lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [komentarze] 'NeverWhere' (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/1108-komentarze-neverwhere.html)

Milly 20-06-2007 19:31

Drogi Darkenie... Doszłam do tego kim była osoba z Twojego avatara w około pięć minut. W jednym z pierwszych swoich postów zamieściłeś zdjęcie Konrada wrzucając je na imageshack.us. Jego nazwa to http://img226.imageshack.us/my.php?i...stthumb7sp.jpg - obrazek już dziś nie istnieje, ale sama nazwa jasno określa, że był to Kanye West. Następnie uruchomiłam google i na czwartej stronie znalazłam zdjęcie z Twojego starego avatara: http://casablanca.cocolog-nifty.com/...West-thumb.jpg

Reszta należy już do Ciebie. Powiem tylko, że wystarczy troszkę chęci i wszystko da się zrobić ;- )

Darken 21-06-2007 00:03

Dziękuje Milly, a ja już znalazłem obrazek zastępczy :) Tak czy inaczej, mam pewien pomysł, który wyniknął z "raku" avka, a który podsyłam ci teraz na pw.

Dysonance 21-06-2007 01:39

Eeehm, niech no ja tą jej pyszczynkę znajdę i zmniejszę*.
A cytat... ojej, aż się rumienię. Ale tak, Dolores w pewnym względzie opierałam właśnie na "Lolicie". Przejmująco smutna książka.

* ale to może rano? ;p

Arango 27-06-2007 21:39

Milly prosiła mnie o przekazanie, że wyjechała na "wywczasy" :) i wróci za jakieś dwa tygodnie.

Oczywiście pozdrawia wszystkich Graczy.

Milly 09-07-2007 15:19

Dzięki Arango i przepraszam wszystkich graczy za to, że sama nie zamieściłam informacji o moim wyjeździe. Zupełnie wyleciało mi to z głowy. Teraz już się poprawiam - od jutra, od godzin popołudniowych będę off-line aż do sierpnia. Mam nadzieję, że w tym czasie moi gracze zrobią to, o co już wcześniej prosiłam - uzupełnijcie wreszcie karty postaci, po to przecież są. Niektórzy (tu wymowne spojrzenie na Dysonance) nie zamieścili jeszcze zdjęcia postaci, choć obiecali to zrobić pewnego ranka dwa tygodnie temu. Jeszcze inni (tu wymowne spojrzenie na Kutaka) nie odpisali nawet do sesji. Do roboty moi państwo! :)

Milly 07-08-2007 21:42

Po miesiącu czasu nic nie uległo zmianie. Od tygodnia jako ostatni wisi mój post, chociaż Darken i Lhiannan widuję na forum. Kutak, choć nieobecny, również nie jest usprawiedliwiony, ponieważ w ostatnim moim poście w komentarzach upominałam go, że nie odpisał jeszcze poprzednio do sesji. Z Dysonance nie mam nadal pojęcia co się dzieje.

Sesja w tym momencie spokojnie może się zakończyć. Wystarczy, że wysilicie się po raz ostatni i nie wyrazicie chęci pójścia z Door tam, gdzie zamierza iść. Fabularnie będzie to dobrze rozwiązane - każdy z Was (za wyjątkiem Dolores) zaczynał jako nieświadomy odmieniec. Door doprowadziła Wasze postacie do miejsca, w którym dalej będą mogły odkrywać "inny" świat i kształcić swoje nowe "ja". Ale już nie na tej sesji. Bardzo Was proszę, zastanówcie się nad tym dobrze - czy jest sens dalszej gry? Jeśli tak to ma wyglądać dalej, to szczerze mówiąc ja nie widzę żadnego sensu. Widzę za to, że w momencie kiedy zaczynam Was pytać czy chcecie dalej grać i poganiać do odpisywania, to każdy wyraża taką chęć i rzuca się czym prędzej do sesji, a potem znowu nic. Nie mam zamiaru stać nad nikim z batem i co chwilę pytać, czy aby się komuś nie znudziło.
Darkena przestało chyba bawić odgrywanie postaci, nie widzę już tego żaru, który emanował z niego kiedyś. Lhian ma już chyba zbyt wiele sesji na głowie, by panować nad nimi wszystkimi, a w rezultacie te stare schodzą na dalszy plan, to da się zauważyć. Kutak woli skupić się nad swoimi sesjami, mówi, że sam nie wie co ma odpisywać w tej sytuacji. O Dysonance trudno mi się cokolwiek wypowiedzieć, po raz kolejny znika etc. Takie są moje obserwacje. Nie dziwię się Glyph'owi, który postanowił odejść - sesja ciągnie się jak flaki z olejem, nikomu nie chce się odpisywać, nawet ja mam już tego dość. Skłaniam się ku temu, aby ostatecznie zakończyć naszą podróż, sesja która nikogo nie bawi i którą nikt się nie przejmuje nie ma po prostu sensu.

