Cóż, ja bym był za tym, byś na początku każdej "tury" dawał jakieś ogłoszenia w komentarzach, do kiedy mamy odpisać ( i co tam jeszcze będziesz uważał za stosowne). Ja wręcz zapomniałem, do kiedy jest czas i dlatego posta nie było, za co przepraszam. Mam nadzieję, że przygodę, która notabene się jeszcze dobrze nie zaczęła, będziemy kontynuować.
Pozdrawiam.

Popieram Faurina, chociaż tak czy tak moja wina, że nie spojrzałem na datę wystawionego przez Ciebie postu.
Także bym chciał by gra się toczyła dalej.
Pozdrawiam

Przepraszam za zniknięcie na samym początku przygody, ale miałem poważne problemy zdrowotne. Mam je nadal, ale teraz przynajmniej mam dostęp do komputera, więc będę w stanie odpisywać. Jutro z rana rozpoczynam powrót do świata żywych.

Pozdrawiam,
Lechun

rumcajs666, pozwolę sobie coś zacytować:
"- Najpierw ginie najodważniejszy, następnie ktoś kto chce się najbardziej przekonać co się stało. Później ten co się chowa w panice."
Wyczuwam podtekst co do tej drugiej osoby :D

Nic nie sugeruję, wszelkie podobieństwa do osób i sytuacji są całkowicie przypadkowe;)
Ot taka mi się wyliczanka zrobiła, dopiero później skojarzyłem jak to wygląda. Jednak już nie chciałem tak bardzo edytować posta.

jutro dam info odnośnie tego co robimy dalej z sesją

Czekam, czekam i nijak z odpowiedzią.
Proszę wziąć pod uwagę, że szkoda będzie taką sesję marnować :D. Weź tych co nie odpisują postrzel tym snajperem i po kłopocie :X. Ja byłem przygotowany na ten survival horror i mam nadzieję, że dalej pociągnie, bo chciałbym jeszcze zobaczyć/przeczytać straszne rzeczy, więcej niż ołów w oku.

Do tych co nie odpisali: Brać się w garść i odpisywać, mudżany jedne!

Generalnie to nie pozostaje mi nic innego, jak podpisać się pod powyższym postem. Chęć do dalszej gry oczywiście jak najbardziej wyrażam.

Myślę, że z ilością nieodpisujących osób nie jest aż tak tragicznie i jakoś dalej to damy radę pociągnąć. A przynajmniej mam taką nadzieję. ;)

Jak przedmówcy, zgadzam się.
A tych co nie odpisali, to po prostu rzucić na pożarcie demonom i potworom i grozie i strachowi i temu czym nas jeszcze chcesz doświadczyć :P
Będzie pole do popisu do rozwinięcia akcji gry i wiadomo, będzie kto zginie :) ;P

Tak jest! Zawsze chciałem zostać przywódcą buntu! Dalej, naprzód moje dzielne ziomki, rozszarpać te leniwe małpy! A pan admin się nie przejmuje i dalej sponsoruje sesję. :D