Właśnie czytam i tak się domyśliłem, że tutaj poza szczęściem nic nie będzie wchodziło w grę :) Sprawdzę, jak to będzie wyglądać :) W poście zawrę wyniki - po poście od Milly.

Witajcie ponownie! Właśnie dałam małego pościka w sesji. Jak znowu będę zwlekać spamujcie mi skrzynkę i gadu o odpisanie, czasem po prostu zapominam albo akurat mi się nie chce :P Wiem, okropna jestem, ale i tak mnie lubicie prawda? :D Oto wróciłam, mam nadzieję, że na dłużej.

Wybaczcie opóźnienie. Spory brak czasu, weny i zwykłe zapominalstwo dało mi się ostatnimi czasy we znaki. Ale właśnie odpisałem i gotów jestem ruszać dalej :-)

Chciałam jeszcze dokładnie zaznaczyć to, co już pisałam w poście. Jak tylko Marla usłyszy/zobaczy, że Jenifer chce wyjść z laboratorium, po prostu wchodzi tam pierwsza, by uniemożliwić jej zauważenie, że stoi pod drzwiami i podsłuchuje.

Dopiero teraz jest coś godnego podsłuchiwania :-)

Czekam na posty


Pozdr Adr

Jeśli czekacie na mnie, to Jenifer stanęła w półkroku czekając na odpowiedź Williama :)

No ja siłą rzeczy również :) Więc czekamy na Ciebie Adr. Chyba, że Marla jakoś zareaguje ;-)

W ostatnim moim poście pojawiły się istotne kwestie. Jestem zaskoczony że Jennifer w żaden sposób nie reaguje. Pojawia się najistotniesza sprawa odkąd moja postać weszła do gry, a tu brak reakcji. Liczyłem chociaż na jakieś przemyślenia.

Jak mi wiadomo jutro Milly wrzuci swojego posta. A ja potem odpowiem.


Pozdrawiam Adr

Adr nie wrzucił jeszcze posta, bo przez wczorajszą zamieć śnieżną nie miał prądu. Awarię naprawili dopiero dzisiaj, ale serwer nadal leży, więc internetu nie ma. Z tego co wiem, post jest w trakcie tworzenia.

Przez te śniegi ta jesień jest jak zima. Poczekamy oczywiście :)