Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-10-2007, 19:48   #21
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Patrizia słysząc słowa mężczyzny zaśmiała się cicho, acz teatralnie.

- Działać szybko, powiadasz? A nie przyszło ci przypadkiem do głowy, że to właśnie zbędny pośpiech może doprowadzić nasz cel do ruiny? Tak... najlepiej zarzucić dobre zwyczaje i przystąpić do rzeczy. DZIALAC, jak to powiedziałeś - wykrzywiła usta, a jej twarz wyrażała pogardę, a może rozbawienie?

-Przybyliśmy tutaj. Zupełnie sobie obcy. Warto powiedzieć dwa słowa, warto na przykład poznać imiona. Wiem byłam spóźniona. Mój błąd, ale nie mam zamiaru współpracować z ludźmi, których godność jest dla mnie niejasna. Moje nazwisko już poznaliście.

Ponownie rozluźniła się w fotelu i uśmiechnęła się łagodnie.

-No, ale ja jestem staroświecka, więc mam nieco inne podejście do wszelakich spraw, niż wy przeistoczeni w wieku cudownej młodości. - ponownie uśmiechnęła się tak jak uśmiecha się kobieta do własnych dzieci, ciepło i wyrozumiale. - Dostosuję się.
 
Wernachien jest offline  
Stary 12-10-2007, 20:03   #22
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
- Może i jesteśmy nieśmiertelni lecz nasze sprawy już takie nie są. Więc powinniśmy jak najszybciej zająć się tym po co nas tu zebrano. Jak powiedział Paul powinniśmy działać a nie siedzieć i rozmawiać ze sobą radośnie na jakieś niejasne tematy, od tego są prywatne spotkania. - spojrzał na Patrizie
- Jestem Nathaniel Black, miło mi - przemówił i skinął lekko głową - Mam nadzieje że to wystarczy?.
 
Macharius jest offline  
Stary 12-10-2007, 20:37   #23
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Patrizia uśmiechnęła się ponownie.

-Nathanielu, nikt nie mówi tutaj o radosnych pogaduszkach. Ja miałam akurat na myśli tutaj... na przykład zaplecze jakim dysponujemy. To nie są banały i wbrew pozorom są bardzo ważne dla naszej sprawy.

Odgarnęła niesforny jasny kosmyk, który opadł jej na nic-nie-wyrażającą twarz. Z ciepłej stała się nagle sceptycznie chłodna.

-Nieśmiertelność to takie śmieszne słowo w przypadku, śmiertelnych Spokrewnionych. - spojrzała w oczy Nathaniela - Mamy swoje ograniczenia i zobowiązania - trzeba o tym pamiętać. Niech jednak będzie. Przejdźmy do konkretów.
 
Wernachien jest offline  
Stary 12-10-2007, 21:03   #24
Banned
 
Reputacja: 1 Laryssa nie jest za bardzo znany
Wampirzyca cofnęła swoją rękę po tym jak Patizia się odezwała a potem z wrażenia po reakcji Vadiel zdjęła okulary i rozsiadła się wygodniej, zakładając ręce na piersi. Kiedy już miała się odezwać, nagle rozmowa potoczyła się w zadziwiającą stronę i postanowiła się jedynie przysłuchiwać.

No cóż, nie zwykła jednak siedzieć cicho, gdy ktoś porusza pewne kwestie dotyczące zasobów, więc uznała, że to dobry moment aby się odezwać.

- Wybacz Patrizio - uśmiechnęła się szczerze i serdecznie - Nazywam się Miranda Blacksmith i szanuję twoje staromodne maniery- skłoniła się lekko w jej stronę, oddając jej prawdziwy szacunek - Dlatego naprawdę jest mi przykro, że tak to jakoś dziwnie wyszło. Przyjmij moje przeprosiny.
- A teraz jeśli łaska, przejdźmy już do konkretów. O jakim zapleczu mówisz Patrizio? Jak mamy określić przydatne w tej sprawie zaplecze, skoro nie znamy sprawy? Naprawdę, nie zamierzam tu tego wykładać, chyba wszyscy rozumiemy ten aspekt.

- Jeśli chodzi o moje zdanie, to jak narazie w ogóle mnie nie interesujecie, jestem tu po to aby dowiedzieć się w czym! - podniosła ton aby zaakcentować zniecierpliwienie - W-czym-rzecz.

