Może czystek do picia? Nie smakuje rewelacyjnie, ale działa cuda. To taki wypasiony odpowiednik ziołowy czosnku i imbiru tylko do parzenia jako herbatka? ;)

widzę, że znowu czekacie na mój odpis... :P to sobie poczekacie~ xD

Sorry za tak długą przerwę i milczenie z mojej strony ale moja kochana Mama zmarła w wielki piątek i jestem w żałobię. Może pod koniec tygodnia uda mi się coś wrzucić ? Ale technicznie może być to kiepski post bo nie mam działającej myszki komputerowej.

Nie chcę zamykać sesji ale muszę się po prostu poukładać ze sobą i ze światem

Weź wolne. Sesja nie ucieknie i zawsze masz mnie w liście pewnych graczy. Nawet jeśli sesja miałaby zostać zawieszona. Po prostu weź sobie tyle czasu ile trzeba.

Trzymaj się tam mocno. Śmierć jest nieuchronna w życiu. Prędzej czy później upomni się o każdego i nie dyskryminuje. Choć czasem chcielibyśmy ją odroczyć to i tak nie mamy na to wpływu.

Jak coś pisz. Swoją dolę śmierci widziałem i przeżyłem. Nauczyłem się Ją kochać i szanować. W końcu, by coś się zaczęło, coś musi się skończyć. Choć nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli.

Kochani jeszcze się układam, komputer dalej szwankuję stąd post taki niewyjustowany i brzydki ale jest. Jak tylko uda mi się ponaprawiać albo wypożyczyć coś to będzie podlegał edycji ale po prostu czułem potrzebę coś wrzucić mam nadzieje że się wam spodoba :)

Sune napisała mi że ma trochę problemów jak wróci to pociągniemy jej wątek. Co do tych artykuł w Czwartym Wymiarze to serio była kiedyś cała seria ich na ten temat czytałem.

Myślałem też żeby zrobić Igorowi mini Questa z uspokojeniem ducha inspirowanego pewną starą gierką "Ghost Master" tak w ramach ochronny śpiących ale do niczego nie będę przymuszać ;)

Dodałem też wreszcie kawałek tego Światostwarzania które wam ciągle obiecywałem mam wrażenie że wyszło niezgrabnie ale chciałem pokazać że działania waszych postaci zaczęły przyciągać wzrok pewnych potężnych organizacji.

Ps. Daratlach bardzo dziekuję za mądrę słowa staram się układać z tą ciężką sytuacją jakoś to idzie.

Jestem, jestem. ;)

Post dziś lub jutro. Wszystko zależy czy się dzisiaj obudzę. O do Czwartego Wymiaru to nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Niech będą przeklęci ci, którzy byli przed nami, bo wszystko już zostało napisane! :p

Nie mam dobrych wiadomości, dzwonił do mnie Brill, że zepsuł mu się komputer... chyba na amen. Starał się go postawić na nogi, ale mu nie wyszło, w nocy będzie jeszcze próbować, ale rokowania są raczej słabe, więc niestety ale musimy czekać... jeśli nie naprawi kompa, będzie próbował jakiś pożyczyć lub kupić (to drugie raczej będzie pod koniec tygodnia, jak nie w przyszłym). Także ten... no.

Odrobina czekania nam nie zaszkodzi, a z drugiej strony to przynajmniej się wyśpię. Jak Bril odratuje sprzęt to ruszymy z nową energią. ;)

Z tego co wiem dziś miał sobie tableta załatwić... a może jutro? Tak czy siak... nie ma parcia na odpisy :)