktoś przechodził w pobliżu, usłyszałby krzyk. Straszny, urwany, agonalny. Ale w panującej ulewie i łoskocie fal atakujących nieodległy brzeg oceanu, krzyk ten nie został usłyszany przez nikogo. * * * Poranek był chłodny, ale rześki. Konstabl Bruce Wright wyprowadzał psa. Wybrał ścieżkę na plażę prowadzącą obok domu Whiterspownów, tych aroganckich burżujów. Wynajmowali oni dom latem, ale teraz siedział tam ten dziwny profesorek. Badał kultury indiańskie czy coś takiego. Jakby czerwoni mieli w ogóle jakąś kulturę. Wilczur Brutus – duma konstabla – szarpnął się nagle, zawarczał i ze szczekaniem pobiegł w stronę zarośli koło ścieżki. Zdenerwowany Wright ruszył za nim, klnąc pod nosem. Mokre gałęzie smagały go po sztormiaku. I wtedy zobaczył to, co znalazł Brutus. Ciało leżące w krzakach w samej piżamie, podartej i podziurawionej. Profesor z domu Whiterspownów leżał martwy, ale Bruce upewnił się sprawdzając puls. - Cholera – przeklął przyglądając się bosym stopom denata i cienkiej pidżamie. – Dziwak z miasta. Coś ty robił sam po nocy w lesie? * * * Lukrecja Willbur odebrała telefon przerywając czytanie porannej prasy. Szczególną atencję poświęcała interesującym ją wystawom artystów, lecz ze znudzeniem uznała, że nie ma tam nic, co mogłoby ją zainteresować. Odebrała telefon i po usłyszeniu tego, co miała jej do powiedzenia policja zbladła, a następnie odłożyła słuchawkę. Dopiero wtedy rozpłakała się biorąc fotografię męża stojącą na biurku. - Adrian – szlochała. – Co się stało? Adrianku? * * * Wieść o śmierci znanego profesora - kulturoznawcy obiegła lotem błyskawicy środowisko akademickie, rodzinę i dotarła do prasy. „Znany profesor znaleziony martwy w lesie” – obwieszczały nagłówki w popołudniowej prasie. „Zbrodnia czy głupota?” „Ciało profesora – kulturoznawcy znalezione w Bass Harbor” „Spacer w piżamie przez las zakończony tragicznie – tylko u nas szczegóły śmierci profesora Willbury’ego”. Wieczorne gazety nie poświęciły tej sprawie już ani jednej kolumny. Nowe poszlaki sądowe w sprawie nielegalnego handlu alkoholem dokonywanego przez gangsterów zepchnęły temat do niebytu. W końcu kto wiedział, kim był jakiś tam profesor Willbury? Za to wszyscy znali Johna "Siekierę" Thomsona, oskarżonego o wykonywanie wyroków śmierci na przeciwnikach jeszcze bardziej znanych bossów mafii. Szkoda, że słynnego "cyngla" znaleziono powieszonego we własnej celi. TECHNIKALIA Jako, że niedługo zakończę jedną z prowadzonych sesji a i kolejne zmierzają w stronę końca, podjąłem się kolejnej rekrutacji. Tym razem do systemu ZEW CTHULHU – na moich zasadach – który bardzo dobrze sprawdza się na pbf-ie. POSZUKUJĘ CZTERECH GRACZY (tylko czterech – więcej zburzy przygodę) Posty piszemy raz na 7 dni gracze – do wyznaczonego dnia. Moja odpowiedź do 3 dni. Sesja powinna troszkę potrwać. Nie będzie tak długa jak MISTERIUM, ale i tak zajmie troszkę czasu w spokojnym, równomiernym rytmie pisania. Więc osoby, które już wiedzą, że za jakiś czas znikną z LI niech odpuszczą zgłaszanie się. Stawiam na klimat w postach. Emocje