- Vadiel - dodała zwracając się personalnie i cicho - przewodniczysz temu spotkaniu, więc rezultat tej rozmowy leży w twoich rękach. Albo wszystko ci wypłynie między palcami albo zadołasz schwytać to w pięść.
 

Ostatnio edytowane przez Laryssa : 13-10-2007 o 10:37.
Laryssa jest offline  
Stary 13-10-2007, 01:56   #25
Banned
 
Reputacja: 1 Daria nie jest za bardzo znany
Vadiel spojrzała na każdego wampira po kolei. Na twarzy malował się jakby wyrzut, myśl typu, „dlaczego nagle wszyscy jesteście przeciwko mnie”.

- Dobrze, więc. Zostałam przegłosowana. Spieszy wam się do konkretów, rozumiem. Jestem dużą dziewczynką nie będę się dąsać.


Sprawa, którą wam przedstawię jest poważna. Wszystko zaczęło się cztery dni temu. Doniesienie o pierwszej ofierze. Bezdomny menel, a raczej jego resztki zostały odnalezione w ciemnym zaułku. Inni żebracy rozpoznali ofiarę po czapce. Zwłok jako takich to w zasadzie nieodnaleziono. Ledwie strzępki człowieka. Brak śladów, świadków i pomysłów na to, co mogło się stać.
Kolejny dzień przynosi kolejną ofiarę. Prostytutka, podobny scenariusz. Tym razem świadek wypłoszył sprawcę przestępstwa. Nieszczęsnej kobiecie mimo wszystko nie udaje się ujść z życiem, choć zwłoki tym razem są konkretniejsze, uchowała się nietknięta górna połowa ciała. Świadek przeżył tylko po to, aby trafić do zakładu psychiatrycznego, policja nic z niego nie wyciągnęła.
Noc trzecia. Nastolatek nie wrócił z kina do domu. Zaniepokojona matka udała się na poszukiwania i znajduje w ciemnym zaułku, skrócie do domu, głowę swego syna. Reszta ciała wciąż nie odnaleziona.
Czwartą ofiarą następnego dnia był młody muzułmanin. Rabuś, jednak jego giwera mu nie pomogła. Oprócz nielicznych szczątków i krwi odnaleziono puste łuski i broń, z której strzelano.
Dzisiaj byłam na kolejnym miejscu zbrodni. Młody artysta nie dokończył swego graffiti. Ponownie niebyło zbyt wiele do zbierania.

Na razie sekcje zwłok wykazały, że wszystkie te ofiary były rozrywane jakimś tępym narzędziem o dużej sile. Oprócz rodzaju odniesionych obrażeń śmiertelnych są inne cechy wspólne wszystkich tych makabrycznych morderstw.
Miejsce morderstwa. Za każdym razem inna lokacja, ale podobne otoczenie. Ciemne zaułki oraz biedne dzielnice.
Wszystkie te morderstwa odbywały się o zbliżonej porze. Tuż po zmroku.

Sprawa została przekazana w ręce Służb Specjalnych Wielkiej Brytanii. Agenci rządowi, to twarde szychy. Podobno coś tam o nas wiedzą i nie warto z nimi zaczynać.
Już teraz do miasta zjechała się gromada myśliwych ze strzelbami lub aparatami. Chmara okultystów i wróżbitów, Bóg jeden wie, czego jeszcze.
Media już wywęszyły sprawę. Jutrzejsza poranna gazeta na pierwszej stronie będzie miała tytuł: „Bestia z Birmingham, pięć ofiar w pięć dni”.

Może część z was pamięta o tym, że podobne morderstwa miały miejsce w tym mieście kilka lat temu? Sprawa została już zatuszowana przez Rodzinę. Znaleziono też mordercę. Był nim Gangrel ogólnie znany pod imieniem Joschua. Książe ogłosił wtedy na niego Krwawe Łowy. Kainita ten jednak przepadł jak kamień w wodę. Po dwóch latach bezowocnych poszukiwań Książe odwołał łowy. Ogłosił jednak Joschue zdrajcą Maskarady i zabronił mu wstępu do miasta.
Oczywiście Książe podejrzewa teraz, że stary wilk powrócił. Dlatego dzisiejszej nocy powtórnie ogłosił na Gangrela Krwawe Łowy. Jest on głównym podejrzanym w tej sprawie.


