Z jednej strony- owszem, bez rzutu. Z drugiej zaś walczysz z trzema postaciami, wszyscy musielibyśmy wyrzucić po 1/2 żeby przegrać. Dalej- pochłonięty walką z Burkhardem, będąc pod wpływem paru jego zdolności (a żeby mordować wampiry, co robi ów Krzyżak, trzeba min. umieć "przytępiać" ich zdolności) i przy pewnych także tajemniczych i nadzwyczajnym talentach Zygfryda po prostu ciężko nawet i wampirowi było go zauważyć. Zresztą, kołek-kołkiem, wampira to jeszcze nie zabija. Teoretycznie. ;) |
Małe dzieci... nie wiem ile macie lat, ale to nie ma znaczenia. Tacy z was dojrzali gracze, że teraz osoby trzecie będą musiały rozsądzić sytuację, bo bez wątpienia nie jest w zgodzie z zasadami Szusaku oraz ideą otwartej sesji. Kutak, jeden z MG, zamiast wyjaśnić i uspokoić sytuację, dołożył oliwy do ognia. Też poniżej tego, co bym się spodziewał po tak doświadczonym graczu tego forum. Pozostaje czekać na Mirę i Szusaku. Do tego czasu wstrzymajcie się z komentarzami, postami i zaognianiem sytuacji, co? |
Do tego co napisał GRey dodam, że z dwoma. Gangrel się nie liczy, ponieważ nie jest BG. |
Cytat:
My (z Merillem) zaś, ze względu na przewagę naszych postaci (+ BNem) nad postacią homeo zdecydowaliśmy się, by przy użyciu "sprytu" wyeliminować ją na jakiś czas (o tym za chwilę). Nie dlatego, że "on zaczął być be", nie bo "też połamiemy zasady"- raz, że zastosowaliśmy swoisty- dość prymitywny- fortel (i takim sposobem według mnie powinno się rozstrzygać walki, ale mniejsza z tym), dwa- że w mechanicznej wersji też zwycięstwo byłoby po naszej stronie. No i propos tego wyeliminowania- jak dla mnie to właśnie jest żelazna zasada sesji otwartych- nie zabijać. Wyłączyć na jakiś czas, pozbawić jakichś atutów- ale nie zabijać postaci przeciwnika. Tak więc i postać homeo, jeżeli zostawimy aktualny stan, nie poleży długo z kołkiem. I to nie ze względu na "wyrzuty sumienia", "zasady" czy "bo nas będzie męczył"- dla dobrej zabawy. Ot, tyle. |
Cytat:
|
Ależ proszę bardzo ;) Zaraz wrzucę rzuty (dwa, bo jego ochroniarz nie jest graczem, ale jest normalnym wampirem- więc to chyba nie problem), o to samo proszę Merilla. Edit: Kurde, skądś wiedziałem, że jestem pechowcem ;) Teraz rzut Merilla, najwyżej będziemy edytować. |
Spoko ja zaraz rzucam, mam tylko pytanie do homeo skad mu się wzięło +6, rozumiem +2 za wampira, +2 za użycie zdolności nadnaturalnych, ale myślę, że w owej sytuacji nie przysługuje mu +2 za bycie rycerzem, bo to jest już gruba przesada, a poza tym kutak musiałby dodać sobie także +2 za bycie rycerzem, a jego przyboczny za to, że jest wampirem - gangrelem, więc nie do końca wynik masz 3 kutaku. Co do homeo, długo byłem cierpliwy, a to co moja postać robiła na sesji nie było odzwierciedleniem moich emocji. Tyle, że jak ktoś się czepia każdego mojego postu, zwłaszcza ostatniego to nie jest fair. Poza tym z łamaniem regulaminu - homeo juz się teraz będę powtarzał zaczął walkę - napisał że uśmierca krzyżackich rycerzy- jakim cudem bez rzutów ja się pytam? Napisałem mu, ze nie mam zamiaru już z nim dyskutować, bo równie dobrze może ryba ptaka nauczyć pływać niż jemu coś wyjaśnić, więc koniec z tematem merill-homeo.Tyle. Teraz pora na rzut, oczywiście modyfikator + 2 za bycie rycerzem przysługuje mi jak najbardziej, rozumiem? Gwoli ścisłości dodając modyfikatory do rzutu kutaka:3 jego wynik +2 za to ze jest rycerzem, +2 za to ze jego przyboczny to wampir(już nie będę dodawał bn +2 za to że tez jest rycerzem homeo) = 7:). Teraz pora na mój rzut, niech więc wszystko odbedzie się jak regulamin każe. |
W zasadach nie uwzględniono: 1. Wiecej niż jeden gracz walczący po jednej stronie 2. Udział NPCów w walce Jako że to Szusaku opracował zasady, myślę, że to on powienien się zająć ich uzupełnieniem w trybie pilnym. Ale i tak on jest sędzią tej walki, więc się nie wtrącam więcej. Moja propozycja - w przypadku gdy wiele osób walczy po jednej stronie, niech się liczy najwyższy osiagniety poziom plus +1 za każdego sprzymierzeńca. Czas zacząć głosowania na strony za działania. Głosuję na Krzyżaków, w myśl zasady "Nec Hercules contra plures" |
Ja, pomimo że nie znoszę Krzyżaków (oczywiście tych historycznych), to jednak głosuję właśnie na nich. Tak jak Grey. Z takim samym uzasadnieniem... |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:28. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0