bohaterów, ich stan psychiczny oraz działanie. Jestem też MG, który wymaga zaangażowania na GG docku. Sesja jest storytellingiem z elementami mechaniki (ja wykonuję rzuty za graczy przygotowując swoje posty dla nich) – dokładnie tak, jak robię to w mojej sesji do Zewu Cthulhu „Misterium”. Rekrutacja trwa do końca miesiąca, – czyli do 31 marca do godziny 20.00. Wyniki – tego samego dnia około 22.00. Start sesji – dzień lub dwa później.. Karty postaci proszę przysyłać na PW. Czego wymagam od graczy: BARDZO WAŻNE!!!! 1. Wymagam sumienności – jestem pod tym względem strasznie wymagającym MG. Posty piszemy raz w tygodniu. Piszemy je z chęcią nie z przymusu. 2. Wymagam postaci jak najbardziej normalnej, osadzonej w „realiach” 1922 roku. 3. Nie wymagam znajomości systemu Zew Cthulhu Bo i po co. Ja zazwyczaj wiele zmieniam. 4. Wymagam zaangażowania i przyzwoitych postów oraz wytrwałości 5. Wymagam nadesłania KP na podanym schemacie. 6. Sesja porusza wątki dość mroczne i plugawe – przemoc, krew, rytuały oraz horror i troszkę "przeinaczania" kwestii wiary zatem wymagam pełnoletniości – sesja 18+ oraz tego, by ktoś nie brał wycieczek w stronę religii zbyt osobiście i poważnie. KARTA POSTACI 1. Imię, nazwisko i awatar – najlepiej klimatyczny, czarno biały i proszę bez mało realistycznych rysunków, takie KP od razu odrzucę. 2. Cechy postaci Siła – siła fizyczna bohatera, jego tężyzna i predyspozycje do wykonywania akcji siłowych Zręczność – refleks, zręczność, zwinność, gibkość i gracja postaci Wiedza – wiedza i wykształcenie bohatera Moc – siła ducha i charakteru bohatera, jego wola i samokontrola Kondycja – odporność na zmęczenie, rany, brak snu, głód, ból i tym podobne czynniki szkodliwe Wartości cech przyjmują wymiar od 1-5. 1 – słabo, 2 – przeciętnie, 3 – dobrze, 4 – bardzo dobrze, 5 – fenomenalnie Na starcie macie każdą z tych cech na 1 oraz dodatkowo możecie rozdzielić 9 punktów pomiędzy nie. 3. Umiejętności. Oto lista umiejętności i krótki ich opis Antropologia – wiedza na temat kultur obcych i ich zwyczajów Astronomia – wiedza na temat gwiazd, wydarzeń astronomicznych itp. Biologia – wiedza na temat żywych organizmów Fotografowanie – umiejętność robienia zdjęć, wywoływania ich i obsługi sprzętu fotograficznego Historia – wiedza dotycząca historii Jeździectwo – umiejętność jazdy wierzchem, najczęściej na koniach Języki obce – dowolny inny niż rodzinny język za każdy wydany 1 punkt Korzystanie z bibliotek – umiejętność wyszukiwania informacji, odszukiwania książek w księgozbiorach Księgowość – wiedza na tematy księgowania, przepływów finansowych, podatków itp. Mechanika – wiedza i umiejętność naprawy i obsługi sprzętów mechanicznych Czujność – słuch, wzrok, umiejętność wypatrywania zagrożeń, czujność zmysłów Okultyzm – wiedza na tematy zakazane i mroczne, ale nie związane z Mitami Cthulhu Włamywanie – umiejętność otwierania zamków, włamywania się, kradzieży Perswazja – umiejętność wpływania na innych, manipulacja, charyzma, targowanie się, Medycyna – pierwsza pomoc, znajomość