|
Zobacz wyniki ankiety: Co z chętnymi do gry, którzy się nie dostali? | |||
Nie zmieścili się, więc mówi się trudno. 15 graczy to max! | 0 | 0% | |
Przyjmijmy wszystkich chętnych, to w końcu sesja otwarta! | 5 | 33.33% | |
Gracze mają 2tyg. na odpowiedź do sesji. Jeśli ktoś jej nie udzieli, wylatuje i może wejść nowy. | 10 | 66.67% | |
Głosujących: 15. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-11-2007, 15:13 | #11 |
Reputacja: 1 | Burkhard Albrecht von Truttcheweitz Rasa: Za każdą inną wersję niż "człowiek" zostaniesz wyzwany na pojedynek (teoretycznie, bo w praktyce w wypadku niepowodzenia Burkharda zajmą się Tobą jego ludzie), aczkolwiek różnie ludzie gadają... W rzeczywistości jest to nieśmiertelny. Wysoki, acz chudy wąsacz o budowie zgodnej z antycznymi ideałami ciała męskiego. Ciało jego przeorane jest rozlicznymi bliznami, twarz zaś- pokryta siecią zmarszczek, wskazującą na podeszły wiek. Jego włosy, broda i wąs obfity ciągle nie są białe, lecz dziwnie żółte- kto wie, czy mąż ten nie używa barwników różnorakich, by nadać swym włosom kolor. Przeczy swym przysięgom o skromności- gdy nie ma na sobie wystawnej zbroi Zakonu, zazwyczaj ubiera się w stroje z samego serca Włoch i Francji, kupowane u tych samych krawców, u których regularnie bywają ludzie cesarza Franciszka II. Narodził się gdzieś w sercu Niemiec, aktualnie jego domem jest główna siedziba zakonu- Akka. Do Polski przybył ledwo rok temu, wraz z wielkim mincerzem (sam sprawuje funkcję wielkiego marszałka Zakonu Krzyżackiego), by dopilnować budowę zamku w Malborku i pomóc, chociaż częściowo, tutejszym braciom w walce z Prusakami. Na bal zaś przybył jako przedstawiciel Zakonu, wraz z niepokojąco dużą świtą. Jeżeli bowiem książęta polscy chcą radzić, co zrobić z krajem, to nie mogą robić tego bez największej chyba siły zbrojnej, jaką stanowią właśnie Krzyżacy wraz z ich wsparciem pochodzącym od światowego rycerstwa. - Cokolwiek ma znaczyć jego przybycie tutaj- zapowiada się spory skandal. Zakon przysyła, miast Wielkiego Szpitalnika, Marszałka!? A wraz z nim cały oddział zbrojnych! Cokolwiek planuje ten niemłody już mężczyzna, jest to intrygujące... -Wiele złych słów pada między wampirami po usłyszeniu jego nazwiska... Niektórzy mówią, iż na swoim koncie ma już naprawdę wiele kołków powbijane w nieumarłe serca... Podejrzewają, że może nie być zwyczajnym człowiekiem, na co wskazuje coraz więcej faktów... - Roztacza się wokół niego dziwna atmosfera... Czy to zasługa jego osobowości i wyglądu, czy może nie do końca naturalne moce- nie wiadomo. - Na balu wydaje się być postacią nie do ruszenia- jeżeli nie powróci, będzie to uznane za akt agresji wobec Zakonu, który z radością wyruszy na wojnę z podzielonymi Polakami... Pałery - Naprawdę spora świta - Zmartwychwstanie/ regeneracja - brak
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. Ostatnio edytowane przez Mira : 29-12-2007 o 16:38. Powód: Zignorowanie prośby o uzupełnienie karty. |
18-11-2007, 15:17 | #12 |
Reputacja: 1 | 1. Imię: Michał z Milczany 2. Przynależność „rasowa”: człowiek 3. Opis wyglądu: Michał jest niski ale dobrze zbudowany. Na twarzy często ma kilkudniowy zarost. Włosy ma krótko obcięte jak pod hełm garnczkowy. Na twarzy ma ślady po ospie, którą cudem przeżył. Jeżeli nie jest ubrany w zbroję kolczą nosi tunikę. Przy pasie ma miecz jednoręczny. Do konia ma przytroczony dziryt. Resztę jego ekwipunku wiozą pachołkowie. 4. Skąd postać przybywa/pochodzi oraz dlaczego została zaproszona na bal. Mimo, że włości rodziny Michała są w Milczanie, zamieszkuje on w Sandomierzu. Jest wasalem Księcia Jana i przybył wraz z jego orszakiem. 5. Plotki/ciekawostki (przynajmniej jedna). - Michał przyjaźnił się z Włodzimierzem z Chrubieszowa - Nienawidzi "heretyków" i najchętniej widział by ich wbitych na pal - Jest synem z nieprawego łoża dlatego nie dziedziczy ziem, mimo, że jest najstarszy ze swego rodzeństwa.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
18-11-2007, 15:19 | #13 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Postacie są, a gdzie posty? Osz muszę Was zmotywować: Pierwsza osoba, która teraz odpisze do sesji, zostanie drugim MG, o!
__________________ Konto zawieszone. |
18-11-2007, 15:27 | #14 |
Reputacja: 1 | Motywacja jest ale z postem poczekam na Machariusa. Zresztą i tak nie czułbym się na siłach prowadzić wampira.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
18-11-2007, 15:35 | #15 |
Reputacja: 1 | Drugim MG? Właśnie miałem odpisywać, ale jak mam być MG to dziękuje ; ) A tak na serio to niedługo powinienem coś sknocić. Jak zwykle Luka pierwszy -.- |
18-11-2007, 15:47 | #16 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich współgraczy, Jako że na każdym spotkaniu musi być ktoś kto zacznie (w tym przypadku będzie drugi) ... mój post już się pojawił. Myślę jednak, że funkcja drugiego MG (z tego jak rozumiem założenia sesji, raczej nominalna niż wiążąca się z prowadzeniem) powinna zostać przyznana komuś z większym doświadczeniem na forum, niż moja skromna osoba. Życzę nam wszystkim ciekawej opowieści. PS Wielkie podziękowania dla Miry, za zogranizowanie tej otwartej sesji. |
18-11-2007, 16:08 | #17 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Witam drugiego MG! Ehh panel się dziwnie zachowywał, ale wreszcie udało mi sie dodać Szusaku (lepiej rysunki wgrywać z kompa, niż z www). No to zostało nam jeszcze miejsce dla trzeciego MG, ale tym zostanie po prostu najaktywniejszy uczestnik sesji.
__________________ Konto zawieszone. |
18-11-2007, 16:39 | #18 |
Reputacja: 1 | Kutak mi się wciął w posta i musiałem go edytować :P Ale tak po za tym to mam nadzieje, że wszystko będzie się w miare czasu rozkręcać i ładnie iść. Ps. Mam nadzieje, że nie przesadziłem z muzyką. |
18-11-2007, 16:51 | #19 |
Reputacja: 1 | Imie : Ojciec Franciszek. Przeor pobliskiego klasztoru franciszkanow. Przynaleznosc rasowa : czlowiek, pobozny niemal swiety jakoz patron jego Sw Franciszek. Wyglad Ojciec Franciszek jest dobrze zbudowanym mezczyzna majacym okolo 40 lat. Ubiera sie w habit franciszkanow przy pasie nosi prosty drewniany rozaniec. Franciszek przybywa z pobliskiego klasztoru Franciszkan. A dlaczego ? Bo na tak wielki bal nie wypada nie zaprosic takiej persony. Plotki : Mowi sie ze ojciec Franciszek mial niegdys doczynienia z okrutnymi pomiotami szatana wapierzami zwanymi. Mowi sie ze dzieki pomocy Boskiej i swej nie wzruszonej niczym mury Malborka wiarze wyszedl z starcia calo wyganiajac zlego z podolu ziemskiego wprost do czelusci piekielnych. |
18-11-2007, 17:24 | #20 |
Reputacja: 1 | 1. księżniczka Weronika Aklewicz - córka władcy sąsiedniej miejscowości: Grozewia. Jej rodzice są bardzo bogaci. 2. Rasa: młodziutki wampirek 3. Młoda, piętnastoletnia dziewczyna. Ma brązowe włosy spływające delikatnie na ramiona. Jej błękitne oczy wybitnie kontrastują z alabastrową twarzą. Wydaje się bardzo delikatna. 4. Skąd postać przybywa/pochodzi oraz dlaczego została zaproszona na bal: Ze względów dyplomatycznych. Przybyła wraz z rodzicami. Jest pod specjalnym nadzorem służby, mającym na celu zapobiegnięcie ucieczki. 5. Plotki/ciekawostki: Jest nieposłuszna rodzicom; rozmarzona, ale też piękna. Niektórzy mówią, że jest anielicą. To jednak tylko pogłoski. Nienawidzi dworskiego życia. Chodzą również plotki, że nieraz próbowała uciekać. Odrzuciła rękę bogatego szlachcica. Krążą też plotki, że zakochała się w synu kowala. 6. Strefa cienia: 2 Potencja: 3
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. Ostatnio edytowane przez Odyseja : 01-03-2008 o 18:37. |