17-11-2020, 22:27 | #211 |
Moderator Reputacja: 1 | Będą o pewną rzecz pytania, więc od razu odpowiadam: możecie być przygotowani jak tylko chcecie, ukryci, nie ukryci, tony broni. Co cjcecie. Detonatory do bomby może mieć każdy, ale będzie silniejszy gdy po detonacji Iwan ją przekieruję na cele i będzie bardziej kierunkowa czyli dla was bezpieczna, ale promień wybuchu i tak jest ograniczony.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
17-12-2020, 21:23 | #212 |
Moderator Reputacja: 1 | Gratuluję wszystkim zakończenia sesji i... przeżycia. Zanim poproszę moderację o przeniesienie wątku, niech jeszcze chwilę powisi, a my dogadamy kilka spraw organizacyjnych. Jak wiecie, sesję zamykałem szybciej z powodów organizacyjnych. W obecnej strukturze graczy po prostu nie dało się efektywnie prowadzić tego formatu sesji. Z tego miejsca przepraszam was, że stosunkowo późno zdiagnozowałem problemy które nas gryzły. Może gdybym zauważył je wcześniej, dałoby się sesję ratować dużo bardziej eleganckimi środkami. Z racji takiego, a nie innego obrotu tej sesji, nie będziemy specjalnie nawiązywać do jej fabuły w następnych przygodach waszych postaci (celowo nie mówię o kontynuacji sesji tylko o następnych przygodach) ale do indywidualnych przeżyć i drogi postaci - jak najbardziej. Z tego też powodu, jeśli jesteście ciekawi kwestii fabuły które zostały ucięte, możecie pytać tutaj. Kolejna sesje będzie sesją drogi. Raczej mniejsza ekipa. Pomyślimy jeszcze. Proszę aby Zell i Abi dogadali ze sobą (nie musi być full fabuła) jak mu Mervi wytłumaczyła czemu i co zrobiła. Z tego co wiem, bez kłamstw będzie wyjaśnienie. Jak już rozmawiałem z Seachem, nie będzie on uczestniczyć w następnej sesji, ale bardzo możliwe, że dostanie epizodyczną rolę w następnej przygodzie, jeśli doń zawitacie. Kwestia rzezy przyjemnych. Wady, zalety i inne takie: Mervi: + 1 Arete, Tracisz mentora i… - Swój fetysz - I wadę ćpania tracisz +4 PD + 1 Avatar Patrick: Wada: Problemy z kolanem: Kolano czasem dokucza, po pierwszej fizycznej, wymagającej akcji związanej z nogą, wszystkie następne mają +1 ST w związku z bólem kolana. Czyli po przeskoczeniu przez płotek, noga będzie bolała w biegu, bieg na dłuższy dystans też gorzej.Jest to ułomność paradoksu i jest w sumie skradnie łagodna. Możesz to wkleić do KP. + 6 PD + 1 punkt cech pozycji – na rzeczy „z zewnątrz” chyba, że się dogadasz Możesz wymienić bronie od Jacka na inne. Jacek z chęcią będzie wykorzystywał Patricka jako testera swoich kreacji To dogadamy na początku kolejnej sesji. Powiem tak – opłaca się, te były stricte profilowane pod tą przygodę, następne będą lepsze do nowej. Proszę aby każdy z was odpowiedział mi na szereg pytań. 1. Druga część zacznie się w pewnym odstępie po ostatnich wydarzeniach. Kiedy chcecie? Może być nawet za pół roku, tylko niech Zell bierze pod uwagę, że ma kontrakt z Infopirem... 2. Które elementy były ok i mają się pojawić w następnej sesji? Co się podobało? 3. Analogicznie, jakie elementy wam nie pasowały i lepiej grałoby się bez nich? 4. Czego w sesji brakowało, a wolelibyście aby się tego więcej pojawiło? 5 Ten punkt i następny to tylko z mojej ciekawości. Najfajniejszy bn... 6. ...i największy buc niezależny. Z mojej strony jeszcze słowa do was, bo każdy lubi posłuchać o sobie. Seachmall: dziękuję za wspólną grę. Wybacz, że jako MG nie potrafiłem w pełni dostosować się do swego stylu, że scenariusz układałem tak, iż gracz nieco bardziej konformistyczny mógł mieć problemy z odznaczeniem się z nim. Na przyszłość polecam też wcześniej komunikować MG problem, jak widać ze strony narratora niektóre rzeczy mogą być ogarnięte zdecydowanie zbyt późno. Zell: no cóż, cieszę się, że grałaś u mnie i zagrasz z tego co wiem w następnej sesji, cieszę się też, że dołączyłaś do listy osób na Li którą traktuję jako solidne wybory do sesji. Nawet przy problemach z Twoja dostępnością, które są niewątpliwe problemem dla organizacji sesji i jej tempa, fabularnie wnosisz bardzo dużo. abishai: jak na nooba zdecydowanie najlepiej ze wszystkich graczy radziłeś sobie z magyą Sam wiesz, że bardzo podoba się mi pomysł na Patricka, wreszcie ktoś robi maga który nie jest w technokracji i nie jest tylko filozofem-mózgowcem, to się ceni. Cieszę się też, że masz zamiar zagrać w następnej sesji. Duża aktywność, pomysły, ciągnięcie wątków.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. Ostatnio edytowane przez Johan Watherman : 17-12-2020 o 22:13. |
19-12-2020, 15:51 | #213 |
Reputacja: 1 | Ok Więc ja zacznę od feedbacku. Po pierwsze chciałem przeprosić jeszcze raz za swoje podejście do sesji. Smutno mi trochę, że nie będę mógł spróbować znowu, ale jak ustaliliśmy ja i Johan nie jesteśmy zbyt kompatybilni. 1. Tu zbytnio nie mam wkładu, ale podejrzewam, że przynajmniej te 6 miesięcy chyba powinno0 minąć dla naszej ekipy. Trochę czasu, aby wyleczyć rany, nie tylko na ciele. 2. Ktulu i wchodzenie do snu były fajna. Też management fundacji. 3. Pijawy jak dla mnie można by pominąć. 4. Nie licząc pierwszej akcji w sesji spodziewałem się trochę więcej zabawy z Technokracją. 5. Najfajniejszy BN: Tomas 6. Buc... to ciekawe pytanie. Ogólnie Ojciec Adam był takim elementem krajobrazu, że byłem bardziej zainwestowany w śmierć tych wampirów które zaatakowały Mervi. Ale postacią, która wywołała najgorętsze emocje to Fireson więc otrzymuje ode mnie tytuł Buca Sesji. Jeszcze raz dziękuję za grę Johan jesteś świetnym MG z ciekawym stylem pisania i prowadzenia dialogu. Szkoda, że ze mnie takie dziecko co trzeba za rączkę trzymać. Zell: Dla bezpieczeństwa się nie wypowiem :P Abi: Jak zawsze miło było z tobą współpracować.
