Po pierwsze pytań nigdy za mało. Nie ma się więc co bać ich zadawania lub proszenia o pomoce takiego, czy innego rodzaju. Jestem do waszych usług.

Co do grupy krwi, to są one opisane w raporcie z sekcji.
Wśród ofiar są posiadacze każdej z grup.

A oto i mapka z zaznaczonymi miejscami zbrodni.

Bardzo fajny dialog i post wam wyszedł.
Teraz moje pytanie jest następujące, czy to mam traktować jako wasz wspólny post w tej kolejce, czy też ma czekać na indywidualne posty od reszty z was?

Cóż, mnie się wydaje że jak wspólny :) Ale piszę tylko w swoim imieniu.

Ja jeszcze dopisze od siebie, w samochodzie uzgodniliśmy że będę tajniakiem więc nie pójdę na spotkanie z szeryfem tylko do hotelu załatwiać nam przykrywkę. Trzeba wykonać kilka telefonów. Post pojawi się najpóźniej jutro.

W porządku. W takim razie czekam na post i pomalutku zaczynam brać się za swój.

Rusza nowa kolejka. Jest w nich kilka zdarzeń do których musicie się odnieść i przede wszystkim musicie określić wasz plan i działania na najbliższe godziny.
Jak widzicie z jednej strony wam pomogłem, a z drugiej utrudniłem.
Pomogłem opisując, jak sami produkujecie legitymacje.prasowe. Zakładam bowiem, że agenci nie jadą na miejsce zbrodni z pustymi rękami. Jakiś najpotrzebniejszy sprzęt mają ze sobą. Drukarka, aparat fotograficzny, dyktafon, jakieś małe laboratorium chemiczne - coś w tym stylu.. Takie podstawowe zaplecze techniczne. Nie bójcie się korzystać z dostępnej techniki i współkreujcie świat. Jeżeli coś będzie nie tak, najwyżej krzyknę veto.

Utrudniłem, bo szeryf przejął, przynajmniej na razie, kontrolę nad prowadzeniem działań. Wynika to z faktu, że brak było jasnych deklaracji z waszej strony. Pojawiły się co prawda różne pomysły na temat rozmowy z patologiem, czy też przepytania zastępcy szeryfa o miasteczko. Zabrakło jednak konkretów.
Nie chodzi w tym oto, aby pokazać jaki ze mnie złośliwy MG, ale abyście wiedzieli czego oczekuje od postów.

Felix i Luphinera musicie się zastanowić, czy udajecie się na spotkanie ze staruszkiem, czy też nie.

Wszyscy do wykorzystania macie czas do godziny 16-17, tak mniej więcej, czyli prawie cały dzień.

Felix, jakbyś mógł odezwać się do mnie na gg w kwestii ustalania planu działania ;) byłoby łatwiej i sprawniej.

Jeśli chodzi o wspólny post to dopiero w sobotę będę dostępna aby móc go rozpisać. :)

YK Mnie osobiście post bardzo się podoba i jest ciekawy ;]

Czy wie ktoś może co się dzieję z naszym mistrzem gry?

Pisałam mu wiadomości na PW z prośbą o wspólne rozpisanie sytuacji w docu i od dość długiego czasu nie dostaję odpowiedzi.

Pozdrawiam
L.

U mnie podobna sytuacja. Zakładam że coś pilnego mu wypadło, pozostaje czekać na jakieś wieści.

Zakładam, że kiedy "nowy MG" nie pojawi się od blisko miesiąca na LI bez dania znaku, że tak się będzie działo, to jednak sesja jest porzucona.

Przenoszę ją do archiwum, ale gdyby coś się w tym zakresie zmieniło, niech ktoś z zainteresowanych jej reaktywacją da mi znać na PW.