To chyba na razie wszystko, co udało mi się dowiedzieć. Jak coś sobie jeszcze przypomnę dam wam znać.
Powiedzcie mi, co wy o tym myślicie. Z całą pewnością macie jakieś spostrzeżenia albo pytania. Śmiało, powiedzcie mi. Albo zastanówcie się nad tym, jeśli potrzebujecie trochę czasu to mogę poczekać.-
Skończywszy opowieść zamarła w bezruchu i milczeniu.

Słuchając tego, co mówiła można było odnieść wrażenie, że na siłę przeniosła swoją jaźń daleko stąd. Gdy mówiła jej spojrzenie spoczywało gdzieś daleko, umieszczone w tylko jej znanym punkcie. Wyraźnie ta historyjka wywoływała obrzydzenie na początku, następnie zamieniając się w bolesne wspomnienia pod koniec.
 

Ostatnio edytowane przez Daria : 13-10-2007 o 17:37.
Daria jest offline  
Stary 13-10-2007, 08:46   #26
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
-Co to znaczy "odwołał krwawe łowy"?! - wampirzyca zaśmiała się z zaskoczeniem patrząc na gospodynię spotkania- Z tego co mi wiadomo, krwawych łowów się NIE odwołuje.

Zmarszczyła brwi i uśmiechnęła się lekko.

-Jak rozumiem mamy do czynienia z kimś kto być może naśladuje owego Gangrela, lub nawet z samym Juschuą, który powraca, bo krwawe łowy na niego się skończyły? Paranoja. - pokręciła głową i zaczęła bawić się bransoletką z ciemnozielonych kamieni.
Po chwili podniosła wzrok i spojrzała na Vadiel.

-Czy... rodzina... interesuje się tą sprawą tylko dlatego, że sprawcą przestępstw może być wampir? Skąd wiemy, że nie mamy do czynienia z wilkołakami, albo chociażby upośledzonym szaleńcem rasy ludzkiej? Wampiry przecież nie mają żadnego interesu w mordowaniu ludzi, a już na pewno nie w masakrowaniu ich ciał!
 
Wernachien jest offline  
Stary 13-10-2007, 10:00   #27
Banned
 
Reputacja: 1 Daria nie jest za bardzo znany
- Książe, choć jest wampirem tak jak i my, zachował w sobie na tyle człowieczeństwa, aby móc przebaczyć. Nie jest to jedyny przypadek w Rodzinie, gdy Krwawe Łowy zostały odwołane. Jeżeli zastanawiacie się, z jakiego powodu tak uczynił to będziecie musieli zapytać się go osobiście, ja tego nie wiem.

Zrozumcie to. Nie wiemy, z czym mamy do czynienia. To może być Joschua, ale nie musi. Wilkołak? Wielce prawdopodobne. Szalony człowiek? Z takimi pomysłami i finezją? Raczej nie sądzę.
Rodzina interesuje się tą sprawą, ponieważ ktokolwiek popełnia te morderstwa, zagraża naszej Maskaradzie. Nie chcemy chyba, aby po Birmingham szwendała się cała masa Łowców czarownic, prywatnych detektywów i reporterów. Książe poprosił mnie abym zidentyfikowała problem a następnie go wyeliminowała.
Jeśli nawet to wilkołak i jego własny rodzaj nie potrafi się z nim uporać, to my musimy to zrobić. Dla dobra miasta. -
Jej ton głosu stawał się teraz poważniejszy, wyniosły.
 
Daria jest offline  
Stary 13-10-2007, 10:08   #28
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Paul uśmiechnął się lekko na słyszane słowa. Cała rodzina była taka sama, skłócona i podzielona. To go utwierdzało w przekonaniu, że są samotnymi drapieżnikami. Popatrzył na Patrizię

-Mam nadzieję, że wybaczy mi pani to uchybienie dobrym manierom. Nazywam się Paul Dantez i jest mi naprawdę przykro, że pominąłem wcześniej moją godność uznałem jednak, że Vadiel jako gospodyni naszego spotkania i przywódczyni naszej małej grupki przedstawi wszystkich zebranych. Jeszcze raz przepraszam - Tremer zamilkł na chwilę jak by zastanawiając się co powinien dalej powiedzieć i jak powinien się wyrazić aby nikogo nie obrazić

