lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [Mothership] - komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/19176-mothership-komentarze.html)

Alex Tyler 29-06-2021 06:25

Wow :shock: Chociaż w pełni rozumiem decyzję i zgadzam się z nią bardziej, niż myślisz ;-) 8-) W każdym razie szkoda :zly: Do zobaczenia gdzieś tam/kiedyś tam :cso:

GreK 29-06-2021 08:02

Rozumiem rozgoryczenie.
Niestety z Mag miałem też do czynienia.
Grała w mojej sesji i pisała całkiem przyzwoicie, i wszystko było OK dopóki ktoś jej fabularnie nie nadepnął na odcisk. Wtedy zaczęły się dziać rzeczy dziwne. Zaczęła wymyślać fabułę, której nie było. Nie można było się z nią zupełnie dogadać. Wtedy, po dyskusji z pozostałymi graczami i administratorem forum, usunąłem ją z panelu gracza.
Później jeszcze były PW pisane przez jej chłopaka do pozostałych graczy, żeby porzucili sesję, bo w gruncie rzeczy jestem beznadziejnym MG.
Tak jak piszesz - toksyczna osoba.
Na szczęście na forum jest też dużo (dużo więcej) osób pozytywnie zakręconych, jak choćby w tej sesji. Dla nich warto zostać i nie psuć sobie zabawy. Oczywiście wybór należy zawsze do Ciebie.
Ja mam po prostu kilka nicków, z którymi nie wystąpię w jednej sesji :O)

Alex Tyler 29-06-2021 08:16

U mnie też czarna lista użytkowników pęcznieje :-P I tak, jest trochę osób, dla których warto zostać. Ale rozumiem decyzję Ombrose, bo czasami nachodzą mnie podobne myśli i w takich momentach nawet świadomość tych spoko osób w ogóle do mnie nie dociera :-)

W suuumieee... to jakby ktoś nie chciał kiedyś utracić kontaktu, to daje swój disco:
ScienceBasedGirl#5730


Ombrose, jak masz i zamierzasz podtrzymać swoją decyzję to wyślij zapro ;-)

Nami 29-06-2021 08:18

Lepiej tak nie rozprawiajcie bo zaraz wjedzie administracja z cenzurą :blazen:
Albo wyzwiska na PW. Nie polecam.

Trzeba to przegryźć i żyć dalej. Ja mam dużo zajęć irl, więc mnie to nie rusza już. Zresztą, to co się dzieje jest dla mnie oczywiste już od paru lat, więc i nie czuję się poruszona, ani zaskoczona.

Ombre, przegryź to sobie przez tydzień czy dwa, nie można się przywiązywać do tego forum, bo cię rozczarowanie zje.

Arthur Fleck 29-06-2021 15:33

Ombrose, dziękuję ci za wspólną grę, Corrina była świetna a twoje posty zawsze kapitalne.
Niestety to nie jedynie pożegnanie.
Od jakiegoś czasu gra na LI przestała mi sprawiać przyjemność i nie odczuwam już takiej satysfakcji jak kiedyś, mam po prostu wrażenie, że się wypaliłem i zmęczyłem taką formułą, zgasł we mnie dawny entuzjazm, zwłaszcza że znalazłem efektywniejszy kanał do grania jakim jest discord i tam głównie gram i prowadzę pisane sesje. Jakiś czas temu podjąłem decyzję, że dokończę gry, które zacząłem i powoli będę wycofywał z LI, ale decyzja Ombre trochę przyśpieszyła to co siebie postanowiłem. Sesja ma sprawiać przyjemność wszystkim, a ja nie chcę się do czegoś zmuszać, nie chcę, żeby to się stało przykrym obowiązkiem i drugą pracą. Dlatego bardzo was przepraszam, ale chcę zakończyć „Mothership”, po prostu nie znajdę motywacji ani sił, żeby to kontynuować. Mógłbym spróbować prowadzić na pół gwizdka, a tak nie chcę.
Bawiłem się z wami świetnie, każdy stworzył unikalną, godną zapamiętania postać, oczarowały mnie wasze backgroundy i posty. Tym bardziej jest mi przykro, że tak to się kończy, ale mam nadzieję, że zrozumiecie powody mojej decyzji.
Na LI zostanę jeszcze dokończyć dwie sesje w których gram, więc może w tym czasie nasze drogi się jeszcze przetną.

Alex Tyler 29-06-2021 15:51

Jak już pisałam, w pełni rozumiem tego typu decyzje :cso: (chociaż szkoda mi tej sesji, ale nie wypada mi rzucić kamieniem, bo sama straciłam fun z prowadzenia mojej i "tymczasowo" ją zawiesiłam :-P) Ja też odczuwam znaczne zmęczenie materiału jeśli chodzi o pbf, ale jednak jeszcze nie pójdę za łańcuszkiem :-P Mam tu jedną supi sesję, której na pewno nie porzucę, przynajmniej dopóki moja postać się nie przekręci (albo nie wyjdzie jakiś solidny kwas xD). Co do kontaktu i ewentualnego grania na discord, to jak dałam znać wyżej ;-) Zawsze można by się na coś zgadać :-) Zwłaszcza że granie na docu a na discord, to raczej kwestia upgrade'u :cso: A tak właśnie wyglądała m.in. niniejsza sesja (forum tylko służyło nam do przerzucania kontentu).

