Komentarze - All Hallows’ Eve
 

Witajcie.

Nie planowałam tego, naprawdę, jednak w związku z tym, że gromadka się mi powiększyła, zakładam te oto, komentarze. Kto wie, może od czasu do czasu się nawet przydadzą xD.
Zasady pisania są raczej znane ale i tak przypomnę.
Piszemy często, niekoniecznie długo, zawsze klimatycznie. Nie korzystamy z doc’a, sesja jest stricte forumowa. Okazjonalne konsultacje z MG mile widziane (nie gryzę ;) podobno).
Avatary są raczej odhaczone, więc nie będę się ich czepiać.
Sesja, jak wspomniałam obu panom, planowana jest na szybką, możliwie straszną, niekoniecznie do przeżycia.
To chyba by było na tyle. Przywitajcie się grzecznie i do pisania! <mwahahaha> :kill:


Pozdrawiam.
G W

Witam Szanowną MG (dziękuję za przyjęcie do sesji) i Ciebie, Alaronie, fajnie będzie pograć w zacnym gronie :D.

I oby nam się udało przeżyć, chociaż zwykle dobry horror kończy się źle :-P. Cokolwiek to znaczy ;).

Niebawem biorę się za posta.

Przywituję się grzecznie i również fajnie będzie mi z tobą grać, Kenshi :D

Chyba pierwszy raz jako współgracze :D

I oby nie ostatni :D

Odnośnie posta, to tam napisałem, że grzejniki były gorące bez konsultacji z Tobą, MG, ale tak na przyszłość, w razie gdybym gdzieś przegiął, to krzycz, będę edytował :)

Jest wczuwka, są chęci, narobiłaś smaka, będzie dobra zabawa, czuję to :D

Tego, że krzyczeć będę, możesz być pewien :D. Nie no, a tak na poważnie, to dopóki bardzo w plany ingerować nie będą takie braki konsultacji, to ja je nawet z zadowoleniem będę przyjmować. W końcu nie ma to jak gracz dodający sobie proble... No, ten tego, klimatu, znaczy się xD
I mam nadzieję, że zabawa faktycznie dobra będzie, aczkolwiek MG w horrorach zielona więc różnie z tym być może ;)

Pozdrawiam.
G W

Raczej nie jestem z tych, co włażą z butami MG w fabułę, ale takie właśnie smaczki od siebie lubię dorzucać (Alaron może potwierdzić ;)), choć oczywiście nie każdemu musi to pasować i wtedy się dostosuję.

A co do "zieloności w horrorach", to czasem nawet lepiej, bo ma się inne spojrzenie na to wszystko i nie działa się schematami z filmów, czy książek. W każdym razie: nawiedzony dom i jakaś mroczna tajemnica? W to mi graj :)

MG, do którego momentu na sesji mogę sobie zagospodarować czas w swoim odpisie? Jak wcześniej pisałem, Aiden chciałby się spotkać z matką na lunchu. Mogę to sobie opisać i skończyć posta np na tym, że wrócił do domu po tej rozmowie? Czy coś szczególnego mam zawrzeć?

Możecie swobodnie zagospodarować czas aż do zmroku. Powiedzmy że godzina 18-19 będzie granicą. Po tym czasie wznawiamy zabawę z duchami ;). Dodam tylko, że mgła ustąpi na chwilę, w okolicach 14-16 i powróci po tym czasie, zbierając się powoli, złowrogo... xD No, klimatycznie.

Trochę postraszyłem Aidena, mam nadzieję, że z niczym nie przegiąłem i nie koliduje to z Twoją fabułą, Grave Witch :).

Bynajmniej :D. To nawet lepiej, że będzie ciut bardziej przestraszony. Może uda mu się przeżyć... <eee.. ne xD>.