__________________ Mother always said: Don't lose! |
19-12-2020, 18:30 | #214 |
Edgelord Reputacja: 1 | No. Wreszcie koniec. To było straszne, tylko czekałam na zakończenie. Same faile i paradoks, masakra. Nikt nie pomógł z magyowaniem niewulgarnym. Pff. 1. Infopir ma termin roczny. Sklepać go mam z Dante, więc muszę to zrobić szybciej niż na ostatnią chwilę... I to AI. Chcę z tym zatańczyć. +/- rok. BTW, nie zapominaj o Firesonie. 2. Glitch, Ktulu, Fireson, kurwiszon J. 3. Pijawki, useless kwestia Wilców, Werben. 4. TECHNOKRACJA. WIĘCEJ TRADYCJI. Ogólnie więcej spraw ze społeczeństwem Przebudzonych. (i Webu...) Łatwiejsza Magya. I testy Zdolności. 5. eeee... Jeden? Fireson? 6. Fireson (a tak to Ojciec Adam, taki bezpłciowy) I czemu TYLKO 4 PD?! Jak ja mam wykupić za to swoje skille?! Ogółem - było fajno... tylko ta mecha... i takie tam...
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |
19-12-2020, 22:42 | #215 |
Reputacja: 1 | 1. Bez znaczenia dla mnie jako gracza 2. Postacie... ogólnie, zarówno te dobre jak i złe. Duch ognia był fajny . Negocjacje z demonem były spoko Całość była fajna . 3. Nie wydaje mi się, by pojawił się jakiś element który mi przeszkadzał. 4. Wampiry Lillehammer... cała ta społeczność ich była ciekawa, a ogólnie została potraktowana pobieżnie. Co prawda wiem że oni to byli głównie dla postaci Leifa, ale szkoda że magowie nie mieli okazji do większej interakcji. Szkoda . Więc czemu nie więcej takich „crossoverów”... w końcu świat nie ogranicza się tylko do magów. W przeciwieństwie do Zell nie mam parcia na Technokrację... ale to też może być ciekawe. 5. Mistrz Jonathan etc. Bez dwóch zdań najlepszy BN 6. … dyskontowi jeźdźcy apokalipsy. Mega wkurzający XD. Ale to chyba dobrze, w końcu byli głównymi antagonistami Co do graczy... ci nieobecni kiedy pisali, to pisali fajnie. Szkoda że z Leifem nie było okazji się bardziej zaznajomić. Śmierć postaci MI Raaza była tragiczna. Z postacią Zell Healy miał bardzo pokręconą relację, a z postacią Seachmalla fajnie się współpracowało. Więc dziękuje obojgu za dotrwanie z moją osobą do końca.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
19-12-2020, 23:10 | #216 |
Moderator Reputacja: 1 | Mnie jako MG bardzo szkoda, że wątek wampirów potoczył się jak potoczył. Oparty był nie tylko na postaci Leifa, ale również z waszej strony spoiwem miała być Waleria oraz, zdecydowanie mniej, Inkwizytor. Nawet nie wiecie jak plułem sobie w brodę, że ostatecznie księcia nie spotkaliście Wydaje się mi, że te pół roku jest całkiem dobrym odstępem, ale to już dogadamy dokładnie razem z resztą szczegółów w inny sposób. Zgłoszę temat i sesję do zamknięcia.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
21-12-2020, 08:52 | #217 |
Reputacja: 1 | Ja ze swojej strony pogratuluję Wam, że mimo przeciwności jaką było zniknięcie połowy ekipy dobrnęliście do końca. Sesja bez wątpienia ciekawa. Cieszę się, że mogłem w niej uczestniczyć choć trochę. Niestety życie zweryfikowało mój entuzjazm. Chciałbym jeszcze raz przeprosić moich współgraczy i szanownego MG za to, że Inkwizytor zniknął. Choć nie powiem, sam moment śmierci zrobił na mnie wrażenie. Zamykam wątek i czekam na więcej
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
|
| |