Aschaar

Pamiętajcie proszę, że to “powszechna wiedza”, informacje te nie muszą być do końca prawdziwe i dokładne. Dotyczą również tylko głównych aktorów. Każdy klan ma jeszcze co najmniej jednego przedstawiciela niższego pokolenia...

Skróty użyte w tekście:
- rzymska cyfra po nazwie klanu oznacza pokolenie wampira;
- T(radycjonalista) / N(eutralny) / P(ostępowy) - oznacza stronnictwo jakie przyjmował dany wampir w okresie panowania Ulricha - czy był jego zwolennikiem czy przeciwnikiem.
- cyfra arabska oznacza wpływ na ludzkie społeczeństwo (0 najmniejszy - 9 największy)
- druga cyfra arabska oznacza status majątkowy (0 najmniejszy - 9 największy)





Sytuacja Geopolityczna w regionie.

Zagłębie Ruhry w świecie śmiertelnych stanowi konurbację, którą zasiedla około 5 milionów ludzi i która zajmuje obszar ponad 4 tysięcy km kwadratowych. W świecie kainickim całość podzielona jest na cztery domeny: największą - Essen (obejmującą Essen i "wszystko na zachód" czyli Duisburg, Oberhausen, Bottrop); Gelsenkirchen (obejmującą samo miasto, przyległe Herten i Gladbeck); Herne / Bohum (obejmujące te dwa miasta) oraz Dortmund (obejmującą całą wschodnią część konurbacji). Tajemnicą poliszynela jest fakt, że - jeszcze do 1823 roku - istniała domena Duisburg, której książę "zniknął" w tym roku, a scalenie domen (pod przewodnictwem Wernera) w świecie śmiertelnych znane jest jako utworzenie związku gminnego Zagłębia Ruhry (scalającego wtedy - Duisburg, Essen i Mullheim). Rewolucja przemysłowa jaka wtedy wybuchła w regionie dość dobrze przykryła przetasowania w wampirzej polityce...

Domeny Essen i Dortmund są zdecydowanie większe i lepiej radzą sobie w obecnych, nowożytnych, czasach. Oficjalnie nie jest to bardzo widoczne, ale prawda jest taka, że wiele decyzji zapada na linii Werner - Sanders, a pozostali władcy są o nich po prostu informowani (często w tym samym momencie co inni znaczniejsi kainici).


Gelsenkirchen.

Domena skupia 18 kainitów. Przybyłych do miasta najpóźniej w zawierusze WWII. Domena jest bardzo zróżnicowana i w zasadzie ciężko wydzielić jakieś dzielnice, czy strefy wpływów poszczególnych klanów. Jedynie tereny starego parku przylegające do ruin zamku są powszechnie uznawane za domenę primogena Gangrel. Głęboka niechęć, wręcz fobia, księcia von Ustinov do klanu Brujah powodowała, że w domenie Gelsenkirchen od roku 1300 nie wolno było przebywać żadnemu przedstawicielowi tego klanu. Tym bardziej dziwił (a może właśnie był elementem sprytnej rozgrywki) fakt powierzenia budowy nowego Elizjum przedstawicielowi tego właśnie klanu.

TBU




Inni nadnaturalni.

Praktycznie pomijalni. Na obrzeżach konurbacji miejskiej pojawiają się wilkołaki - raczej rzadko i tylko jako atakujące wybrane cele watahy, które szybko znikają. Magowie - ich jedyna znana fundacja znajduje się w Marl na północy okręgu. Miasto to od czasów średniowiecza późnego jest "magiczne" i zdaje się, że ten stan "niezauważania się" obu stronom odpowiada.





Karl Werner - Książe domeny Essen.

