Pewnie Elf weźmie tamtą część do swojego posta :).

Tak, post będzie dzisiaj, tylko później troszkę :p.

Raczej się nie będę zmuszać skoro nie mam pomysłu fire Away MG bardzo dziękuję wam za wspólną grę którą dociągneliśmy do końca mimo problemów z czasem u większości z nas.

No i skończyliśmy. Dziękuję Wam za te kilka miesięcy gry, dobrze się bawiłem i naprawdę super mi się dla Was prowadziło. Mimo problemów czasowych, które niektórych z Was nękały i mojego chwilowego zwątpienia w sens dalszej gry, udało nam się dokończyć. Szkoda, że w niepełnym składzie, ale tak to już bywa. No i mam nadzieję, że Wam również się podobało ;). Choć trochę.

Zaraz dam Lomirowi znać, żeby dopisał Waszej trójce sesję do profili i przeniósł temat do Sali Chwały i archiwum. Oczywiście pójdzie też repcia. Raz jeszcze dziękuję za zabawę i do napisania, kiedyś, gdzieś :).

Trzymajcie się ciepło :).

Dzięki jeszcze raz Kenshi za fajną grę, którą dla nas stworzyłeś! Bardzo się cieszę, że miałam okazję tu zagrać :)

Było bardzo miło, a granie dzieciakiem okazało się super i strasznie mi szkoda, że to już koniec, ale też muszę przyznać, że happy end wyszedł pięknie dla Elliot :D

Do zobaczenia Wam gdzieś kiedyś, w jakiejś kolejnej przygodzie ;)

Tak jak pisałem wyżej sesja super a zakończenie dla Jimma też mi się podoba bo rzeczywiście w praniu mi wyszedł bardziej komediowo niż brodwayowo :D

po za tym, w telewizji w tamtym okresie więcej zarobi szczególnie jeżeli trafi mu się taki przebój z ponad 200 odcinkami jak np. przyjaciele wtedy wchodzi do syndykacji a aktorzy mają czeki do końca życia :D pewnie kiedyś w jakieś sesji wykorzystam w tle : "sławny aktor James Keetle zrobił coś tam o czym donoszą tabloidy"

Kenshi ty to masz talent do pisania fajnych zakończeń :D

Postaram się powstawiać notatki w profilach ale idzie mi to kiepawo więc napiszę dwa słowa o tym co najlepiej zapamiętałem:

Mag miała najfajniejsze pomysły które wrzucała do sesji większość sukcesów ekipy to zasługa jej pomysłów.

Pan Elf wyznaczył sobie trudną rolę dziecka z traumą i bardzo dobrze z niej wybrnął April była realistyczna, rozsądna ale przy tym grywalna.

Lunatyczka naprawdę fajnie odgrywała siostrzaną relacje bliźniaczek.

Bril, akurat zakończenie dla Elliot, Emily i April wybrali sobie Mag i Pan Elf, Ciebie już nie chciałem męczyć o to, bo wiem, że masz słabszy okres, to wymyśliłem sam. Cieszę się, że się wstrzeliłem i Ci się podoba :).

Raz jeszcze dzięki wszystkim za dobrze spędzony czas w Hollow Creek :D.