03-12-2007, 14:42 | #101 |
Reputacja: 1 | Witam Przepraszam za opóżnienia - bylem nieobecny cialem. A teraz kilka detali: 1. Moja postać przyjmuje formę Crinos i "atakuje ścianę" posilkując się szalem. 2. Zignorowalem fakt że postać Miry chwycila za nogawkę Ahrouna (jeśli dobrze interpretuje - tak bylo?). Trochę celowo. Nie czuj się Mira urazona lub zignorowana. Pomyslalem że będziesz mogla opisać jak moja postać... nie zauważa że ktoś go chwyta. To takie moje wyobrazenie dzialania pod wplywem szalu. Pozdrawiam Mario
__________________ To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce. |
03-12-2007, 14:57 | #102 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Konto zawieszone. | |
03-12-2007, 23:14 | #103 |
Reputacja: 1 | Z wielkim trudem i niemałym szczęściem udało mi się wrzucić dzisiaj posta, a kilka sekund po tym wspaniałym zdarzeniu padł mi net na godzinę czasu. Gdyby ten post zniknął razem z netem... mogłabym się wściec Nassair w tym tygodniu nie odpisał, ponieważ jest na dłuższym wyjeździe służbowym. Powiadomił mnie o tym i taka postawa mu się chwali, więc nie będzie żadnych konsekwencji. Junior - nie wiem czy to zrobiłeś świadomie czy nie, ale wpadnięcie w szał (co chyba właśnie zrobiłeś z tego, co czytam) pozbawia Cię kontroli nad Twoją własną postacią. Jak sama charakterystyka tego stanu wskazuje, ogarnia Cię furia, przestajesz myśleć i logicznie działać, a więc jednoznacznie nie masz już kontroli nad tym co robisz, co jest równoznaczne z przejęciem przez MG Twojej postaci. Możesz równie dobrze rzucić się na to, co wyłazi ze ścian i podłogi, ale także zaatakować Tibę albo Tomka, którzy stoją najbliżej. Albo rzucić się na kogoś, kto będzie chciał Ci pomóc. Cóż, szał to szał, masz wtedy wiele plusów jeśli chodzi o walkę, ale minusem jest to, że nigdy nie wiesz co zrobi z Tobą potwór siedzący w Tobie. Uznałam, że pierwsze co zrobisz, to wyładujesz złość na tym, co Cię najbardziej wkurzyło, czyli na ścianie. Co będzie dalej - zobaczymy, ale póki co... raczej nie będziesz mógł odpisać I jedna prośba - jak czegoś używacie albo zmieniacie formę, to piszcie w komentarzach, wzorem Juniora Albo na PW jeśli bardzo chcecie. Preferowana przeze mnie droga komunikacji z Wami to właśnie PW Mój kolejny post 10 grudnia, na Was czekam do 9 grudnia |
04-12-2007, 10:28 | #104 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Przy okazji proszę Cię też o rozwinięcie terminu "Magia żywiołów", bo nie ma tego w znanych mi podrecznikach i nie wiem do końca, jak mam to rozumieć jako postać, a jak jako gracz? Czym ona jest? Co oznacza jej obecność? Czy wszyscy Garou mogą ją wyczuć (w jaki sposób), czy potrzeba do tego jakichś specjalnych zdolności? Ostatnio edytowane przez Lorn : 04-12-2007 o 16:43. | |
04-12-2007, 21:56 | #105 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