Lhianann 07-08-2007 23:28

Milly.
Co mam pisać, skoro moja postać trwa w zawieszeniu?
Główny npc- zwraca sie do wszystkich tylko nie do niego.
To co ma biedak kontemplować otoczenie czy liczyć piach na podłożu?
Twego posta przeczytałam wczoraj, po powrocie z ponad półtora tygodniowych wakacji.
I nadal nie wiem co ja mam tam niby zrobić.
Bo nie chce tak fajnej sesji porzucać, ale jak moja postać jest pomijana to jak mam to odbierać?

Milly 07-08-2007 23:45

To chyba nie czytałaś dokładnie Lhian. Przeczytaj jeszcze raz, a jak będzie trzeba to jeszcze raz. I ustosunkuj się do tego, o czym mówiła Door.

Milly 10-08-2007 19:32

Po przemyśleniu sprawy raz jeszcze, doszłam do wniosku, że nie ma co tej sesji sztucznie przedłużać, bo jeśli nie skończymy teraz, to prędzej czy później i tak padnie. Źle się w niej dzieje już od dłuższego czasu, tak więc nie ma co udawać, że coś się zmieni.

Graczy proszę tylko o jedno - ostatniego posta. Nie chcę po prostu urywać sesji, chciałabym zakończyć ją tak, aby w tym momencie ścieżki wszystkich postaci się rozłączały i dalej każda żyła własnym życiem.

Dla tych, którzy nie wiedzą, co mogliby w tej sytuacji odpisać - Door wyraźnie zapytała na końcu kto chce iść dalej z nią, ostrzegła, że jest to podróż niebezpieczna i znajomość z nią nie wychodzi nikomu na dobre. Proszę więc o odpowiedź przeczącą na jej pytanie. Wysilcie się raz jeszcze, raz ostatni i napiszcie proszę, że Wasze postaci nie są zainteresowane dalszą podróżą. Jeśli nie chcecie, nie musicie podawać nawet powodu. Mogłabym to zrobić sama, jednak po tylu miesiącach wspólnego grania chyba mogę Was o to prosić. I byłabym wdzięczna za szybką odpowiedź, wtedy napiszę ostatniego już posta i zamknę sesję. Gracze oczywiście będą mogli liczyć na moją opinię w profilach, dotyczącą wspólnej gry.

Milly 18-08-2007 21:22

Darken nie zechciał odpisać do sesji, pomimo przebywania na forum nie raz i nie dwa, więc postanowiłam zakończyć to sama.

Czas na małe podsumowanie.
Sesja trwała od 13 grudnia 2005r., do 18 sierpnia 2007r. Napisaliśmy wspólnie 207 postów na 21 stronach. Przez sesję przewinęło się sześcioro graczy z lepszym i gorszym skutkiem (oceny wystawię w profilach graczy). Nie dotrwaliśmy nawet do połowy opowieści, która wypadłaby przy spotkaniu z Inslingtonem. Jeśli chcecie się dowiedzieć jak potoczyły się losy Lady Door teraz już bez obaw możecie sięgnąć po "Nigdziebądź" Gaimana :)

Szczerze powiem, że prawdziwą przyjemność sprawiła mi gra z pierwszym zespołem - Inwyt, Glyphem i Darkenem. Wtedy też historia miała w sobie największą magię, wszyscy wkładali w grę ogromną pasję i było naprawdę dobrze. Po dwóch długich przerwach w dostępie do forum my powróciliśmy z nową siłą i dwójką nowych graczy - Kutakiem i Lhiannan. Niestety odpadła z drużyny Inwyt. Nowi gracze nie znaczy gorsi gracze, na początku szło nam sprawnie, potem coś zaczęło się wypalać. Sesja coraz bardziej się ciągnęła, coraz dłuższe przestoje między postami, coraz mniej pasji. Dołączenie szóstego gracza nie było dobrym posunięciem - sesja rozciągnęła się jeszcze bardziej. I tak, po wielu miesiącach trudu i serca włożonego w sesję, dobiegliśmy do jej końca. Nie było sensu dalej sztucznie podtrzymywać jej przy życiu.

Cieszę się, że mogłam z Wami wszystkimi grać, mam nadzieję, że spotkamy sie jeszcze w nie jednej sesji. Na szczególnie ogromnego plusa zasługuje Glyph, który udowodnił, że jest świetnym graczem, który doskonale wpasowuje się w klimat i potrafi współtworzyć świat i fabułę. Moje gratulacje :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:10.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172