środków farmakologicznych, wiedza na temat chorób i ich leczania Pilotowanie samolotu –nazwa mówi sama za siebie Prowadzenie samochodu – umiejętność dynamicznej jazdy, wykonywania bardziej skomplikowanych manewrów. Wysportowanie – szybkość biegania, umiejętność skakania, wytrzymałość na długotrwały wysiłek, pływanie i wszystko to, co związane ze sferą aktywności fizycznej człowieka Psychologia – znajomość ludzkiej natury, empatia, jak też psychologia w ścisłym rozumieniu tego słowa Walka wręcz – walka przy pomocy nóg, rąk, głowy, zapasów Walka bronią – szermierka za pomocą mniej lub bardziej szlachetnych narzędzi destrukcji Strzelanie – strzelanie z pistoletów, karabinów i wszelkiej zwykłej broni zasięgowej Skradanie się – umiejętności pozostawania niezauważonym, ukrywania się jak tez podejścia bezszelestnego do celu i np. podsłuchanie rozmowy Sztuka – wiedza na tematy związane ze sztuką: muzyką, teatrem, rzeźbą lub też praktyczne jej zastosowanie Inne – dowolne, zgodne z konwencją gry, stworzone przez gracza Do rozdysponowania na umiejętności macie 30 punktów. Przyjmują one wartość od 0 do 5. 0 – nic lub niewiele umiesz na ten temat, 1 –masz solidne podstawy, 2 – wiesz tyle, co przeciętny praktyk w danej dziedzinie, 3 – możesz dzięki tej wiedzy zarabiać na chleb, uznać się za praktyka – specjalistę, 4 – naprawdę wiele wiesz i umiesz, 5 – jesteś autorytetem wśród wielu ludzi zajmujących sie daną dziedziną. 4. Wady. Możesz ubarwić swoją postać jakimiś wadami (powiedzmy nie więcej niż trzy). Za każdą wzięta wadę możesz dodać sobie 3 punkty do puli 30 na umiejętności. Nie podaję przykładów wad, lecz mogą one dotyczyć zarówno ułomności fizycznych, jak i psychicznych. Nie możesz dobrać więcej niż 3 wady dla swojego bohatera. 5. Pochodzenie. Wolałbym, by Wasz badacz Tajemnic pochodził z terenu Bostonu lub okolic. Może być zarówno żebrakiem, jak i człowiekiem majętnym, (ale do granic przyzwoitości). Nie ukrywam, ze większą szansę będą mieli bohaterowie związani jakoś rozsądnie z Adrianem Willburym – rodzina, przyjaciele, wynajęci detektywi, – którzy będą chcieli wyjaśnić przyczynę jego śmierci. 6. Historia postaci i jej osobowość. Maksymalnie jedna strona A4 która opowie mi o tym, kim jest Wasz bohater. Jaki ma zawód, ile ma lat, jakie ma motywacje życiowe, czym się kieruje, jak się zachowuje itp. Wiecie, o co chodzi - jak to zawsze piszę - zaczarujcie mnie. Co do klimatu sesji. Będzie to typowa sesja w Zew Cthulhu – czyli ŚLEDZTWO połączone z NIEZNANYM zagrożeniem. Na początku gracze nie wiedzą, co tak naprawdę im zagraża. Nie wiedzą o istnieniu NIENATURALNEGO. Nie będzie długich podróży, ewentualnie co najwyżej po terenie wschodniego wybrzeża USA. Ale najczęściej badacze będą siedzieli nad księgami, prowadzili rozmowy z ludźmi, szukali rozwiązania czegoś nieludzkiego, infiltrowali półświatek przestępczy. EDIT: Jak zawsze dodaję Link do próbki sesji: http://lastinn.info/sesje-rpg-horror...tml#post292354 Ostatnio edytowane przez Armiel : 17-03-2011 o 10:32. Powód: DODANIE LINKU DO SESJI

