26-01-2007, 22:59 | #21 |
Reputacja: 1 | Jedziemy dalej. Już w weekend pościk z zakończeniem prologu oraz otwarcie rodziału I.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
27-01-2007, 00:00 | #22 |
Reputacja: 1 | Będę na niego czekać z wypiekami na mordce Cieszę się, że sesja znów ruszy Pozdr wszystkich
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
06-02-2007, 08:45 | #23 |
Reputacja: 1 | Widzę, że przypadł wam do gustu mój pościk. Bardzo się cieszę! Bo miał on być taką małą rekompensatą za moje ostatnie nieróbstwo Ale postaram się już poprawić, słowo Wkońcu niedługo rozpoczynam ferie zimowe, a sama siedzę obecnie na zwolnieniu lekarskim chora w domu... Więc chyba was pomęczę trochę postami A nawiązując do już wcześniej poruszanej sprawy Wejchera, rozumiem, że poprostu czekamy na jego postać i tyle.. Ewentualnie uznajemy, że niezdecydował się pomóc naszemu staremu znajomemu z "Odeonu" i pomijamy jego postać?? Wiem, że neiładnie proponować takie rozwiązania, ale Wejcher chyba zdawał sobie sprawę z tego, że sesja nie stanie kompletnie do jego powrotu... Nie wiem w sumie.. Ale na szczeście taka decyzja ciąży tylko na barkach MG - Yarot, daj znać co postanowiłeś P.S. Przepraszam, że tak naciskam, ale ostatnio przesłodziłam się odrobinę klimatami fantasy... A i zraziłam do innych sesji przez nieudolność MG... A ta nasza sesja jest naprawdę na wysokim poziomie i bardzo mi się podoba. No i MG mamy świetnego <--Nie podlizuje się, stwierdzam fakt Dobra, to chyba na razie tyle. Pozdr
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
06-02-2007, 15:57 | #24 |
Reputacja: 1 | Cóż... i ja popieram pomysł popchnięcia sesji do przodu pomimo nieobecności Wejchera. Ewentualnie można to tak rozegrać aby mógł wrócić do sesji gdyby się zjawił na forum. Ale chyba nie wstrzymamy sesji... Nie pojawiał się na LI od miesiąca (ostatnia wizyta - 7 stycznia) więc chyba się nie doczekamy... Co Ty na to Yarot?
__________________ Są dwa rodzaje ludzi: ci, co robią backupy i ci, co będą je robić... |
08-02-2007, 19:55 | #25 |
Reputacja: 1 | Jasne, że jedziemy. Nie zjawił się na spotkanie i tyle.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
24-03-2007, 10:09 | #26 |
Reputacja: 1 | Dobra, moi mili.. Co robimy w sesji dalej? Redzie, już pociągnęła wątek dalej, ja ciągle jakby czekam na Mala? Widział go ktoś ? Bo do mnie się nie odzywał neistety.. Cholerka chyba przepadł ostatnio troche Wie może ktoś z was co z nim ? A narazie się wstrzymam trochę z postem I jeszcze na niego poczekam, chyba, że chcecie koniecznie jechac dalej ? Pozdr cieplutko
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
27-03-2007, 21:20 | #27 |
Reputacja: 1 | No właśnie nie wiem, co z Malem. Szkoda by było sesji, gdyby odpadł. Dajmy mu jeszcze trochę czasu
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
28-03-2007, 23:55 | #28 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem. Najpierw przenosiny LI, to w ogóle nie zaglądałem i nie wiedziałem co się dzieje. Potem ograniczony dostęp do neta, a jak już przestał być ograniczony to miałem mały zakręt z mgrką i rzadko kiedy miałem czas aby biegać po sieci :/ Ostatnio kiepsko u mnie z czasem ale postaram się jakoś nadrobić zaległości i utrzymać jako taką częstotliwość pisania, chociaż zobaczymy jak się uda :/ Jak znam życie to różnie może być. W każdym razie dzięki, że poczekaliście i jeszcze raz przepraszam! Zaraz napiszę posta w sesji chociaż bogaty literacko to nie będzie :P
__________________ Są dwa rodzaje ludzi: ci, co robią backupy i ci, co będą je robić... |
29-03-2007, 00:18 | #29 |
Reputacja: 1 | Najważniejsze, że jesteś. Wiadomo, jak to się układa w realu więc nie ma za co przepraszać Pisz, pisz, pisz...
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
29-03-2007, 02:28 | #30 |
Reputacja: 1 | Tak, miło nareszcię Cię Mal widzieć i wiedzieć żeś cały i zdrowy. Z reszty nie masz co się tłumaczyć, każdy ma przecież swoje obowiazki w codziennym życiu. Jeszcze raz powiem, że bardzo się cieszę z tego, że jesteś a nami i lecę biegiem czytać post do sesji. A jutro odpowiem nawet. Pozdr cieplutko
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |