|
Zobacz wyniki ankiety: Czy chcesz zagrać? | |||
Jasne! Już się zgłaszam. | 10 | 50.00% | |
Nie mam mowy! Pomysł do bani. | 2 | 10.00% | |
Hmm... zastanawiam się. | 8 | 40.00% | |
Głosujących: 20. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-11-2007, 20:21 | #11 |
Reputacja: 1 | A tak z ciekawości: Jakby miała się sprawa z graniem hmm... Łokietkiem ? (Pytanie raczej teoretyczne.)
__________________ . . . . . Zwierzątka . . . . . |
13-11-2007, 20:26 | #12 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Osobiście nie widzę przeszkód. Dla mnie Łokietek może być nawet wampirem. Kwestia co inni chętni do gry na to. Ja się tylko boję, żeby nam nie wyszło potem pieciu Łokietków, trzech Henryków i jeden papież
__________________ Konto zawieszone. |
13-11-2007, 21:06 | #13 |
Reputacja: 1 | Myślałem raczej o śmiertelnym królu, ale nie wiem czy moja wizja byłaby fair wobec historycznego Łokietka. Biedaczyna w grobie by się przewrócił gdyby wiedział jak miałbym zamiar pokonywać jego polityczne przeszkody. Poza tym chyba byłaby to postać zbyt absorbująca czas, żebym wcielił ją do gry.
__________________ . . . . . Zwierzątka . . . . . |
13-11-2007, 22:04 | #14 |
Reputacja: 1 | Jakby co mogę się "poświecić" i zagrać nawet wampirem. Co do Łokietków, to czemu nie, ale... raczej jako śmiertelnik, ogólnie co ważniejsze postacie historyczne widziałbym albo jako śmiertelnych, albo w ostateczności ghule.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
13-11-2007, 22:15 | #15 |
Reputacja: 1 | Mieszko I wampir to byłoby coś. Dobrym pomysłem jest zagrać wampirem-władcą ale który oficjalnie umarł.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
13-11-2007, 22:32 | #16 |
Reputacja: 1 | Widze, że jest coraz więcej chętnych więc i ja się zgłoszę. Co prawda systemu właściwie nie znam to jednak spróbuje zagrać wampirem - powolutku przeczesuje podręcznik więc z zarysem postaci nie powinno być problemu. Prawdopodobnie będzie to błazen |
13-11-2007, 23:15 | #17 |
Reputacja: 1 | Mira, a jak zapatrujesz się na zagranie innymi nie ssaczymi przedstawicielami Świata Mroku? Bo szczerze mówiąc ciut się zawiodłam, ucieszona możliwościami wyboru, jakie zdawały kryć się pod szyldem 'Sesja Otwarta w Świecie Mroku'. Nie zamierzam rzecz jasna wyskakiwać z pomysłem grania Upiorem, Odmieńcem czy też Mumią < chodź ta druga opcja w D.A. zawsze mnie strasznie kręciła...> lecz może wysłannikiem jakiegoś lokalnego mniej lub bardziej stowarzyszenia Magów, chcących zawiązać sojusz, itp.? Byłaby szansa takowa? Bo nie powiem, bez Technokracji i z o wiele mniej sztywną rzeczywistością to mogłoby być coś...
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
13-11-2007, 23:25 | #18 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | To nie mnie tylko pytaj, ale i innych graczy... Ja nie mam nic przeciwko, jesli to będzie jaoś fajnie wplecione. Pamiętajmy tylko, że o ile taki Mag przejdzie, to Wilczek na pewno nie <-- nie to środowisko i nie ta mentalność(to tak uprzedzając). Swoją drogą chyba faktycznie zbyt ogólny tytuł dałam (i podobny do poprzedniej sesji otwartej), nakieruje go zatem na DA - dzięki za zwrócenie uwagi Lhian.
__________________ Konto zawieszone. |
13-11-2007, 23:25 | #19 |
Reputacja: 1 | Jeśli pojawiłaby się opcja grania Magiem to ja bardzo chętnie wsparłbym Lhiannan coby jej smutno samej nie było. Jeśli też ewentualnie uzyska to aprobatę zainteresowanych można zrobić Magów w konwencji Zakonów Hemetycznych (jeszcze przed zjednoczeniem, czyli na podstawie Ars Magica) co było by nieco bardziej "interesujące" i w "realiach" Jeśli istnieje obawa przed zamieszaniem wynikającym z potrzeby uwzględnienia drugiego systemu, zawsze można zrobić Cudotwórców, którzy są łatwiejsi do dopasowania. Jak ktoś nie brzydzi się kradzieżą i rozbojem mogę podrzucić podręcznik do MA (a jednak angielska) Jednym słowem jestem bardzo na tak. Pod warunkiem jednak, że ogół zainteresowanych się nie zbulwersuje za bardzo, w końcu gra nakierowana na jedną "rasę" ma sporo zalet. Jednocześnie jestem raczej przeciw nadmiernemu zróżnicowaniu, czyli chętnie zrezygnuje z maga jeśli ma to powstrzymać innych przed tworzeiem duchów na zamku, słowiańskim mummi czy odgrywanai utopca...
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra Ostatnio edytowane przez behemot : 13-11-2007 o 23:44. |
13-11-2007, 23:49 | #20 |
Reputacja: 1 | Behemot, masz podstawkę do Mage: the Sorcerers Crusade? Jeśli tak, to ja... Prosze, proszę, proszę, proszę... <ekhem> < po chwili Lhian wyrywa się z obłędu spowodowanego wizją dostępu do podręcznika jakiego nie może nigdzie dorwać, i powraca do normy...no powiedzmy> Wszystko fajnie, ale o takich rzeczach na forum nie mówimy. Co do hermetyków...hymmm. Jeśli dałoby się zagrać średniowieczną wersją kogoś z domu Quaesitor czy Tytalus byłoby kuszące...Szkoda, że zakładane czasy nie pozwolą zagrać kimś z Shaea, sniff. Co do Ars Magiki...mogłyby być spore problemy z logicznym crossoverem...naprawdę, kiedyś próbowałam. Ars Magika dobrze grywalna jest przy założeniu, że gra się tylko Magami... Mira, właśnie pytanie. Rok 1000, więc jak u ciebie się mają Tremere? Bo według Storyliny ich nie powinno być< nadal byliby domem hermetycznym> a grywalni byliby Salubri. Jak to widzisz?
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay Ostatnio edytowane przez Kutak : 13-11-2007 o 23:55. |