Powiem tylko jedno: bycie dobrym ssie. :.

(Felka naprawdę nie zostawi zwierzaka, jakby ktoś się pytał)


Edit: Gościnnie na fotce mój Leon. :)

Śliczniusi Leon. Pasuje idealnie :) A do bycia dobrą w końcu się przyzwyczaiiiiisz, dobrze Ci idzie ;)

Post będzie. Niedługo.

Niedobra MG...
Ledwo się spotkaliśmy, już nas rozdzieliła...

EDIT:
Krótkie posty, czy dialogi na doc'u?

Słabo się integrowaliście, to Was rozdzieliłam. Zaczniecie tęsknić za sobą, to Was znowu złączę ;)

Przede wszystkim post był pisany na raty (mini-ratki ;)), więc jakby coś się nie kleiło, to sobie doklejcie :)

Możemy dalsze scenki rozegrać na docu, tak chyba będzie najlepiej, jak myślicie?

Chodziło mi o Laylę ;)

Aaaaa! No to jeszcze nie wiesz, czy Was rozdzieliłam. Małe toto, mogło się schować pod łóżkiem :p

Po tygodniu choroby dochodzę do siebie, odgrzebuję się z zaległości i obowiązków. Nad postem przysiądę jutro :)

Jak już pewnie zdążyliście zauważyć - pokonała mnie póki co rzeczywistość. Ostatnio bardzo dużo pracowałam i stąd ta ogromna przerwa. Mówiąc wprost myślę, że takich przerw może być więcej, to zależy ile akurat mam pracy. Pytanie, czy w ogóle macie jeszcze ochotę grać i czy Waszym zdaniem jest sens ciągnąć przygodę w takim urywanym stanie?

Niezależnie od wszystkiego i tak fajnie było chociaż trochę popisać i wrócić na stare śmieci ;) Buziaki dla Was!

Ja nie mam nic przeciwko przerwom, sesja może toczyć się nawet żółwim tempem.

Oj tam, przerwa.
Najważniejsze jest to, że kiedyś się skończy ;)