Ok, nie ma problemu. Deklaracja obowiązuje.

Acha, tylko że pojawił się ten trzeci. ;)


Fajnie. Teraz Franz może dać Bennettowi w mordę i powiedzieć, że to nie on tylko taka jakaś „obca” ręka.

Czy to chodzi o lewą rękę? Taka jest na zdjęciu z zegarkiem.

Dokładnie tak. Lewe ramię posągu, drżenie lewej ręki, a i pani Lorien miała problem z lewą ręką.
Przypadek?

nie sondzem!

Przyznam, że takiego obrotu spraw się nie spodziewałem. Rozumiem, że Franz nie wnosi sprzeciwu i od tej pory pan Bennett vel Ananda jest członkiem waszego zespołu. Oznacza to ni mniej ni więcej, że zabieracie go do domu, gdzie będzie chciał obejrzeć ramię (będzie mocno zawiedziony, że go nie ma), a potem do Orient Expressu w podróż do Lozanny.
Robi się ciekawie :)
https://www.youtube.com/watch?v=DfHJDLoGInM

Franz może oponować ofc :D Ale Elka sobie przeliczyła ile mogą na tym stracić jeśli się nie zgodzą. No i tak jej wyszło, że tak będzie lepiej.

Jak będzie obok, będzie wiadomo przynajmniej co robi ;)

No cóż. Niech tylko Rita wydostanie się z krainy snów i niech tylko dowie się, co żeście zrobili. Nie będzie miło.
Posta dam jutro, bo nie ogarnąłem kompletnie, że to do dzisiaj był termin. W ogóle ostatnio zawalam trochę terminy, nie tylko tutaj :(. Przepraszam!

Oczywiście, że Franz się nie zgadza. :)

Z powodu jaki wyłożył. Wymaga to zgody wszystkich.
A tak naprawdę chce się Anandy pozbyć.


No to jak to rozegramy? Namiętna dyskusja na docu pomiędzy Eleonor, a Franzem?

Dla mnie bomba :) możemy dyskutować, bądź tak dobry i zacznij;)

Zatem czekam z moim postem na wynik dysputy i na obiecany post od Pana Elfa.