Nie :) Żadna nagana :) Nic z tego. Posty były super. Ale lepiej jest, jak takie sceny dogrywa się gdzieś wspólnie. Nie było nic ustalone. Zrobiliście bardzo dobrze, klimatycznie i o to chodzi. Jeśli tak Wam wygodniej, nie ma dla mnie sprawy.

Dziękuję za posty.

Mój też wskoczył na LI.

Czas dla Was do piątku 24.03.2023. jakby coś - GG dock lub PW.

Pozdrawiam.

Mógłby ktoś otworzyć drzwi? Może to Jehowi i rekrutują.

Armiel, grupa "ratowników" w chwili gdy zgasło światło, jest jeszcze w głównej sali czy już poszli do pokoju numer 2?

Sądząc po odpisie dla Nathaniela wydaje mi się, że jakiś czas minął od momentu jak Tim wydał polecenie i już grupa ratowników poszła do dwójki.

Tak w ogóle - no, w komentarzu, bo Cliff o tym nie wie - skoro w dwójce miała być grupa medyków, a ich niby nie ma na miejscu to pewnie to oni stoją za tymi atakami. Ale to tylko teoria. Może z którąś trafię.

Nikt nie poszedł jeszcze nigdzie. Z tego co mi pisał Armiel z godzinkę po wrzuceniu posta, w odpowiedzi na kilka kwestii o które pytałem, to zgaszenie światła i walenie do drzwi nastąpiło, kiedy jeszcze ranna była z ratownikami we wspólnym pomieszczeniu.

Dokładnie tak. To było chwile po tym jak Tim wyszedł do kuchni, pogadał, ratownicy mogli szykować się do transportu rannej itp.

Okej, to tutaj tylko uściślam swoją deklarację, że Cliff trzyma się większej grupy - skoro ratownicy jeszcze sobie nie poszli to ich trzyma się. Idzie za nimi. Cliff jest zbyt pijany na panikę, ale nie jest samobójcą.

Jeśli zobaczy cokolwiek nadprzyrodzonego to uzna to za efekt alkoholu. Nawet nie przyzna się nikomu, że widzi coś nadprzyrodzonego, a zamiast tego będzie konfabulował.

Cliff nie ma szans. :-D

Geograf przepił globus.

Hej moi drodzy. Piątek minął i brakuje kilku postów. Ja jutro wrzucam swoja odpowiedź dla Was więc poproszę o ewentualne uzupełnienie braków.

Cliff pobiegnie na górę i osobom z ranną dziewczyną przekaże, że z każdej strony ośrodek atakowany jest przez osoby w strojach arktycznych z maczetami. - to tak jakbyście wcześniej napisali swoje deklaracje niż ja.