(VI / P / 7 / 2).
Uwielbia piękne kobiety i szybkie samochody (czy jakoś tak). Celebryta w świecie śmiertelnych; Słodki hedonista wśród Kainitów, prowadzi politykę bardzo liberalną - określił “zasady gry” w domenie i nie miesza się w sprawy Primogenów. Może dzięki temu miasto i domena rosną nieprzerwanie w siłę, a Książe ma święty spokój i rządzi domeną niepodzielnie od 980 roku. Wielu poślednich obywateli uważa, że jest tylko figurantem - w samej domenie Essen - poza luksusową posiadłością na przedmieściach (gdzie często urządza wystawne przyjęcia) i penthousem w jednym z apartamentowców nie ma żadnych włości, czy interesów. Wszystkie jego środki pochodzą ze Szwajcarii i Finlandii. Starsi i większość z Primogenu doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że za czarującą postawą szarmanta rozdającego uśmiechy na prawo i lewo, egzystuje zimna natura wizjonera, który z równą łatwością buduje jak niszczy. Niebezpiecznego przeciwnika w każdej grze...
Werner jest znany z głębokiej niechęci do wszystkich tradycjonalistów, w tym - Ulricha von Byern-Ustinov, ex-księcia Gelsenkirchen, któremu zarzucał zacofanie i uważał, że jego działania ograniczają rozwój Essen (jego, Wernera, Essen). Kilkakrotnie sugerował scalenie domeny Gelsenkirchen z Essen, lub z jedną z sąsiednich... Chyba tylko działania Margot, utrzymywały status quo i istnienie domeny Gelsenkirchen.


Julia Ormond - Felidae.


Kobieta wygląda na niespełna dwadzieścia lat, jednak w jej oczach widać dużo większą dojrzałość. Na scenie społecznej Gelsenkirchen zaczęła pojawiać się kilka dekad temu i od tamtej pory systematycznie buduje swój krąg wpływów w obszarze artystycznym... i politycznym. Jest właścicielką kilku galerii (w tym najbardziej znanej w Gelsenkirchen "Art Your Life") oraz studia nagraniowego "J.O.Records" jednego z większych w kraju, w którym wyławia się i promuje talenty muzyczne z całego RFN.
Swój status Harpii osiągnęła dzięki zdolności wyciągania i ukrywania niewygodnych informacji. Mówi z lekkim akcentem francuskim - ale może to być tylko jedna z jej gier. Julia uwielbia nocne życie towarzyskie i często można ją spotkać na bankietach, dyskotekach czy innych imprezach, na których bywają wszyscy liczący się w mieście Kainici. Bryluje na nich swoją elokwencją, ogładą towarzyską i... urodą.




Anette Steuner- formalnie Primogen Torreador

(VII / P / 4 / 9).
Słabo zainteresowana polityką, a w zasadzie wszystkim co nie jest gospodarką "spadkobierczyni" fortuny Kruppa. Jedna z tych osób, które głośno mówiły, że "Ulrich, musi odejść", czym zyskiwała coraz mocniejszą pozycję w Essen i wielu uważało, że zamierza się tam przenieść. Zwłaszcza, że pozycja primogena wyjątkowo jej nie odpowiada. Zrezygnowała z prawa do stworzenia potomka motywując to faktem obecności w domenie "dostatecznie dużej" ilości kainitów i Torreadorów... Zasugerowała nawet przeniesienie tego prawa na Julię Ormond. Obecnie również nie w smak jej jest powierzenie budowy Elizjum "jakiemuś przybłędzie".







Margot Stock von Thyssen. - księżna Gelsenkirchen.

(VII / N / 5 / 5).
Stonowana, lubiąca pozostawać w cieniu i stamtąd pociągać za sznurki. Pozycja Księżnej chyba nie do końca jej odpowiada, ale może było to jedyne co mogła zrobić, aby domena przetrwała? Zniknięcie księcia Ulricha było przecież doskonałym pretekstem do aneksji domeny przez Essen... Być może także tym kieruje się zezwalając na stworzenie potomków? Nie ukrywa swej znajomości z Karlem Wagnerem, otwarcie o tym poinformowała po swoim przybyciu do Gelsenkirchen tuż po WWII. Prawdopodobnie tylko dzięki poparciu własnego klanu została zaakceptowana przez księcia i dość szybko stała się łącznikiem pomiędzy nim, a “światem”. Od lat pięćdziesiątych stała się praktycznie władczynią domeny - funkcja Seneszala była tylko usankcjonowaniem jej pozycji i wpływów. Ma przeciwników - to pewne. O ile jej wślizgnięcie się na pozycję “pierwszej po bogu” było jeszcze akceptowane - pozwalało przecież jakoś funkcjonować domenie i nikt nie miał żadnych zastrzeżeń co do jej działań, o tyle sukcesja tronu jest przez wielu uważana jest za “zbyt pochopną”. Być może jednym z jej pomysłów na wzmocnienie swojej pozycji jest zgoda na pobyt w domenie Markusa Fossera, któremu powierzyła misję zbudowania nowego Elizjum.



