To jutro :)

Zaraz będzie mój odpis... hick(!) :PPPP

Ten odpis byłby zbyt mini.

Ten korytarz gdzie prowadził ślad krwi - dalej biegnie prosto i po jego lewej i prawej stronie znajdują się pomieszczenia. Po kilkudziesięciu metrach kontakt z kulami zwiadowczymi się urwał, najpierw z jedną potem z drugą.

Korytarz, który prowadzi w przeciwnym kierunku wygląda analogicznie. Kule przeleciały ok 50m i trafiły na zamkniętą gródź.

Post jest. W razie pytań - jak zawsze jestem do Waszej dyspozycji.

Czas dla Was do piątku 4.08.2017.

Sorka za brak odpisu.
Miałem w sobotę po południu skrobnąć i... weekend wyrwał się spod kontroli :(

@Lomir, to wygląda jakby kolo sam sobie brutalnie wyszarpał oczy, specka medyczna to potwierdza podczas oględzsin ciała? I czy jakieś inne szczegóły dzięki niej Cotis zauważa?

To co od razu rzuca się w oczy to fakt, że kości czaszki przy oczodołach są połamane a to wymaga ogromnej siły. Znane są przypadki wyłupywania oczu ale te obrażenia przerastają "normalne" tego typu urazy. Dodatkowo na ciele ma jeszcze kilka innych ran i zadrapań, które mogą sugerować walkę z kimś albo próbę ucieczki, podczas której doszło to tych uszkodzeń ciała.
Napisy na ziemi są wysmarowane jego krwią, prawdopodobnie przez niego samego. Krwią z pomniejszych ran, bo niemożliwe, żeby był w stanie je napisać po usunięciu oczu - ból temu towarzyszący byłby nie do zniesienia. Prawdopodobną przyczyną śmierci było wykrwawienie się.

Mykam na Kostrzyń niszczyć sobie wątrobę, portfel i żałosne resztki reputacji. W poniedziałek będę z powrotem.

Ogłoszenia duszpasterskie:

Od jutra, soboty 05.08.2017 jadę na urlop, całe 3 tygodnie :D

Postaram się jednak być (prawie)codziennie choćby na 30 min. i nie nawalać z aktywnością... to tyle, pozdrawiam!





PS: Odpisłam już, MG, odpisałam, i to parę dni temu :PP

Miłego wypoczynku. Urlop, piękna rzecz ;) Korzystaj

Dokładnie, miłego urlopu :) Odpocznij.

Post jest. Jak zwykle w kwestii pytań jestem otwarty.

Czas dla Was do soboty 12.08.2017r.