GreK 29-06-2021 18:04

Szkoda, szkoda, szkoda...
Oczywiście rozumiem. Sesja ma sprawiać fun a nie być kolejną tyrą.
Fajnie mi się z Wami grało, mimo że nasze postacie nie miały jeszcze okazji się bliżej poznać, mimo że Szajba trochę się zalienował.

Dziękuję Miszczu za przyjęcie do sesji. To było pozytywne doświadczenie. Dziękuję za wyrozumiałość i cierpliwość.

P.S.
Pozwolę sobie wrzucić ostatni post, a nawet go trochę dokończyć po swojemu, skoro to i tak koniec. Szkoda żeby się materiał zmarnował.
P.S.S.
Jakby mi ktoś wytłumaczył tego discorda, czy tam też można grać pisząc z doskoku jak na gdoc czy pbf to może bym sam się tam przeniósł. Chyba nawet kiedyś założyłem sobie tam konto ale nie znając nikogo niewiele można zrobić.

Alex Tyler 29-06-2021 18:49

GreK Jak rozgryziesz temat na tyle by wysłać mi tam zaproszenie do znajomych to dam Ci krótkie wprowadzenie :P

GreK 29-06-2021 18:55

Alex, to jesteśmy umówieni. Jak tylko poogarniam instalkę, loginy i chwilę czasu...
Dzięki

Ombrose 30-06-2021 01:27

Trochę osób pisze do mnie na prywatnych kanałach z prośbą o przedstawienie sytuacji w szerszy sposób. Powiem, że to jest trochę zbyt emocjonalnie trudne, aby wszystkim odpisywać osobno. Dlatego napisałem ostatnią wiadomość taką ogólną, dla wszystkich.

Wiem, że przynajmniej część z Was zasugerowała, żebym odgraniczył ten konflikt w innej części forum od naszych sesji. Jednak nie mogę tego zrobić. Dlaczego? Otóż zapewnie większość z Was wie, jak wielkie znaczenie mają dla mnie opowiadane tu historie. Wspólne tworzenie wspaniałej fabuły, wcielanie się w bohaterów, przeżywanie wszystkiego tak, jak gdyby to nas w istocie dotyczyło. To jest dla mnie niezwykle ważne. I z tego powodu boli mnie serce na myśl o opuszczenie wspólnych projektów. Jednak jest jedna - tylko jedna - rzecz ważniejsza od sesji prowadzonych tutaj na forum. Otóż ludzie, którzy go tworzą. Społeczność, którą budujemy. To, jak traktujemy się nawzajem. Jakimi ludźmi dla siebie jesteśmy. Jak się zapamiętamy. To jest najważniejsze. Nie same w sobie sesje… tylko relacje między nami.

Bardzo zależy mi na wszystkich poznanych tutaj osobach i między innymi dlatego chciałbym ich - Was - chronić przed zagrożeniem. Może objawić się między innymi w postaci persony, które wyrządza dość dotkliwe krzywdy. Mi to się przydarzyło. I nie tylko mi, z tego co widzę po wpisach w komentarzach oraz w PW, które do mnie napływają. Brak reakcji, przyzwolenie na krzywdę i zaniechanie działania jest po części równie dotkliwe i złe, jak wyrządzenie samej zbrodni. Milczałem przez wiele lat na temat Mag, bojąc się konfliktu oraz podniesienia głosu. Czułem się z tego powodu okropnie, bo zdawałem sobie sprawę, że mogła w tym czasie ranić inne osoby, a ja nie kiwnąłem palcem, aby przeciwstawić się temu. Zamiast tego tylko napisałem akta na nią, których nie opublikowałem z powodu niechęci do wzburzania konfliktu. Jednak tkwiły na twardym dysku i ostatnio zostałem zmuszony doprowadzić do tego, aby ujrzały światło dzienne. Jakiś moment po tym, kiedy Mag wróciła na forum i zaczęła promować na krzykaczu cyberbullying w miejscu pracy. Mam tutaj kilka osób, na których mi zależy i przeraziła mnie myśl, że mogłyby trafić do sesji z nią i przeżyć z jej ręki to samo co ja przeżyłem.

Wiem, to wydaje się śmieszne. Facet, który mówi o traumie, jaką wyrządziła mu kobieta. Ha ha. Możecie się ze mnie się śmiać. Możecie mną gardzić. Możecie ze mnie szydzić. Ale jednego prawa nie posiada nikt. Żeby mnie uciszyć. Zakneblować mnie i sprawić, abym nie mówił o odniesionych krzywdach. Próbowano. Usunięto teczkę Mag, którą opublikowałem na jej profilu. Pewnie usuną nawet ten komentarz. Ale nie można usunąć w taki łatwy sposób - ani też zamieść pod dywan - krzywd mi zadanych. Ludzie łatwo skopiują ten post i zaczną go sobie wysyłać, nawet jeśli jego treść zniknie. To efekt Barbry Streisand. Im rozpaczliwiej nie chcemy, aby wyciekła prawda - czasami trudna prawda o charakterze danej osoby - tym bardziej wieść się roznosi. I wnet jest wszędzie.