Helge Sanders. - księżna Dortmundu.

(VII / N / 3 / 6).
Z wyglądu około 35 letnia kobieta często pozująca na lata międzywojenne XX wieku. Przemieniona w XVI wieku, po przybyciu jej sire do Dortmundu. Od początku kainickiego istnienia uczona rządzenia domeną i zarządzania ludźmi. Na tron dortmundzki wstąpiła podczas WWII, kiedy to zastąpiła swego ojca, który zginął podczas jednego z alianckich bombardowań miasta. Zdaje się być zręcznym politykiem, choć w niektórych aspektach wyraźnie ustępuje Wernerowi.



Otto Gründgens. - książę Herne/Bohum.

(IX / N / 7 / 2).
Książe Herne doskonale radzi sobie w świecie śmiertelnych stojąc za jedną z najbardziej znanych i najlepszych kancelarii adwokackich Zagłębia Ruhry. Niestety w świecie kainitów... wyraźnie ustępuje wszystkim pozostałym - jego głównym zajęciem jest "sprawianie dobrego wrażenia" i "niepodpadanie Wernerowi". Oczywistym jest, że musi mieć czyjeś wsparcie...



Gretha Moeler

(VII / T / 7 / 2).
Prawa ręka księcia Ulricha i jego najwierniejsza popleczniczka. Opiekowała się zarówno jego posiadłością, jak i Elizjum znajdującym się na jej terenie. Po zniknięciu księcia wypowiedziała otwartą wojnę “tej żmii Thyssen” i uniemożliwiła korzystanie z Elizjum (motywując to dobrem śledztwa). Jest chyba jedyną kainitką naprawdę zainteresowaną wyjaśnieniem sprawy zniknięcia księcia. Posiada bardzo duże wpływy w radzie miasta i w rządzącej w regionie CDU (Chrześciańska Demokracja). Jak przystało na Ventrue, na wszystkich patrzy z góry i jest skora do współpracy tylko wtedy, gdy widzi własne korzyści.



William graf von Brant

(VIII / P / 8 / 5).
Współwłaściciel koncernu medialnego i wydawca lokalnej gazety. Jeden ze starszych kainitów w domenie, od XVII wieku coraz większy przeciwnik księcia Byern-Ustinov. Cały czas dążący do jego pokojowego odsunięcia od władzy. Zręczny polityk, który widział również zagrożenie ze strony sąsiadów. Prawdopodobnie sam ostrzył sobie kły na tytuł księcia - póki co jednak zachowuje się mocno neutralnie. Bardzo dużo podróżuje - zwłaszcza USA, Bliski Wschód. Dość często mówi się o tym, że Brant nie jest Ventrue - jest jednak na tyle potężnym kainitą, że nikt nie ważył mu się postawić jakichkolwiek oskarżeń, a równocześnie wiele wskazywało na to, że te "plotki" są tylko elementem politycznej gry pomiędzy nim, a Ustinovem...