16-03-2011, 15:28	#2
Takeda Reputacja: 1	Czy profesor był osobą wierzącą? Chodzi mi po głowie koncept pastora, względnie katolickiego duchownego. Pastor byłby bliskim przyjacielem Willbury’ego. Mieliby obaj panowie wspólne zainteresowania i naukowe pasje. Jeżeli nie to stworze coś pomiędzy Philipem Marlowe, a Deanem Corso z "Dziewiątych Wrót" Taki detektyw bibliofil w stylu noir. __________________ "Lepiej w ciszy lojalności dochować... Nigdy nie wiesz, gdzie czai się sztruks" Sokół

20-03-2011, 09:00	#6
Campo Viejo Northman Reputacja: 1	Zatem zgodnie z prośba Armiela deklaruję oficjalnie zainteresowanie grą. Jeśli czasu i weny nie zabraknie to przygotuję do udziału w rekrutacji postać weterana Wojny Swiatowej, oficera terenowego Biura do spraw Indian, z którym profesor współpracował na terenie rezerwatów i w Maine podczas kadencji gabinetu Warren G. Hardinga. __________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill

20-03-2011, 19:49	#9
Bebop Reputacja: 1	Zgłaszam się i ja, podobnie jak Campo Viejo myślę nad weteranem, chrześniakiem profesora, który po tułaczce postanawia osiąść na jakiś czas i dowiedzieć się, co stało się krewniakowi. __________________ See You Space Cowboy...

21-03-2011, 12:07	#10
Armiel Reputacja: 1	Witam serdecznie zainteresowanych. Informuję, że jeśli szybko dostanę sporą ilość dobrych KP (już mam jedną) mogę podjąć decyzję o skróceniu terminu rekrutacji. Zatem, jeśli ktoś ma ochotę na grę, niech zgłasza się w tym wątku i pracuje nad kartą postaci. Pozdrawiam. Ostatnio edytowane przez Armiel : 21-03-2011 o 12:10.

16-03-2011, 15:58	#3
Armiel Reputacja: 1	Tak. Był wierzący i pastor - bliski przyjaciel - wpisywałby się spokojnie w sesję. Panowie mogliby korespondować i dyskutować. "Konikiem" badawczym profesora były wierzenia Indian Północnoamerykańskich oraz czasy ścierania się wierzeń w Manitou z religią "białych ludzi". Był cenionym znawcą kultur przedkolumbijskich, wierzeń, obrzędów, tradycji i języków Indian.

20-03-2011, 03:26	#4
131313 Reputacja: 1	Witam, Miałem kilkuletnią przerwę na lastinn ale chcę wrócić do grania. Mam zamiar jutro przesłać kartę postaci na PW. Myślę nad postacią młodego biologa, z tej samej uczelni z którą był związany profesor. Byłby to świeżo upieczony doktorant zajmujący się fauną i florą ameryki północnej. Profesor był dla niego naukowym mentorem i zamierza dowiedzieć się jakie zdarzenie zakończyło jego życie przedwcześnie. Czy taki koncept byłby ok?

20-03-2011, 07:40	#5
Armiel Reputacja: 1	Tak. Motywacja jest dobra, a jeśli dojdzie do tego człowiek o silnym charakterze, który nie cofnie się przed czekającą go grozą, nie stchórzy, to jak najbardziej wpasowałby się w przygodę. 131313 i Takeda w sumie podsunęli mi dobrą myśl. Prosiłbym o wpisywanie się osób chętnych do gry z ich koncepcjami - wystarczy np" krewny zmarłego i jego spadkobierca, z wykształcenia lekarz; detektyw, którego wynajmuje rodzina, przyjaciel - badacz kultur itp. itd (to oczywiście tylko moje wyssane z palca przykłady, nie sugerujcie się nimi). Pozwoli mi to: 1. Oszacować liczbę chętnych do gry. 2. Wiedzieć, w jakim kierunku idzie rekrutacja. 3. Potencjalni "rywale" do udziału w sesji wiedzieliby, ile jest chętnych i kim chcą grać. Pozdrawiam i oficjalnie proszę zainteresowanych sesją o wpisy w tym wątku. Dziękuję

20-03-2011, 15:24	#7
Sam_u_raju Reputacja: 1	Również zgłaszam swoją chęć gry. Wstępnie mysle nad członkiem rodziny profesora, moze synem ktory w wyniku kłotni z ojcem opuscil rodzinny dom. Zastrzegam jednak ze koncept moze ulec zmianie.

20-03-2011, 19:04	#8
Sileana Reputacja: 1	O kurczę, ależ mam ochotę się zgłosić... W głowie buszuje mi postać młodej dziennikarki, usiłującej wybić się nad robienie kawy i szukającej po temu okazji właśnie przy sprawie profesorka...