Oto rzuty.
Na gadaninę w księgarni
Kostnica
Wygląda na to, że się udało.
I na Szczęście, żeby później jeszcze odszukać żydowskich studentów.
Kostnica
Tutaj już nie bardzo.

PeeWee dziękuje za rzuty :-) Nie ustaliłem tego na początku dlatego te rzuty przyjmuje. ale proszę kolejne rzucajcie w wirtualnej kostnicy jako k100, a nie 2k10. A premiowa i karna kość to niech będzie kolejny rzut k100.

Obca coś tam panienki Rook zacząłem, ale to nie będzie długa scena taki przerywnik przed wyjazdem do Salem.

Jasna sprawa, po prostu myślałem o k100, jako o dwóch fizycznych dziesiątkach i stąd takie rzuty. Dopiero później mnie olśniło, że przecież mogę wpisać 1k100.

PeeWee w docu jest mój odpis. powoli kończymy scenę w księgarni i wstawimy ją do sesji. jak chcesz coś jeszcze dopytać o książki czy bibliotekę uniwersytecką to czekam.

Co dalej. Studenci polecani przez Myszkina sami by się zgłosili do was gdy był sukces. na razie nie udało się ich znaleźć. Chciałbym od Ciebie scenkę rozmowy Jakuba z cadykiem, to co pisałem ci wcześniej w PW zaznacz jakie konkretne instrukcje przekazał rebe Jakubowi dotyczące co ma powiedzieć starszyźnie z Bostonu itd.

jak będę miał twój post to zadecyduje czy robimy scenę w docu odnośnie wyjazdu do Bostonu czy przewijam i streszczę Ci co Jakub załatwił w Bostonie.

Post wrzucony. Rzeczy z doca, deklaracje i dwa listy cadyka. Jakby coś trzeba jeszcze uzupełnić, to daj znać.

Jakieś wytyczne Adr, co do tej kolejki?

Jeśli chcesz to Jakub może poeksplorować jeszcze Arkham, 1.biblioteka Miscatonic bo dowiedział się u ksiegarza że mają egzeplarz księgi ktorej szukał,
2.Pamietam że na docu deklarowałeś., pytałeś o nocne życie Arkham, tego typu przybytki może spróbować znnaleźć
3. Może jeszcze raz spóbować znaleźć żydowskich studentów o których wsponniałmu cadyk.
4. Możesz też zadeklarować co Jakub lub cadyka robią przez pozostały dzień.

Następny dzień w grze to już bedzie spotkanie cadyka z badaczami snów w siedzibie towarzystwa Lucid Dreams.

Ostatnie dni nie sprzyjały pisaniu. Może przed świętami uda się przysiąść któregoś wieczoru i coś fajnego skrobnąć. Niestety nie mogę tego zadeklarować.

W planie mam odwiedzenie biblioteki uniwersyteckiej przez obie moje postaci, ale nie jest to jakieś niezbędne mi do życia,

Jeżeli przed świętami nic nie wrzucę, to myślę, że możemy przewinąć ten dzień i ruszyć z akcją właściwą.

Nie ma sprawy. Ja też w ostatnim okresie też nie mam czasu. To może umówmy się, że wracamy do pisania po świętach.