-Co do prawdopodobnego udziału wampira w tym morderstwie, słyszałem o innych przypadkach gdy członek rodziny mordował swoje ofiary spektakularne ... Vlad Tepes chociażby. Podobnie jak morderstwa dokonane przez niejakiego Kubę Rozpruwacza mogły być dziełem jednego z naszych. Obawiam się, że niektórzy z kainitów zbyt bardzo poddają się bestii ... - po wypowiedzeniu swojej kwestii oparł się o ścianę. Żałował, że musiał przegłosować Toreadorkę, ale nie miał innego wyboru. Poznawanie się lepiej nie dało by wiele, nie w obecnej sytuacji. Zastanowiła go jeszcze jedna rzecz dotycząca tych morderstw. Teraz postanowił podzielić się z pozostałymi swoim małym spostrzeżeniem

-Wydaje się również, że morderstwa te mają jeszcze jedną wspólną cechę: bezdomny, prostytutka, grafficiarz i pewnie również nastolatek, należeli do niższych sfer społeczeństwa, poruszali się w nich. Jeżeli tak faktycznie jest możemy mieć do czynienia z umysłem seryjnego mordercy, który dokładnie wybiera swoje ofiary. Oczywiście w tym momencie nie możemy wykluczyć działania Czarnej Ręki ...- ponownie przerwał swój wywód tym razem uważnie obserwując Vadiel. Wydawała się zamyślona i nieobecna, ciekawe gdzie w tym momencie krążył jej umysł.

-Czy wiadomo co powiedział świadek drugiego morderstwa?-
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline  
Stary 13-10-2007, 10:53   #29
Banned
 
Reputacja: 1 Daria nie jest za bardzo znany
- Świadek wiele nie powiedział. Od razu został uznany za niepoczytalnego. Dowiedziałam się, że policja przesłuchała go, ale nie otrzymała w odpowiedzi żadnych konkretnych informacji. Tylko niezrozumiały bełkot obłąkanego. Policja nie uwierzyła w ani jedno słowo szaleńca. Zdawałam sobie sprawę, że dla nas ten bełkot mógłby mieć większe znaczenie, ale zanim dotarłam do raportu z przesłuchania przechwyciły go Służby Specjalne i teraz jest poza moim zasięgiem.
Planuję jednak odwiedzić dzisiaj tego szaleńca. Mam znajomego w zakładzie psychiatrycznym na oddziale zamkniętym. To właśnie tam trafił świadek. Mój znajomy obiecał mi, że dzisiejszej nocy zaprowadzi mnie do niego, ma dzisiaj dyżur, więc nie powinno być z tym problemu. -


Posłała w stronę Paula nieśmiały uśmiech w podzięce za jego racjonalny wywód i spokojne podejście. Wyglądała tak jakby naprawdę bardzo jej zależało na znalezieniu winowajcy, jednocześnie jakby bała się tego, czego mogłaby się dowiedzieć.
 
Daria jest offline  
Stary 13-10-2007, 12:07   #30
Banned
 
Reputacja: 1 Laryssa nie jest za bardzo znany
- Hmmm - wydała z siebie Wampirzyca łapiąc się za brodę w zastanowieniu. Zmarszczyła brwi.

- Czy Książe radzi pomimo ogłoszonych Krwawych Łowów aby nie brać w nich udziału ze względu na Łowców? Czy klany zostały poinformowane o zagrożeniach?
- Wydaje mi się, że jeśli winowajcą byłby wilkołak, policja znalazłaby na miejscu zbrodni sierść, no i od razu skierowałaby swoje podejrzenia nie na człowieka lecz na zwierze.

-Vadiel, pragę zapewnić cię, że możesz na mnie liczyć w tej sprawie. Zrobię co w mojej mocy, choć nie wiem czy moje "zaplecze" nadaje się do takich spraw. Jak narazie mamy zbyt mało danych, więc przydałoby się zebrać więcej. Jesteś w posiadaniu wyników analiz? Może były jakieś odciski palców, ślady krwi, odciski butów, tego typu poszlaki?

- Na jutro moglibyśmy spróbować zorganizować zasadzkę w typowanych dzielnicach miasta. Wiadomo, że jeśli mamy do czynienia z Wampirem, tylko inny Spokrewniony ma szanse ująć przestępcę. Oczywiście to nie bedzie proste, zapewne Ludzie wpadli już na ten sam pomysł. Trzeba było by być bardzo ostrożnym.
 

Ostatnio edytowane przez Laryssa : 13-10-2007 o 12:11.
Laryssa jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:52.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172