|
No i o to mi właśnie chodziło. Musiałem się upewnić gdzie co jest. Skoro pojemniki z cieczą są przeźroczyste to raczej rzucają się w oczka. :) |
Dobra, potrzebuję niestety zahibernować Zenka na jakiś czas - pewnie z tydzień - bo chwilowo mam spadek formy w wyniku okoliczności różnych i po prostu nie wyrabiam z odpisami w sesjach. |
U mnie transfer się skończył i dopiero ok 15.05 powinno wrócić wszystko do normy. Nie łamcie się, postaram się odpisywać więc loozik, choć mogę mieć z tym problemy (kosmiczny czas ładowania strony) |
Ok, dzięki za grę. Trochę nie wyszło, mimo dobrych chęci chyba nie czuję klimatu, no i jeszcze mi się klopotów troche zgrało poniewczasie... No nic, czekam na zakończenie, przeczytam sobie :) |
Dzięki za grę! |
Dzięki za wspólną grę. Mam nadzieję, że spotkamy się razem pod wodzą Anonima w kolejnym Żulu. |
Dzięki za wspólną grę i do następnego. |
Bardzo fajna sesja przyjemnie się czytało. Anonim jak zwykle mnie zaskoczył po raz kolejny biorąc koncept który wydawał się głupim dowcipem i wyciągną z niego mnóstwo głębi której się tam nie spodziewałem. Wielkim + sesji był z pewnością specyficzny humor w którym gracze wtórowali Mistrzowi Brawa należą się wam za to że rzeczywiście zacząłem się martwić o żuliki i obchodził mnie ich los. Szczególne gratulacje należą się Gargamelowi bo dylematy Vela momentami były wręcz wzruszające co było ostatnią rzeczą której się w tej sesji spodziewałem... Stalowy moim zdaniem najlepiej wczuł się w uniwersum a Mistrz Kamil mimo krótkich postów stylistycznie wpasował się w zachowania i sposób myślenia jaki spodziewałbym się po takiej postaci. Nawet myślałem żeby zgłosić się w trakcie trwania sesji żeby wypełnić rolę złomoklety który pomagał z laptopem ale kiedy odezwał się Someirhle zrezygnowałem z tego z powodu braku czasu. No, cóż w każdym razie jeszcze raz gratuluje i dziękuje za przyjemną i zaskakującą lekturę |
Dzięki za dobre słowo Brilchan. Od siebie mogę powiedzieć że wcale nie było łatwo - aby dobrze wypaść w tym świecie trzeba złamać i zetrzeć na miał parę typowych zasad jakimi się zwykle gra. No i potrzeba bardzo dużo dystansu. Pomimo tego jednak bawiłem się świetnie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie okazja pyknąć w Żula. |
Brilchan wiesz starałem się ale jak zwykle nie do końca mi wyszło. No ale cóż, może następnym razem Tak czy siak dzięki za słowa uznania. Jak powiedział Stalowy nie łatwo było prowadzić postać (sam kilkakrotnie pogubiłem się w fabule) a był to mój pierwszy Żul. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:20. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0