- Się kitracie z tym radiowozem... Koleś miałby mentalność tego Franka Steina to już by postać Valta i Viv leżały z odstrzelonymi łbami... :) A będzie kupa śmiechu jak to się okaże uczciwy glina w zabłoconym radiowozie... :)

- Jeśli o mnie chodzi można ten kawałek wrzucać z doc'a nie zmierzam wiecej nic dodawać. A jakby co ja kieruję się w stronę radiowozu. No chyba, że na miejscu przy nim okaże sie Sajgon i Bramy Chaosy i w ogóle ale jako ciemny blondyn mam prawo być pozytywnej myśli i liczyć na gliniarską pomoc w potrzebie nagłej i strasznej :)

Mną kierowała chęć zaciągnięcia Suki w krzaki jakby co :-P

Jaki Ty jesteś monotematyczny :P

Jak bym napisał że chciałem zabrać ją na romantyczny spacer to nikt by mi nie uwierzył :-P

Post jest. Byłem zaskoczony, że nikt z czteroosobowej grupy (poza Tom Atosem) nie wrzucił tego wielkiego fragmentu Waszych pogawędek. Więc zrobiłem to ja.

Felidae - Ty na razie odpadasz z gry. Na jak długo - nie wiem jeszcze. Może całkiem. Na razie jeszcze nie dziękuję za grę. Może się okazać, że wszystko zakończy się dla Fox w porządku, albo wręcz przeciwnie.

Czas dla Was na posty do 14 kwietnia 2015r (wtorek).

Działamy standardowo.

Armielu jak to coś co się na nas rzuca wygląda? Bardziej mi chodzi czy widać, że ma to broń, szpony, kły?

Nie chciałam wrzucać postu, bo ostatnio to ja właśnie go wkleiłam, myślałam że któryś z chłopaków zechce.

A z tą małpą czułam, że jeszcze jakaś niespodzianka będzie. No nic, czekam w takim razie na rozwój wydarzeń.

Czekam na odpis.
Niewykorzystany podkład muzyczny (schranz bardziej pasował):
https://www.youtube.com/watch?v=4COmm-d1ENA
Oeo oeo oeo
A jak wam się spodobał tamten schranz z gry to pewnie spodoba wam się i to:
https://www.youtube.com/watch?v=s39290IXM1s

valtharys - to jest ciemne, śmierdzi, wygląda jak człowiek w jakiejś pelereynie i chyba ma w rekach jakiś nóż czy coś.

Proxy - nie wiem czy czytasz posty innych graczy, więc na wszelki wypadek zerknij na post Anonima (ten najnowszy). Rzecz jasna to Twoja postać jest obiektem działania Pontiego i możesz na to zareagować.

EDIT: Oczywiście postacie przy samochodzie też widzą latarkę i słyszą Pontiego, ale są kilka metrów dalej.

Ostatnio mam nocne zmiany w robocie i wygląda na to, że taki grafik utrzyma się do końca miesiąca więc średnio z czasem, dlatego jakoś zapomniało mi się wrzucić posta wspólnego, a miałem taki zamiar, także sorki.

Odpisałem sam bo dziś robota a jutro mnie nie ma, więc za bardzo bym się nie poudzielał, zresztą Vic i tak teraz jedną rzecz tylko chce zrobić.