A jako gracz - jeśli już tak łopatologicznie mam to powiedzieć - powinieneś skojarzyć tyle, że ma to bardzo duży związek z główną osią fabuły (na co wskazuje nawet tytuł) i zapewne wypadałoby dowiedzieć się właśnie o tym coś więcej podczas sesji P.S.: Ja mam ciągle wrażenie, że Ty uważasz, że ja specjalnie coś przed Wami ukrywam i specjalnie czegoś niedopowiadam i specjalnie coś tu brużdżę. Może to złe wrażenie, ale nieraz Twój obstrzał pytań mnie zadziwia (nie miej mi tego za złe) Ja naprawdę stoję po Waszej stronie i nie jestem MG, który wszystko robi przeciwko graczom. Podaje te informacje, które są najistotniejsze, nie mogę powiedzieć czym jest magia żywiołów skoro sesja zakłada, że macie się tego w trakcie dowiedzieć Może źle prowadzę akcję, może faktycznie coś mieszam i motam - zachęcam do wypowiedzenia się wszystkich, jeśli to ma nam pomóc. W każdym razie do tej pory inne sesje zawsze prowadziłam podobnie | ||
04-12-2007, 22:24 | #106 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Lorn weź miej litość i zostaw biedną Owieczkę. Pamiętaj, że to jest storytelling i tutaj nie tyle nie musi, co nawet nie powinno być wszystko dookreślone. Ja rozumiem, że Ty, aby znaleźć się w akcji, potrzebujesz mieć wszystko wyjasnione i usystematyzowane, ale uszanuj też style gry innych oraz samego MG. Np. jak dla mnie za bardzo zwracamy uwagę na mechaniczne szczegóły. Liczy się klimat, emocje, akcja. Tak jak postąpił teraz Junior, wyzwalając gniew swego Garou. Obojętne czy było to uzasadnione, czy nie – wprowadziło jakiś nowy, ciekawy motyw. To nie jest sesja mechaniczna, zatem pole działania jest tu raczej przeznaczone dla wyobraźni, a nie podręcznika. I tak choćby owa magia żywiołów niech sobie będzie czym chce, byleby była "magiczna", byleby odkrycie jej stanowiło swoisty sukces watahy. Po co nam suche definicje i skille? Jak zrobimy coś "nieklimatycznego", to Milly nam zwróci uwagę i będzie "edit". Nie ma więc sensu uprzedzać faktów - tak przynajmniej ja to widzę.
__________________ Konto zawieszone. |
05-12-2007, 10:19 | #107 |
Reputacja: 1 | Kurcze no, nie traktujcie moich pytań tak, jakbym był jakimś wrogiem ludu. Kontakt z Milly jest tak rzadki, że przez tydzień czasu jakieś pytanie lub wątpliwość się pojawia, to co mam robić, kisić to w sobie, czy wyjaśnić? Pewnie wynika to z innego sposobu komunikacji pomiędzy MG a graczami, do jakiego przywykliśmy. Do mnie na przykład gracze piszą na gg niemal codziennie wszystkie swoje pytania i wątpliwości, a ja ze swojej strony staram się, by mieli jak najjaśniejszy obraz akcji i mówię im wszystko, co tylko mogą wiedzieć. Mira ja nie muszę mieć wszystko wyjaśnione, tylko chciałbym znać odpowiedź na to, co wydaje mi się istotne, a jest nie jasne. Po prostu lubię czuć grunt pod stopami. I jak widzisz dzięki wyjaśnieniu Milly dowiedzieliśmy się teraz, że tzw. Magia żywiołów, jest czymś niezbadanym, ale wyczuwalnym przez wszystkich Garou i nazwanym. I o to chodziło. Wprowadzając do życia Garou nowy termin wydało mi się sensowne, by rozjaśnić te kwestie, co o tym wiemy, co możemy wiedzieć, a czego wiedzieć nie powinniśmy. Dzięki za wyjaśnienia Milly. Nie prosiłem o elaborat na temat przemiany, bo nie jest moim celem męczenie kogokolwiek. Wystarczyłaby mi prosta, jasna odpowiedź jednym zdaniem np. Jeżeli nie zamieszczasz nazwy formy w sesji, napisz ją w komentarzach. PS. Absolutnie nie uważam, że ukrywasz coś specjalnie Milly, czy robisz coś przeciwko graczom, czy też coś motasz. Niczego takiego nigdy nie pomyślałem i gra mi się w tej sesji naprawdę dobrze. Nie