To w takim razie biorę miesięczną traumę że dorosłym nie wolno ufać bo chcą zabić i skrzywdzić dzieci. Nawet Pani Kovalska jest jednym ze spiskowców bo namówiła Jima żeby Joe mówił o swoich snach :P

Post dzisiaj albo jutro ale raczej jutro bo dziś jestem padnięty.

Spoko. Dzisiaj razem z moimi harcerzami fotografowałem groby, więc jestem jak najbardziej za spokojnym, niehorrorowym wieczorem. :)

Wybaczcie ten brak odpowiedzi mam już wszystko ułożone w głowie teraz tylko na forum wpiszę. Spróbuje dziś wieczorem ale nie daje gwarancji.

Spoko, my i tak na razie dialogujemy. :)

Wrzuciłem posta Jimmi jest naprawdę bezwzględny :P spróbowałem wejść w mentalność przerażonego trzynastolatka który jest przekonany że wszystko ładnie się ułoży jak w książkach. Starałem się żeby jego plan ucieczki był dziecinny i naiwny mam nadzieje że mi się udało :D

Swoją drogą czy dobrze pamiętam że sesja dzieje się w latach trzydziestych ? Bo sprawdziłem sobie i z rozwożenia gazet można się było całkiem nieźle utrzymać Newspapering: 1930s Newsboys Learned Lessons that Lasted a Lifetime

Sytuacja z początku dwudziestego wieku też jest dość ciekawa

https://en.wikipedia.org/wiki/Newsboys'_strike_of_1899

Wygląda na to że MG nam zaginął wciągnięty w wir Realu chciałbym tylko na pisać że jeżeli Cooperator pojawi się jeszcze na forum to ja jestem chętny wrócić do tej sesji bo dopiero się zaczeliśmy rozkręcać a już zaczynało być super.