Markus Fosser
(IX / N / 2 / 8 ).
Nie trzeba było wielkich poszukiwań i tysięcy kontaktów, aby ustalić, że Mark Fosser to przysłowiowy “cierń w dupie” w Nowym Jorku. Gość na tyle obrotny i zręczny (albo - głupi), aby siedzieć w samym centrum tamtejszej wojny Camarilli z Sabatem. Inne źródła donosiły, że jest on blisko zaprzyjaźniony z sułtanem Kairu, księciem Berlina, inne, że posiada dom w starej części Stanbułu... Każdy o Fosserze coś wiedział, każdy coś innego, z innego okresu... Krzyżowiec, który “miał pecha”... Może wszystko było prawdą, a może nic... Sam Markus Fosser został przedstawiony tylko z nazwiska swego i imienia swego ojca. Bardzo prawdopodobnym była teza, że postanowił na chwilę zniknąć z frontu i zaszyć się w Elizjum z powodu swojego dziecięcia, które w zasadzie było jeszcze człowiekiem...


Kurt Stamp - Revan
(X / N / 1 / 2).
Dziecię Fossera, prawdopodobnie niedawno przemieniony, ma jeszcze wszystkie ludzkie odruchy. Praktycznie nie widywany bez obecności swego sire.







Irene Gunstdorf - Primogen Tremere

(VIII / T / 3 / 3).
Wśród śmiertelników profesor na uniwersytecie - zajmująca się pracami badawczymi z zakresu chemii nieorganicznej. W kainickim świecie zdystansowana do wszystkich i wszystkiego, zamknięta w sobie, nie utrzymująca praktycznie żadnych stosunków towarzyskich. Chodzą plotki, że jeszcze przed WWII miała objąć fundację w Essen, jednak wybuch wojny i późniejsze pojawienie się “bardziej odpowiednich” kandydatów pozostawiły ją tu w Gelsenkirchen, “na głębokiej prowincji”.







Harald Tryggvasson- Icarius (Primogen Gangrel)
TBU



Zack Blacker

Klik, lokalny chłopiec do bicia... innych. (IX / N / 3 / 1). Nomad, który przybył tuż przed WWII do domeny i pozostał. Błazen, którego nikt nie traktuje do końca poważnie...





Esmer Bloomberg- Primogen Nosferatu

(VII / T / 5 / 7).
Niegdyś poplecznik księcia Ustinov, po jego zniknięciu szybko zmienił barwy i teraz z równie wielkim zaangażowaniem popiera Margot. Nic nie można mu udowodnić, ale to tylko świadczy o jego klasie... Krążą pogłoski, że ma "haka" na wielu z wpływowych... kainitów.


Amon Koenig - Ratkin


Większość kojarzy go z gwałtownego, ale krótkiego okresu tuż po WWII, kiedy przewinął się gwałtownie przez salony polityczne domeny, został przedstawiony księciu von Ustinov i wydawało się, że zaskarbił sobie jego sympatię. Później zniknął z horyzontu zdarzeń (chodziły słuchy o jego wyjeździe do Algierii czy Francji). Wrócił do Gelsenkirchen kiedy informacja o zniknięciu księcia się "rozniosła" w najlepiej poinformowanym klanie...









Irmina przybyła do miasta wraz z Margot tuż po II wś. Choć nigdy nie wydawały się szczególnie zaprzyjaźnione, uchodzi za doradcę nowej księżnej. Ekscentryczna, ale niegroźna - trzyma się raczej na uboczu. Choć mieszka od dawna w Gelsenkirchen, niewielu Kainitów wie coś więcej na jej temat - ani skąd pochodzi, ani kto jest jej rodzicem. Umiejscowiana poza polityką i klanowymi niesnakami stanowi cenne źródło wiedzy na tematy okultystyczne. Mówi się, że jak na Malkaviankę, jest “dość normalna”, czasem tylko ciężko zwrócić jej uwagę i wzbudzić zainteresowanie problemem. Do tych celów warto jednak wykorzystać jej zacięcie gadżeciarskie - steampunkowe projekty, oniryczne machinerie, które nie wiadomo jakim cudem trzymają się kupy - to jej konik.

 

Autumm

Pozwolę sobie dorzucić adres do stronki, gdzie całkiem nieźle (merytorycznie, bo gramatyka leży i kwiczy jak kainita na słońcu...) i po polsku jest opisany cały fluff do VtM - klany, sekty, dyscypliny etc. + tfurczość fanowska.

Wampir: Maskarada

 

__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!