sądziłem także, że te parę pytań, jakie czasem zadaję można nazwać obstrzałem. Ja po prostu z natury jestem trochę dociekliwy i w każdej sesji zadaję trochę pytań. W tej wcale nie więcej niż w innych. Po prostu zakładam, że jesteśmy ludźmi i każdy ma prawo o czymś zapomnieć, nawet MG, a gracze są po to, by te niedopowiedzenia weryfikować i kompletować obraz świata tworzony przez MG. Tak, jak np. miało to miejsce z fazami księżyca. Ostatnio edytowane przez Lorn : 05-12-2007 o 10:24. |
05-12-2007, 21:28 | #108 |
Reputacja: 1 | Okey, może mnie trochę poniosło i odebrałam Twój post jako atak Przepraszam. Masz rację, na pewno wszelkie problemy wynikają tutaj z różnicy w preferencjach w komunikacji i stylu prowadzenia/grania. Do tej pory jeszcze się nie spotkałam z tak dociekliwym graczem, dlatego odnoszę wrażenie, że ciągle jest coś nie tak. I jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłam. Powiem może jak to jest z mojej strony - przede wszystkim jestem przyzwyczajona do PW albo komentarzy, jeśli już chodzi o jakieś pytania. Mnie jest tak po prostu wygodniej, mam czas żeby się zastanowić, zajrzeć do notatek, przemyśleć, ani nie stresuję się gdy coś akurat robię i przychodzi wiadomość, bo albo czytam ją od razu, albo mam czas, żeby odpisać w dogodnym momencie. Ewentualnie w momencie, kiedy coś jest mi na szybko potrzebne, bo odpisuję i pojawia się problem - wtedy używam komunikatora. Zgadzamy się z jednym - ja też chcę, żeby gracze mieli jasny obraz sytuacji. Tylko różnimy się w podejściu Jak to ktoś mądry mi powiedział - nie muszę być MG w każdej minucie mojego życia. Chyba co do reszty też mamy podobny obraz sprawy, niedopowiedzenia czasem występują i faktycznie nie raz pomogłeś mi coś dookreślić za co jestem wdzięczna. Może po prostu - jeśli mogłabym mieć taką prośbę - używajmy PW (a w szczególnych momentach komunikatora). Ja ze swojej strony obiecuję, że postaram się nie zwlekać jakoś specjalnie długo z odpowiedziami i podawać je jak najbardziej dokładne. |
06-12-2007, 18:51 | #109 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | W sumie z mojego posta to wynika, ale żeby nie było niedomówień, melduję posłusznie, że Tiba przyjmuje postać Crinosa. Pozdrawiam
__________________ Konto zawieszone. |
10-12-2007, 21:03 | #110 |
Reputacja: 1 | Dzięki Miro A ja przyznaję się bez bicia, że źle odebrałam post Juniora. Na szczęście wyjaśniliśmy sobie już wszystko i oto jak postanowiłam to rozwiązać: Marek nie wpadł w szał, chociaż wszystkim naokoło tak mogło się wydawać. Zdenerwował się, szybko zmienił formę i wściekle zaczął młócić ścianę, w jego oczach widać było furię. Tak odebrała to wataha, na szczęście sam Marek jeszcze nad sobą panuje. Tak więc dla Was w zasadzie nic się nie zmieniło, jedynie ta część mojego poprzedniego posta odnosząca się do Marka została lekko zmodyfikowana Mój kolejny post - 17 grudnia, na Wasze reakcje czekam do 16 P.S.: Sprawa z Nassem nam się trochę komplikuje, ponieważ z powodu pracy bez przerwy jest poza miejscem zamieszkania i nie ma dostępu do internetu. Miejmy nadzieję, że to już ostatni tydzień. Obiecałam mu, że go nie skrzywdzę Trzeci przechodzi więc na autopilota i będzie nieco... nieobecny myślą. |