Bo można skasować moje słowa, usunąć moje posty. Wepchnąć mi gałgan w gardło i sprawić, abym nie mówił. Haczyk jednak tkwi w tym, że również ja mogę usunąć siebie. Z forum. I pozostawić po sobie pustkę. Zdaję sobie dobrze sprawę z tego, że większą w moim sercu niż w sercach współgraczy. Odejściem ranię głównie siebie, a nie Was, bo to Wy jesteście wspaniałą społecznością, a mi tylko było dane być jej częścią. Mimo to… po moim odejściu wciąż pozostanie jakaś tam wyrwa i chciałbym, aby o czymś przypominała. O prawdzie, którą Wam teraz powiem.

Możecie w życiu napotkać wielu okropnych, wyniszczających psychicznie osób. Ale tak naprawdę to od Was zależy, czy będziecie się godzić na takie traktowanie. Czy może znajdziecie odwagę, aby się odezwać. I nie mówię tylko o forum. To skrawek naszego życia, ale na pewno nie wszystko. Przyznam się, że sam byłem w dzieciństwie atakowany psychicznie zarówno przez niektórych „kolegów” z klasy, jak i moją rodzinę. Teraz jednak jestem starszy i wiem, że nie trzeba się na to godzić. Nie powinno. Bez względu na to, jak okropnie będziemy się czuć przez inne osoby i jak będziemy przez nie traktowane, zawsze mamy prawo, żeby się odezwać. Opowiedzieć o krzywdach i wskazać dręczyciela. Jeśli nie dla siebie, to chociaż dla innych. Bo drapieżnik rzadko atakuje tylko jedną ofiarę.

Dlatego tak bardzo boli mnie, że w 2021 roku na tym forum mnie zakneblowano, kiedy ujawniłem akta Mag i suche fakty dotyczące mojej oprawczyni. W erze #metoo, Harvey Weinsteina, Jeffreya Epsteina i innych okropnych osób. Nie wiem czy to dobry ruch, aby uciszać w XXI wieku ofiary i liczyć na to, że sprawa się sama przez to rozwiąże. Otóż nie. Osoby poszkodowane mają tę jedną cechę. Przystawione do muru są w stanie zareagować zdecydowanie. Jeśli nie dla dobra siebie, to bliskich im osób. I dlatego moim odejściem z forum chcę pokazać, że nie zgadzam się na bullying. Nie zgadzam się na toksyczność. Nie zgadzam się na wyniszczanie psychiczne. Nie zgadzam się. Nie zgadzam.

To dobra postawa.

Chciałbym, aby moje odejście przypominało wszystkim, że wy również możecie się nie zgodzić. Tak jak ja ważyłem się nie zgodzić. To była tylko jedna Mag, ale wkrótce może pojawić się inna okropna osoba i obawiam się, że jej zachowanie również nie będzie w żaden sposób moderowane. A karana będzie ofiara za to, że odważyła się odezwać. Jak w moim przypadku. Nie pozwolę na to. Otóż zarówno tu na forum, jak i w prywatnym życiu zawsze można wyrazić sprzeciw.

Odezwać się głośno. Bez obawy, że zostaniecie uciszeni.
Mnie próbowano uciszać, a jednak mnie tutaj czytacie.

Nikt nie jest niezwyciężony. Bez względu na to, jak bardzo byłby chroniony przez wyższe instancje. Również nikt nie musi czuć się bezsilny. Wszyscy mamy prawo do wypowiedzenia się. Do wyrażenia sprzeciwu na przemoc - również psychiczną. Macie głos. Korzystajcie z niego. To nie tylko przywilej. To również obowiązek.

PS. Wiem, że w poprzednim poście wypowiedziałem się źle o Obsłudze jako całości. To było z mojej strony niesprawiedliwe, bo Obsługa nie usunęła mojej notatki. Zrobiła to konkretna osoba. Mam bardzo dobre zdanie o zdecydowanej większości członków. Zombi, Obcej, Micasie - po wsparciu na początku Rowów. Mi Razie - po sesji, którą mi prowadził. Ketharianie - po komentarzu, który napisał w wątku. Problem tkwi gdzie indziej i w wątpliwych postawach moralnych innego człowieka.

I na sam koniec…. Jeśli myślisz, że jestem zbyt dramatyczny, wydziwiający, czepialski, drama queen - w porządku. Każdy ma prawo do swojej opinii. Ale nie przeżyłeś tego, co zgotowała mi Mag. Nie życzę tego nikomu. Nie przeżyłeś tego, jak w końcu znalazłeś siłę, aby się odezwać, ale… zabrano Ci głos. Stąd ten mój aktywizm, aby znormalizować walkę z toksycznymi zachowaniami. Nigdy nie wiesz, kiedy okaże się to walką również dla Ciebie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:39.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172